Lancia Ypsilon 1.3 JTD '06
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
Lancia Ypsilon 1.3 JTD '06
Almera zmieniła właściciela. My natomiast staliśmy się posiadaczami małego miejskiego popierdzielacza jakim jest Lancia Ypsilon z 2006 roku z silnikiem 1.3 JTD.
Czy szczęśliwymi posiadaczami to czas pokaże.
Auta szukaliśmy wspólnie z żoną i jakoś tak wyszło, że trafiła na ogłoszenie z Lancią.
Co prawda miała być benzyna i 2006 to było najstarsze co chcieliśmy, ale jakoś tak wyszło, że kupiliśmy właśnie to autko.
Co by o nim powiedzieć. Jest ładne i dość przestronne w środku. Zarejestrowane na cztery osoby i mało pali.
Na wyposażeniu ma klimatyzację, radio na cd, ustawiane elektrycznie lusterka i opuszczane elektrycznie szyby.
Ze śmiesznych rzeczy to zegary są na środku, białe z zielonym podświetleniem.
Według licznika przejechane ma 150k km. Malowany był dach i maska. Auto mało pali około 4.9 w cyklu mieszanym plus 100km po autostradzie z prędkością około 140-150km/h.
To właściwie tyle jeśli chodzi o ten samochód. Jeździ się nim trochę nijak w porównaniu do Almery, fotele chyba tez nie są aż tak wygodne, chociaż robią dobre pierwsze wrażenie. Zero kopa, chociaż po kilku przelotach po obrotomierzu jest jakby lepiej. W sumie to chyba bardziej podoba się żonie niż mi
Tak czy inaczej jest i przez przynajmniej dwa lata pewnie z nami zostanie.
Poniżej dwa zdjęcia (więcej nie udało się ogarnąć.
Dlaczego nie micra? W sumie to nie wiem, ale pewnie chodziło o to, że u nas w mieście jeździły tylko w szkołach jazdy. Dlaczego nie coś innego? Bo duże auto nie było nam tak potrzebne, chociaż myśleliśmy nad Primerą p12 jednak opinie nieco mnie odstraszyły, a budżet nie pozwalał na sensowny egzemplarz. To samo dotyczyło Mazdy 6.
W sumie to chyba dobrze, że wzięliśmy Lancię, bo mogła być Panda
Do tej pory w aucie zostały wymienione opony na zimowe (nowe Continentale) i czujnik ciśnienia doładowania/atmosferycznego, no i oczywiście olej i filtry, ale to raczej normalne
Czy szczęśliwymi posiadaczami to czas pokaże.
Auta szukaliśmy wspólnie z żoną i jakoś tak wyszło, że trafiła na ogłoszenie z Lancią.
Co prawda miała być benzyna i 2006 to było najstarsze co chcieliśmy, ale jakoś tak wyszło, że kupiliśmy właśnie to autko.
Co by o nim powiedzieć. Jest ładne i dość przestronne w środku. Zarejestrowane na cztery osoby i mało pali.
Na wyposażeniu ma klimatyzację, radio na cd, ustawiane elektrycznie lusterka i opuszczane elektrycznie szyby.
Ze śmiesznych rzeczy to zegary są na środku, białe z zielonym podświetleniem.
Według licznika przejechane ma 150k km. Malowany był dach i maska. Auto mało pali około 4.9 w cyklu mieszanym plus 100km po autostradzie z prędkością około 140-150km/h.
To właściwie tyle jeśli chodzi o ten samochód. Jeździ się nim trochę nijak w porównaniu do Almery, fotele chyba tez nie są aż tak wygodne, chociaż robią dobre pierwsze wrażenie. Zero kopa, chociaż po kilku przelotach po obrotomierzu jest jakby lepiej. W sumie to chyba bardziej podoba się żonie niż mi
Tak czy inaczej jest i przez przynajmniej dwa lata pewnie z nami zostanie.
Poniżej dwa zdjęcia (więcej nie udało się ogarnąć.
Dlaczego nie micra? W sumie to nie wiem, ale pewnie chodziło o to, że u nas w mieście jeździły tylko w szkołach jazdy. Dlaczego nie coś innego? Bo duże auto nie było nam tak potrzebne, chociaż myśleliśmy nad Primerą p12 jednak opinie nieco mnie odstraszyły, a budżet nie pozwalał na sensowny egzemplarz. To samo dotyczyło Mazdy 6.
