
nie tak dawno temu kupiłam ciemnozieloną Almerę N15, pieszczotliwie nazywaną Cosmą (od szalonej wersji Cosmic). Jest to moje pierwsze auto, kupione dokładnie tydzień po zdaniu prawka.
Rocznik 99, silnik 1.4, wersja 5 drzwiowa, elektryczne szyby i elektryczny szyberdach, brak ABSu i klimatyzacji

Jestem bardzo zadowolona z zakupu, autko chodzi jak złoto. Zastanawiałam się nad różnymi samochodami, w końcu stwierdziłam, że potrzebuję czegoś niedrogiego, względnie taniego w eksploatacji i niezawodnego. Zdecydowałam się posłuchać porad i zainwestować w N15 - Cosma spełnia wszystkie moje wymagania, podobno trafił się też super egzemplarz. Nic tylko się cieszyć

W przyszłym miesiącu planuję wymianę oleju, później wymianę prawego przegubu, bo zdarza się, że stuka przy zawracaniu.
Niedługo też dokupię radio, bo po poprzednim właścicielu zostało jakieś tanie chińskie, które przy zakrętach przełącza samoczynnie z płyty CD na radio i odwrotnie

sprawdzi się jeszcze tłumik, a z czasem wymieni się głośniki, bo przydałby się jakiś bas w drodze.
Tu Cosma za siostrzaną Primerą, należącą notabene do głównego doradcy dzięki któremu zainwestowałam w almerkę:

Na bieżąco będę uzupełniać fotki, bo jak się okazało nie mam ich zbyt wiele... Poniżej kilka jeszcze z pierwszego oglądania samochodu, brakuje chociażby zdjęcia "portretowego":

wgniecenie poprzedniego właściciela, raczej nie będę go ruszać:


