No to stało się
Zrobiłem zabudowe która wymaga jeszcze poprawek min. uszczelnienia pudła rezonansowego, ładniejsze ułożenie kabli, osłona na wzmacniacz itp. Przpraszam za jakość zdjęć ale robiłem tym co miałem pod ręką - czyli telefonem. Zabudowa taka bo zależało mi aby stracić jak najmniej funkcjonalności małego bagażnika.
Zaczynając od początku.
Na wstępie wyciołem uchwyt mocujący koło i zaczołem wykładać spód matami. Maty kupiłem w pobliskim sklepie BOLL flex. Lecz chyba długo leżały bo były pokryte kurzem - wziołem razem z kartonem i w domu okazało się, że są nieco popękane ... ale poradziłem sobie i zrobiłem sobie puzle
Następnie z kantówki 4x2 cm zrobiłem ramkę. Przez to podłoga sie podniosła o 4 cm i swobodnie mogłem osadzić głośnik .. montując go od spodu aby jak najmniej wystawał do góry.
Następnie zaczołem obijać listwy. Pod każdą listwę podklejałem uszczelki okienne aby zmiejszyć szczeliny które są w krzywiźnie podłogi oraz aby zapobiec ewentualnemu rezonansowi listew z podłogą.
Potem wziołem się obijanie i wycinanie otworu pod głośnik tak aby głośnik wszedł we wnękę leżącej, odwróconej felgi zapasu. Pokrywa jest z mdf o grubości 20mm.
Osadziłem głośnik i zaczeło się monotonne wycinanie formatek aby dopasować do krzywizn bagażnika aby jak najwięcej uszczelnić.
Pod głośnikiem wymościłem watą głośnikową ale zastanawiam się czy aby nie dać gąbki ze stożkami.... zobaczymy jeszcze.
Po bokach było więcej gimnastyki. Przymocowałem kondensator tak aby był jak najbliżej wzmacniacza. Miałem umocować go przed wzmacniaczem (pomiędzy siedzeniem a wzmacniaczem ) ale wtedy musiał bym kombinować gdyby trzeba było złożyć tylne oparcie - więc kondensator wylądował we wnęce. Popodłączałem wszystko zgodnie z zasadami, naładowałem kondensator i zaczołem odsłuch. Gra całkiem przyzwoicie lecz czuć, że jednak są przedmuchy w obudowie i trzeba bedzie to uszczelnić.
Wyglada to tak
Pokrywa w której osadzony jest głośnik jest na zawiasach i odchyla się do tyłu / na oparcie kanapy i wtedy można swobodnie wyjąć zapas. Pomiedzy pokrywą a oparciem powstała wnęka w której znalazł się lewarek oraz trójkąt - teraz nie będą brzęczały i turlały sie po bagarku.
Pozostało jeszcze obicie oparć kanapy, wypełnić wnękę z lewej strony ( na zdjęciu jej nie widać - tam będzie gaśnica ) oraz wykonanie jakiejś osłony z gęstej siatki na kable i wzmacniacz aby jakieś wrzucone zakupy nie narobiły bałaganu.
Dałem jeszcze materiał dźwięko przepuszczalny na osłonie głośnika aby jakieś okruchy/ drobiny nie wpadły do głosnika lecz zbyt mocno wibrowała i ją ostatecznie zdjołem. Muszę ja przykleić do kratki głośnika wtedy nie będzie wibrować... chyba
.
na razie głośnik się wygrzewa na 1/2 mocy.