W sumie to chyba dobrze, że wzięliśmy Lancię, bo mogła być Panda
Do tej pory w aucie zostały wymienione opony na zimowe (nowe Continentale) i czujnik ciśnienia doładowania/atmosferycznego, no i oczywiście olej i filtry, ale to raczej normalne
Lancia Ypsilon: viewtopic.php?f=93&t=22978
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
Fajne autko-żonka szczęśliwa zapewne
Z dieslami często tak jest, że ludzie jeżdżą nimi jak dieslem (stereotyp mulenia do 2tysi).
Miałem to samo jak kupiłem Fabie 1.9tdi 101ps. Na początku jakoś nijak, po pierwszej wymianie oleju połączonej z płukanką silnika i dodatkami czyszczącymi układ paliwowy i wtryski było już lepiej. Niestety silnik zagnojony bo 282tys zrobił na 5w30 castrola, wynieniany po 15tkm. Obecnie 5w40 zmieniany po 10tkm, i to już sporo daje jeśli chodzi o popuszczenie mechaniki.
Generalnie polecam wszelkiej maści płukacze i czyszczacze w turbo dieslach. Od paliwa po silnik wszystko zachemiować i naprawdę czuje się wtedy różnicę. Ostateczna wisienka na tort do jakiś wirus i można się cieszyć
Z dieslami często tak jest, że ludzie jeżdżą nimi jak dieslem (stereotyp mulenia do 2tysi).
Miałem to samo jak kupiłem Fabie 1.9tdi 101ps. Na początku jakoś nijak, po pierwszej wymianie oleju połączonej z płukanką silnika i dodatkami czyszczącymi układ paliwowy i wtryski było już lepiej. Niestety silnik zagnojony bo 282tys zrobił na 5w30 castrola, wynieniany po 15tkm. Obecnie 5w40 zmieniany po 10tkm, i to już sporo daje jeśli chodzi o popuszczenie mechaniki.
Generalnie polecam wszelkiej maści płukacze i czyszczacze w turbo dieslach. Od paliwa po silnik wszystko zachemiować i naprawdę czuje się wtedy różnicę. Ostateczna wisienka na tort do jakiś wirus i można się cieszyć
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
Lancia od paru dobrych lat kojarzy mi się z gratami fiata lekko przekombinowanymi włożonymi w ładniejsze, a na pewno ciekawsze opakowanie Dziewczyna kumpla takim popitala i powiem szczerze, że urocze autko Jakoś tak nie potrafie się na niego nie popatrzeć przechodząc obok
Jest: N14 SSS style,Pulsar GTI-R i K11 SUPER CVT
Było: 2 x B13 , N15 sedan, Micra K11, P11 Si i P11.144 sport VE...
Było: 2 x B13 , N15 sedan, Micra K11, P11 Si i P11.144 sport VE...
Ypsilon jest sympatyczny i faktycznie jest to fiat trochę ładniej zapakowany i trochę lepiej wykonany zwłaszcza przy wyższych wersjach wyposażenia.
Lancia jest nietypowa i pewnie gdybyśmy mieli trochę więcej grosza to zdecydowalibyśmy się na Deltę, bo ma bardzo ładną sylwetkę i robi wrażenie
Plusy są takie, że auto nie jest przesadnie przekombinowane i części są prawie o połowę tańsze niż to miało miejsce w przypadku Almery
edit:
kolejne kilometry za mną. Spalanie jest całkiem spoko bo w okolicach 4.2-4.5 litra na sto w cyklu mieszanym.
Zastanawiają mnie dwie rzeczy:
- kiedy wymienić rozrząd, teoretycznie jeszcze długo nie muszę, ale w praktyce bywa różnie,
- nie wiem czy nie spierdziela mi płyn chłodniczy i czy nie ucieka do silnika... mam nadzieję, że się mylę, ale muszę obserwować ilość płynu i oleju silnikowego (mam wrażenie, że oleju jest jakby więcej niż przed nalaniem, ale może tylko mi się wydaje).
