![:?:](./images/smilies/icon_question.gif)
![:|](./images/smilies/yyyy.gif)
![:-(](./images/smilies/smutny_2.gif)
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon
Jestem na 90% pewien zanim w cokolwiek uderzyłem ob kręciło mnie 3razy i fajerwerki jak w sylwestra temu towarzyszyłySiwoL pisze:Jestes pewny ze ten wachacz trzasnal i dlatego poszedles bokiem a nie dupa ci uciekla i wachacz trzasnal przy uderzeniu???
Patrze na zdjęcia i nie wierzę co piszesz. Wahacz wg mnie po prostu przerdzewiał. Auto ma prawie 20 lat, więc takie rzeczy ze starości się dzieją a nie dlatego, że to wada konstrukcyjna. Jak jeszcze niegdy nie był wymieniany to przyszła jego pora.vixo57 pisze:Jak w temacie. Macie jakieś patenty, żeby wzmocnić tylne wahacze, które według mnie są jakieś takie słabe, cienkie
Nie za bardzo wymiana by pomogła ponieważ na wahaczach się niestety nie skończyłobombel pisze:Wymien na nowe (oba) i jeździj dalej
Jeżdżę tylko szkoda, że już nie czerwonąbodek pisze:Na szczęście w wypadku nie zginęli ludzie. Jeździj dalej, kontroluj stan zawieszenia, przeglądy rób zgodnie z prawem i wszystko będzie ok.
Czerwona ja badałem przegląd przepisowy wachacze przednie wymienione a tylnie nie wykazywał że coś się dzieje:)vixo57 pisze:(Jeżdżę tylko szkoda, że już nie czerwonąbodek pisze:Na szczęście w wypadku nie zginęli ludzie. Jeździj dalej, kontroluj stan zawieszenia, przeglądy rób zgodnie z prawem i wszystko będzie ok.Co do przeglądów to zawsze wszystko zgodnie z prawem idzie
Czerwonej nie zdążyłem przebadać