[P10] Sr20DE słaby czy tak ma być?
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P10] Sr20DE słaby czy tak ma być?
Witam, zakupiłem sobie drugiego nismolota. Tym razem P10 2l SLX 95r. Doprowadzam go do porządku bo ma parę niedociągnięć (alternator wzbudza się dopiero po przygazowaniu- pewnie regulator napięcia, i ładuje tylko 13.8V) nie pali na strzała zawsze. I jeszcze parę drobiazgów. Ale ogólnie w stanie dobrym. Silnik trzyma znośne ciśnienie 11.8 bar, 11.8, 12, 12.5. Tylko zastanawia mnie jedno słabo ciągnie od dołu..i na benzynie i na sekwencji, porównując z moim gaźnikowym GA16DS szału nie robi. Jak to jest u was? Wiem ze max moment(4800) i moc(5600) jest wysoko... tez macie taka dziure do tych 4000tys?
Czy może coś padło? przeplywka, sonda?Zle ustawiony zaplon (macie po środku aparatu?)..Check sie nie zapala.
Pozdrawiam !
Czy może coś padło? przeplywka, sonda?Zle ustawiony zaplon (macie po środku aparatu?)..Check sie nie zapala.
Pozdrawiam !
Ja rozumiem że to nie rakieta, z tym ze coś jest nie tak. Gaz pomijam, sekwencja pewnie do regulacji. Problem polega na tym że mam wrażenie że go zalewa jak wcisnę na maksa...jak delikatnie przyspieszam ciągnie ładnie, jak popuszczam to szarpie do przodu. Druga sprawa na zimno dłużej trzeba kręcić by zapalił. Gdybając można powiedzieć ze to coś z układem zapłonowym, albo z paliwowym.
No nic będę po kolei sprawdzał--> świece, kable, kopułka i palec, albo --> czujnik temp, sonda lambda, przeplywka. Najgorsze ze nie stać mnie na wymianę wszystkiego wiec muszę wytypować sprawce problemów.
No nic będę po kolei sprawdzał--> świece, kable, kopułka i palec, albo --> czujnik temp, sonda lambda, przeplywka. Najgorsze ze nie stać mnie na wymianę wszystkiego wiec muszę wytypować sprawce problemów.
Po zakupie mojej P11, też miałem niedosyt z powerem 2.0 . Problemem okazała się przepływka, wykręciłem czujnik i na "gorącym drucie" można było zaobserwować niewielki osad , który delikatnie usunąłem (aby nie uszkodzić delikatnych elementów). Po tym zabiegu , auto jest nie do poznania, tak czy inaczej "kopa" dostaje w okolicach 4tyś obr/min.
Pzdr
Pzdr
Prędkość nigdy Cię nie zabije... Jedynie nagłe zatrzymanie...
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-30, 00:37
- Lokalizacja: Łask
po pierwsze to przepływka do sprawdzenia umycia wymiany.. odpalanie na zimno powinno nastapić od kopa.. sprawdz czy pompka paliw. trzyma ciśnienie i dobrze podaje.. może schodzić z listwy paliwo przez noc. czuj temp jak najbardziej do sprawdzenia.. świece kable kopółka palec... zapłon to podstawa sonde sobie daruj ona jest nie istotna przy odpaleniu... ten silnik musi rwać ....
Nissan Primera p10 2.0 pb+lpg..... BMW E90 2.0 td .....VW T4 2.5TDI
nowe p10 sedan 2.0 95r GT ma juz silnik
p10 2.0 pb+Lpg 90r. 530 tyśi niestety od 25-02-2010 już tylko na 4 biegach
nowe p10 sedan 2.0 95r GT ma juz silnik
p10 2.0 pb+Lpg 90r. 530 tyśi niestety od 25-02-2010 już tylko na 4 biegach
Walczyłem dzisiaj z nissmolotem... Wyczyściłem przepustnice, przepływne...ale nie wiem jak sprawdzić czy działa poprawnie. Kopułka i palec zabity osadem, ale po oczyszczeniu wyglądają jak nowe, brak wyszczerbień. Świece niestety nie NGK..jakieś bosche nie wiem czy maja dobra wartość cieplna więc tez do wymiany mimo ze wyglądają fajnie. Natomiast kable po spryskaniu robią lekka dyskotekę...wiec staja się głównym podejrzanym. Tak jak kolega napisał...to auto musi jechać Nie po to kupiłem 2L żeby mnie 1.2 brało
-
- stały bywalec
- Posty: 99
- Rejestracja: 2009-12-30, 00:37
- Lokalizacja: Łask
słuchaj w pierwszej kolejności zmień tego bosza na jakieś denso bądz ngk(byle nie made in francccc) gdzies na forum jest jak zmierzyć przepływke za pomoca miernika uniwersalnego . ale zawsze najlepiej softem ile faktycznie leci powietrza..
Nissan Primera p10 2.0 pb+lpg..... BMW E90 2.0 td .....VW T4 2.5TDI
nowe p10 sedan 2.0 95r GT ma juz silnik
p10 2.0 pb+Lpg 90r. 530 tyśi niestety od 25-02-2010 już tylko na 4 biegach
nowe p10 sedan 2.0 95r GT ma juz silnik
p10 2.0 pb+Lpg 90r. 530 tyśi niestety od 25-02-2010 już tylko na 4 biegach
No i panowie lipka. Zmieniłem kable i świece i dalej to samo Wyraźnie szarpie do 3500obr/min, niezależnie czy to gaz czy benzyna. Upierdliwie się jeździ...chyba ze bardzo delikatnie się przyspiesza. Po wciśnięciu gazu do dechy silnik ryczy a nie jedzie mam wrażenie że silnik jest przelewany...
Muszę sprawdzić tą przepływke, ale boje się ja rozbierać...najpierw miernikiem obadam.
Czy może to być jakaś przyczyna natury mechanicznej? gdzieś czytałem o wyciągniętym łańcuchu...
Muszę sprawdzić tą przepływke, ale boje się ja rozbierać...najpierw miernikiem obadam.
Czy może to być jakaś przyczyna natury mechanicznej? gdzieś czytałem o wyciągniętym łańcuchu...