Jakieś rady jeszcze macie? Silnik pracuje raczej normalnie, spalanie też ok, pali bez problemu, więc nie wiem, czy po prostu jestem przeczulony, czy faktycznie coś jest nie tak.
Lancia jest nietypowa i pewnie gdybyśmy mieli trochę więcej grosza to zdecydowalibyśmy się na Deltę, bo ma bardzo ładną sylwetkę i robi wrażenie
Plusy są takie, że auto nie jest przesadnie przekombinowane i części są prawie o połowę tańsze niż to miało miejsce w przypadku Almery
edit:
kolejne kilometry za mną. Spalanie jest całkiem spoko bo w okolicach 4.2-4.5 litra na sto w cyklu mieszanym.
Zastanawiają mnie dwie rzeczy:
- kiedy wymienić rozrząd, teoretycznie jeszcze długo nie muszę, ale w praktyce bywa różnie,
- nie wiem czy nie spierdziela mi płyn chłodniczy i czy nie ucieka do silnika... mam nadzieję, że się mylę, ale muszę obserwować ilość płynu i oleju silnikowego (mam wrażenie, że oleju jest jakby więcej niż przed nalaniem, ale może tylko mi się wydaje).
Jakieś rady jeszcze macie? Silnik pracuje raczej normalnie, spalanie też ok, pali bez problemu, więc nie wiem, czy po prostu jestem przeczulony, czy faktycznie coś jest nie tak.
Lancia Ypsilon: viewtopic.php?f=93&t=22978
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
nie ma dpfu a tylko egr. Nie wiem, czy z tym olejem mi sie nie przywidzialo, bo przeciez nie tak latwo chyba rozwalic uszczelkę?
wczoraj po deszczu udało mi się ogarnąć całe dwa zdjęcia
tak obecnie wygląda nasza Lancia:
a od pewnego czasu jeździ z nami taki mały ziomek:
Niedawno wymieniłem w aucie egr na nowy. Koszt w sumie nie był porażający bo z robocizną wyrobiłem się poniżej 600zł.
Na liczniku stuknęło niedawno 167 tysięcy, czyli od zakupu przejechaliśmy już prawie 20 tysięcy zrobione tym małym autkiem.
Nie jest złe, ale czeka mnie trochę wymian pewnie w najbliższym czasie (hamulce przód i amortyzatory z tyłu, bo mi się nie podoba jak pracują)
Przy ostatnim 1000km na komputerze średnie spalanie wychodziło 3.4 litra na 100km, a rzeczywiste spalanie wyniosło około 4 litrów. Przy zatankowaniu do pełna weszło nicałe 41 litrów
wczoraj po deszczu udało mi się ogarnąć całe dwa zdjęcia
tak obecnie wygląda nasza Lancia:
a od pewnego czasu jeździ z nami taki mały ziomek:
Niedawno wymieniłem w aucie egr na nowy. Koszt w sumie nie był porażający bo z robocizną wyrobiłem się poniżej 600zł.
Na liczniku stuknęło niedawno 167 tysięcy, czyli od zakupu przejechaliśmy już prawie 20 tysięcy zrobione tym małym autkiem.
Nie jest złe, ale czeka mnie trochę wymian pewnie w najbliższym czasie (hamulce przód i amortyzatory z tyłu, bo mi się nie podoba jak pracują)
Przy ostatnim 1000km na komputerze średnie spalanie wychodziło 3.4 litra na 100km, a rzeczywiste spalanie wyniosło około 4 litrów. Przy zatankowaniu do pełna weszło nicałe 41 litrów
Lancia Ypsilon: viewtopic.php?f=93&t=22978
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
Spalanie marginalne,wręcz bym powiedział. Fajnie ze auto sie spisuje,bo rozne opinie slyszalem na temat tego silnika. Kolor auta pod kolor paznokci -bardzo ladny:)
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
Auto jest z nami prawie rok
Podsumowując co zrobiliśmy od tego czasu nieco się nazbierało
Na dzień dobry wymiana oleju i filtrów plus padnięty czujnik podciśnienia.
Jakiś czas później wywalił egr i kolejna wymiana oleju i filtrów, okazało się później, że tylne hamulce się rozsypały i trzeba było wszystko wymienić.
Po kolejnych kilku tysiącach umarł akumulator (był od nowości, więc miał prawo).
