Chcesz kupic Qashqai? Zapytaj w tym temacie
Moderator: mimier
Chcesz kupic Qashqai? Zapytaj w tym temacie
Tutaj pytamy o wszystko co dotyczy zakupu Qashqai.
Ostatnio zmieniony 2010-12-13, 02:15 przez dylson, łącznie zmieniany 1 raz.
- hordagoga78
- stały bywalec
- Posty: 128
- Rejestracja: 2010-01-30, 23:31
- Lokalizacja: london
Coś o używanych QQ:
http://www.auto-swiat.pl/1-nissan-qashq ... estsellera
http://www.auto-swiat.pl/1-nissan-qashq ... estsellera
Żona mnie molestuje o zakup QQ. Znalazłem takie coś: http://otomoto.pl/nissan-qashqai-salon- ... 81819.html
Sprzedaje właściciel.
Podobno w aucie nie ma tempomatu - naprawdę Accenta nie miała go w standardzie?
Sprzęgło zmienione podobno z powodu wady fabrycznej tarczy (ale nie dopytałem czy zrobione w ramach gwarancji).
Co myślicie?
Sprzedaje właściciel.
Podobno w aucie nie ma tempomatu - naprawdę Accenta nie miała go w standardzie?
Sprzęgło zmienione podobno z powodu wady fabrycznej tarczy (ale nie dopytałem czy zrobione w ramach gwarancji).
Co myślicie?
Jadę najprawdopodobniej oglądać w weekend (jeśli małżonka nie wyda całej kasy na swoje zakupy) .
Z wad: według sprzedającego opony starczą na jeszcze dwa sezony (czytaj: są juz do wyrzucenia i szykuj 2 x 2kzł na gumy), ma odprysk na przednim błotniku i wgniotkę na tylnym słupku.
Sprzedawca twierdzi, że dostał auto służbowe i "musi" sprzedać QQ do 20 lipca żeby nie płacić ubezpieczenia - mam więc nadzieję, że i cenę jest skłonny mocno negocjować.
No ale jak znam życie to już za chwilę auto się sprzeda.
PS: czemu te używane QQ tak mocno trzymają cenę??
Z wad: według sprzedającego opony starczą na jeszcze dwa sezony (czytaj: są juz do wyrzucenia i szykuj 2 x 2kzł na gumy), ma odprysk na przednim błotniku i wgniotkę na tylnym słupku.
Sprzedawca twierdzi, że dostał auto służbowe i "musi" sprzedać QQ do 20 lipca żeby nie płacić ubezpieczenia - mam więc nadzieję, że i cenę jest skłonny mocno negocjować.
No ale jak znam życie to już za chwilę auto się sprzeda.
PS: czemu te używane QQ tak mocno trzymają cenę??
- Niewinna
- fanatyk nissana
- Posty: 972
- Rejestracja: 2009-12-09, 17:02
- Lokalizacja: Izabelin, k/Warszawy
Auto wydaje być się dobre, ale muszę Ci powiedzieć, że ten silnik wzg wagi to trochę marny jest .Agamek12 pisze:Żona mnie molestuje o zakup QQ. Znalazłem takie coś: http://otomoto.pl/nissan-...-C24981819.html
Sprzedaje właściciel.
Podobno w aucie nie ma tempomatu - naprawdę Accenta nie miała go w standardzie?
Sprzęgło zmienione podobno z powodu wady fabrycznej tarczy (ale nie dopytałem czy zrobione w ramach gwarancji).
Co myślicie?
Koniecznie przejedźcie się nim...
Niby średnie spalanie to 7,6l. Ale trzeba liczyć , że będzie spalało więcej.
Jeśli żona zamierza jeździć tylko do sklepu po bułki to luz, ale jeśli zamierzacie jechać w trasę to te 115 koni to mało jak na Q...
Ja mam 2.0 diesel i 150 koni- daje radę, nawet żwawo jeździ. Spala 7,8 l.
Q strasznie się trzymają ceny,ale powiem Ci , że warto
Jak byś miał jakieś pytania , to wal śmiało - służę pomocą:)
AGNIESZKA-imię pochodzenia greckiego: hagne, agne "czysta, NIEWINNA" !
viewtopic.php?p=149915#149915 , viewtopic.php?t=9836
viewtopic.php?p=149915#149915 , viewtopic.php?t=9836
Ten 115 konny 1.6 do tego auta to zło!!!!