Całkiem niedawno "wyszły" przednie klocki i przy okazji mechanik poinformował mnie, że tylne amory są troszkę zjechane i trzeba je wymienić, co nastąpiło wczoraj (wleciały KYB excel-g, bo ultra sr nie robią do tego modelu).
Niedługo, czyli na początku miesiąca czeka mnie wymiana oleju i filtrów.
18 tysięcy km strzeliło nawet nie wiem kiedy.
Jak widać nie takie fiaty straszne jak je malują. Poza rzeczami eksploatacyjnymi nic się nie działo poważnego.
No i kolejny raz sprawdza sie powiedzenie "jak dbasz tak masz".
Edit:
wymieniony olej i zrobiona płukanka. Padło na Millersa 5w40 Trident. W aucie miałem już zalane LiquiMoly i Valvolaine (valvo wypadło tragicznie - problem z ciśnieniem przy dłuższym postoju dość głośna praca i ogólnie nie było miło). Na obecnym póki co jest chyba najlepiej (najciszej), ale nie zapeszam. Oczywiście kupowałem od Gawła z rajdoactive.pl
W ostatni piątek Lancia była w spa i trochę lepiej widzi
Jedyny minus jest taki, że klosze w środku są po prostu brudne i to nieco psuje efekt polerki. Poza tym jestem zachwycony tym co udało się osiągnąć. Widoczność znacząco się poprawiła, chociaż nie była wcale zła
Jeśli chodzi o filtry to nie zmieniałem tym razem paliwowego (zrobię to na wiosnę przy kolejnej wymianie oleju). Powietrza wybrałem oryginalny z ASO, a olejowy to Mann
Podsumowując co zrobiliśmy od tego czasu nieco się nazbierało
Na dzień dobry wymiana oleju i filtrów plus padnięty czujnik podciśnienia.
Jakiś czas później wywalił egr i kolejna wymiana oleju i filtrów, okazało się później, że tylne hamulce się rozsypały i trzeba było wszystko wymienić.
Po kolejnych kilku tysiącach umarł akumulator (był od nowości, więc miał prawo).
Całkiem niedawno "wyszły" przednie klocki i przy okazji mechanik poinformował mnie, że tylne amory są troszkę zjechane i trzeba je wymienić, co nastąpiło wczoraj (wleciały KYB excel-g, bo ultra sr nie robią do tego modelu).
Niedługo, czyli na początku miesiąca czeka mnie wymiana oleju i filtrów.
18 tysięcy km strzeliło nawet nie wiem kiedy.
Jak widać nie takie fiaty straszne jak je malują. Poza rzeczami eksploatacyjnymi nic się nie działo poważnego.
No i kolejny raz sprawdza sie powiedzenie "jak dbasz tak masz".
Edit:
wymieniony olej i zrobiona płukanka. Padło na Millersa 5w40 Trident. W aucie miałem już zalane LiquiMoly i Valvolaine (valvo wypadło tragicznie - problem z ciśnieniem przy dłuższym postoju dość głośna praca i ogólnie nie było miło). Na obecnym póki co jest chyba najlepiej (najciszej), ale nie zapeszam. Oczywiście kupowałem od Gawła z rajdoactive.pl
W ostatni piątek Lancia była w spa i trochę lepiej widzi
Jedyny minus jest taki, że klosze w środku są po prostu brudne i to nieco psuje efekt polerki. Poza tym jestem zachwycony tym co udało się osiągnąć. Widoczność znacząco się poprawiła, chociaż nie była wcale zła
Jeśli chodzi o filtry to nie zmieniałem tym razem paliwowego (zrobię to na wiosnę przy kolejnej wymianie oleju). Powietrza wybrałem oryginalny z ASO, a olejowy to Mann
Lancia Ypsilon: viewtopic.php?f=93&t=22978
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
Ja jako dupowóz też kupiłem fiata z 1.9 i ogólnie też nie narzekam na to auto. Jest ciche w środku, ma tylko 10 KM więcej niż primera, ale zbiera się o niebo lepiej i pali w granicach 5 l na trasie i 7-8.5 w mieście. Fakt faktem, jak dbasz tak masz. Ciekawe z tym olejem valvo, bo u mnie jest już drugi raz Maxlife i dodatkowo płukałem przed tą ostatnią wymianą. Zmniejszyła się konsumpcja oleju i pracuje dość cicho (nie licząc stukającej płytki popychacza).