Miałem okazję jeździć tym autem,tylko w poliftowej budzie i twierdzę, że ten silnik nadaje się tylko do wożenia dzieci do szkoły i to na krótką odległość, zapakowany na wakacje z 4 osoób na pokładzie będzie palił jak smok i w dodatku nie będzie dawał rady przy wyprzedzaniu, że o szybszej jeździe nie wspomnę... moim zdaniem do QQ tylko 2 litry , nieważne czy w dieslu czy benzyna...mniejszy diesel i benzyniak trafiły do tych aut żeby podnieść sprzedaż, a nie po to żeby to auto w miarę porządnie jechało, ale tak bywa jak auta projektują też księgowi
Miałem okazję jeździć tym autem,tylko w poliftowej budzie i twierdzę, że ten silnik nadaje się tylko do wożenia dzieci do szkoły i to na krótką odległość, zapakowany na wakacje z 4 osoób na pokładzie będzie palił jak smok i w dodatku nie będzie dawał rady przy wyprzedzaniu, że o szybszej jeździe nie wspomnę... moim zdaniem do QQ tylko 2 litry , nieważne czy w dieslu czy benzyna...mniejszy diesel i benzyniak trafiły do tych aut żeby podnieść sprzedaż, a nie po to żeby to auto w miarę porządnie jechało, ale tak bywa jak auta projektują też księgowi
Mam 1.6i w Avensisie T25 - fakt, pocisk toto nie jest, ale przyzwyczaiłem się i jakoś daję radę. 1.6i w QQ jeździ podobnie, więc powinien mi odpowiadać.
"Martwi" mnie jedynie to, że w cenie QQ '07 można kupić Avensisa '08 - trochę tak bez sensu płacić za kompakta tyle, co za młodszego "średniaka"... Ale cóż, pojadę, obejrzę, pomyślę...
"Martwi" mnie jedynie to, że w cenie QQ '07 można kupić Avensisa '08 - trochę tak bez sensu płacić za kompakta tyle, co za młodszego "średniaka"... Ale cóż, pojadę, obejrzę, pomyślę...
- Niewinna
- fanatyk nissana
- Posty: 972
- Rejestracja: 2009-12-09, 17:02
- Lokalizacja: Izabelin, k/Warszawy
Ja trochę jeździłam Avensisem I w 1.6 benzyna, i powiem Ci, że że dużo lepiej jeździ niż Q w 1.6.Agamek12 pisze:Mam 1.6i w Avensisie T25 - fakt, pocisk toto nie jest, ale przyzwyczaiłem się i jakoś daję radę. 1.6i w QQ jeździ podobnie, więc powinien mi odpowiadać.
"Martwi" mnie jedynie to, że w cenie QQ '07 można kupić Avensisa '08 - trochę tak bez sensu płacić za kompakta tyle, co za młodszego "średniaka"... Ale cóż, pojadę, obejrzę, pomyślę...
A poza tym waga jest inna ( dane szacunkowe):
Avensis I - 1175-1250 kg
Qashaqi - 1356- 1685 kg
Także powodzenia
AGNIESZKA-imię pochodzenia greckiego: hagne, agne "czysta, NIEWINNA" !
viewtopic.php?p=149915#149915 , viewtopic.php?t=9836
viewtopic.php?p=149915#149915 , viewtopic.php?t=9836
- Niewinna
- fanatyk nissana
- Posty: 972
- Rejestracja: 2009-12-09, 17:02
- Lokalizacja: Izabelin, k/Warszawy
Bez różnicy Waga podobna
Ps. Oglądałeś już Q Jeździłeś?? Jakieś wrażenia??
Ps. Oglądałeś już Q Jeździłeś?? Jakieś wrażenia??
AGNIESZKA-imię pochodzenia greckiego: hagne, agne "czysta, NIEWINNA" !
viewtopic.php?p=149915#149915 , viewtopic.php?t=9836
viewtopic.php?p=149915#149915 , viewtopic.php?t=9836
Co powiecie na temat tego LINK do aukcji ?
Jak z ceną za ten rocznik ?
Na co konkretnego patrzeć w tym modelu?
Jak z ceną za ten rocznik ?
Na co konkretnego patrzeć w tym modelu?
-
- nowy na forum
- Posty: 3
- Rejestracja: 2013-09-12, 13:49
- Lokalizacja: Kielce
Chce kupić Qashqai
Słuchajcie mam przekonanie do nissanów i chę kupić SUVa. Myśę nad Quashqai, ale opcją ne droższą niż 40k. Jako posiadacze powiedzcie mi czy jest to auto nie zawodne, czy trzeba będzie łożyć kasę na części. Na co zwrócić uwagę przy kupowaniu?
Czy warto kupić QQ 2011 r.
Witam,
mam zamiar kupić QQ. Póki co mam upatrzony jeden egzemplarz z 2011 r., przebieg około 117 tk, diesel 150 km, 4x4.
Jeżeli możecie zerknąć fachowym okiem i doradzić czy warto się nim zainteresować to będę wdzięczny!
https://imageshack.com/my/tags/detail/qq/1
mam zamiar kupić QQ. Póki co mam upatrzony jeden egzemplarz z 2011 r., przebieg około 117 tk, diesel 150 km, 4x4.
Jeżeli możecie zerknąć fachowym okiem i doradzić czy warto się nim zainteresować to będę wdzięczny!
https://imageshack.com/my/tags/detail/qq/1
moim zdaniem coś klapa tylna dziwnie leży, bo z jednej storny ma inną szeline niż z drugiej. dodatkowo na zdjęciu gdzie jest bieżnik opony widać, że brakuje dwóch spinek bądź śrub trzymających osłonę plastikową. osłonka klemy podniesiona co może świadczyć o podładowywaniu akumulatora. nic innego nie wyłapałem bo zdjęcia nie są szałowej jakości.
jak kupujesz takie auto, które troche kosztuje wiedz, że jesli cena jest niższa od rynkowej- odpuść. dodatkowo warto jechać choćby do stacji kontroli pojazdów w celu weryfikacji stanu auta, bo niejednoktornie idzie uchronić się w ten sposób przed mega wpadką.
[ Dodano: 2014-05-28, 17:40 ]
a, jeszcze czarna nakładka nadkola jest niespasowana z prawej tylnej storny
jak kupujesz takie auto, które troche kosztuje wiedz, że jesli cena jest niższa od rynkowej- odpuść. dodatkowo warto jechać choćby do stacji kontroli pojazdów w celu weryfikacji stanu auta, bo niejednoktornie idzie uchronić się w ten sposób przed mega wpadką.
[ Dodano: 2014-05-28, 17:40 ]
a, jeszcze czarna nakładka nadkola jest niespasowana z prawej tylnej storny
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
Czy mógłby ktoś rzucić okiem na http://otomoto.pl/nissan-qashqai-2-okaz ... 93200.html ?
Primera mi się sypie i myślę o QQ. Wszelkie uwagi mile widziane.
Primera mi się sypie i myślę o QQ. Wszelkie uwagi mile widziane.
Czas primery dobiegł końca - nadeszła epoka xtraila
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Na razie czekam na wynik oględzin, dałem jeszcze szansę primerze i wstawiłem ją do warsztatu, ale i tak póki co QQ (a nawet QQ2) jest na celowniku jako następca.
Jeśli znacie jakieś ich bolączki, to warto je spisać, bo pewnie nie tylko ja myślę o takim zakupie.
Jeśli znacie jakieś ich bolączki, to warto je spisać, bo pewnie nie tylko ja myślę o takim zakupie.
Czas primery dobiegł końca - nadeszła epoka xtraila
Ile pali vs koszty
Cześć wszystkim,
Zakochałem się w tym modelu. Zanim jednak podejmę decyzję o kupnie to chciałbym się czegoś dowiedzieć. Gdybyście byli tak mili i napisali mi o swoich doświadczeniach z tym samochodem. Poniżej pytania na których mi szczególnie zależy:
1. Podaj rocznik
2. Ile razy w tygodniu jeździsz
3. Jaki mniej więcej dystans pokonujesz
4. Masz rodzinę?
5. Ile płacisz średnio miesięcznie na paliwo
6. Czy jest sens robić GAZ w tym samochodzie?
Wiem, że spośród wszystkich odpowiedzi nie uda mi się uzyskać bardzo dokładnej odpowiedzi, ale w tej kolejności odpowiedzi na moje pytania sprawią, że będę sobie mógł bardziej wyobrazić czego mogę się spodziewać po tym samochodzie i jego użytkowaniu.