Kolega w grande punto zrobił na silniku 1.3 ponad 100 tyś km i oprócz eksploatacyjnych wymian rozrządu oleju i filtrów to raczej nic nie wspominał, żeby więcej się działo z motorem. Jedynie to jak na tak mały motor jest dość paliwożerny, bo pali tyle co moje 1.9, ale to może kwestia kierowcy.
Kolega w grande punto zrobił na silniku 1.3 ponad 100 tyś km i oprócz eksploatacyjnych wymian rozrządu oleju i filtrów to raczej nic nie wspominał, żeby więcej się działo z motorem. Jedynie to jak na tak mały motor jest dość paliwożerny, bo pali tyle co moje 1.9, ale to może kwestia kierowcy.
P11 Turbo Diesel Intercooler <-- klik
Re: Lancia Ypsilon 1.3 JTD '06
No z Valvo nie byłem zadowolony, chociaż w Almerze był dwa razy i było całkiem spoko. Może to przez brak płukanki przed wymianą sam nie wiem.
Oleju nie bierze w ogóle tak samo jak poprzednie auto (albo pobiera tyle, że nie zauważyłem). Co do spalania, to gdyby paliło mi w takich okolicach jak piszesz to bym się załamał
W trasie jest około 4litrów a w mieście dobija do 5-5.5, więc całkiem znośnie.
Pytanie jeszcze, którą wersję silnika miał Twój kolega. Może jakąś mocniejszą, bo ja mam najbardziej podstawową wersję, czyli silnik a188.9000 o zawrotnej mocy 70KM.
Pierwotnie szukałem właśnie Punto w benzynie, oglądałem też pomarańczową pandę, ale ostatecznie padło właśnie Lancię i już rok się z nią męczę
edit 09.05.2018
Auto ma nakręcone 183500 km, więc zamówiłem już olej i filtry
Olej to ponownie Millers, bo bardzo fajnie auto na nim pracuje.
W międzyczasie zostało zrobionych pare rzeczy:
- uszczelniona pompa common rail;
- hamulce z przodu,
- dopełniona klima i zaozonowana.
Spalanie w sumie bardzo przyjemne, bo w granicach 4litrów na 100km w trasie i około 5-5.5 w mieście.
Podjęliśmy też z żoną, że będziemy zmieniać auto, więc w najbliższym czasie Lancia będzie na sprzedaż.
Najpierw wystawię na forach Jakby ktoś szukał niebanalnego auta do miasta i nie tylko to dajcie znać.
Oleju nie bierze w ogóle tak samo jak poprzednie auto (albo pobiera tyle, że nie zauważyłem). Co do spalania, to gdyby paliło mi w takich okolicach jak piszesz to bym się załamał
W trasie jest około 4litrów a w mieście dobija do 5-5.5, więc całkiem znośnie.
Pytanie jeszcze, którą wersję silnika miał Twój kolega. Może jakąś mocniejszą, bo ja mam najbardziej podstawową wersję, czyli silnik a188.9000 o zawrotnej mocy 70KM.
Pierwotnie szukałem właśnie Punto w benzynie, oglądałem też pomarańczową pandę, ale ostatecznie padło właśnie Lancię i już rok się z nią męczę
edit 09.05.2018
Auto ma nakręcone 183500 km, więc zamówiłem już olej i filtry
Olej to ponownie Millers, bo bardzo fajnie auto na nim pracuje.
W międzyczasie zostało zrobionych pare rzeczy:
- uszczelniona pompa common rail;
- hamulce z przodu,
- dopełniona klima i zaozonowana.
Spalanie w sumie bardzo przyjemne, bo w granicach 4litrów na 100km w trasie i około 5-5.5 w mieście.
Podjęliśmy też z żoną, że będziemy zmieniać auto, więc w najbliższym czasie Lancia będzie na sprzedaż.
Najpierw wystawię na forach Jakby ktoś szukał niebanalnego auta do miasta i nie tylko to dajcie znać.
Lancia Ypsilon: viewtopic.php?f=93&t=22978
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219
kiedyś była Almera -> http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20219