Chcę go sobie kupić prywatnie. Początkowo (jestem tego prawie pewien) będę kierowcą tzw. niedzielnym czyli:
a) Będę używał samochodu to robienia większych zakupów w tygodniu (mniej więcej co tydzień)
b) Będę czasem odwoził dziecko na basen w tygodniu
c) Do pracy jeżdżę metrem lub autobusem i mam taki świetny dojazd, że autentycznie mi się nie opłaca z różnych względów używać samochodu. Myślę, że z czasem może się to zmienić (tak sobie teraz tylko mówię )
d) Samochód będę trzymał raczej na parkingu strzeżonym (mieszkam w starym budownictwie
e) Czasem, pewnie z raz w miesiącu będę jechał w miejsce oddalone o ok 40km od Warszawy
To są kwestie dość ogólne, ale wiem, że na bank tak to będzie wyglądać. Domyślam się, że z czasem pokocham jeszcze bardziej jeżdżenie samochodem, ale staram się przewidzień też koszta. Przykładowo zakladając, że może mnie to kosztować ok 500-800 zł miesięcznie nie chciałbym się nagle obudzić z ręką w nocniku i się okaże, że to koszt 1000-3000 miesięcznie. Oczywiście przy założeniu, że będę szanowal samochód (taki mam zamiar) i że jego awaryjność dzięki temu zostanie sprowadzona do minimum.
Nie wiem czy ma znaczenie dzielnica w której mieszkam? Ursynów
Dziękuję z góry za wasze odpowiedzi!
Pozdrawiam
Darek
Zakochałem się w tym modelu. Zanim jednak podejmę decyzję o kupnie to chciałbym się czegoś dowiedzieć. Gdybyście byli tak mili i napisali mi o swoich doświadczeniach z tym samochodem. Poniżej pytania na których mi szczególnie zależy:
1. Podaj rocznik
2. Ile razy w tygodniu jeździsz
3. Jaki mniej więcej dystans pokonujesz
4. Masz rodzinę?
5. Ile płacisz średnio miesięcznie na paliwo
6. Czy jest sens robić GAZ w tym samochodzie?
Wiem, że spośród wszystkich odpowiedzi nie uda mi się uzyskać bardzo dokładnej odpowiedzi, ale w tej kolejności odpowiedzi na moje pytania sprawią, że będę sobie mógł bardziej wyobrazić czego mogę się spodziewać po tym samochodzie i jego użytkowaniu.
Chcę go sobie kupić prywatnie. Początkowo (jestem tego prawie pewien) będę kierowcą tzw. niedzielnym czyli:
a) Będę używał samochodu to robienia większych zakupów w tygodniu (mniej więcej co tydzień)
b) Będę czasem odwoził dziecko na basen w tygodniu
c) Do pracy jeżdżę metrem lub autobusem i mam taki świetny dojazd, że autentycznie mi się nie opłaca z różnych względów używać samochodu. Myślę, że z czasem może się to zmienić (tak sobie teraz tylko mówię )
d) Samochód będę trzymał raczej na parkingu strzeżonym (mieszkam w starym budownictwie
e) Czasem, pewnie z raz w miesiącu będę jechał w miejsce oddalone o ok 40km od Warszawy
To są kwestie dość ogólne, ale wiem, że na bank tak to będzie wyglądać. Domyślam się, że z czasem pokocham jeszcze bardziej jeżdżenie samochodem, ale staram się przewidzień też koszta. Przykładowo zakladając, że może mnie to kosztować ok 500-800 zł miesięcznie nie chciałbym się nagle obudzić z ręką w nocniku i się okaże, że to koszt 1000-3000 miesięcznie. Oczywiście przy założeniu, że będę szanowal samochód (taki mam zamiar) i że jego awaryjność dzięki temu zostanie sprowadzona do minimum.
Nie wiem czy ma znaczenie dzielnica w której mieszkam? Ursynów
Dziękuję z góry za wasze odpowiedzi!
Pozdrawiam
Darek