FORUM NISSAN ZONE

Witajcie ! Czy są jakieś patenty na obniżenie zawieszanie ? Obecnie mam założone springi -35mm H&R'a i jak dla mnie jest koza . Na gwint/utwardzenie i obniżenie oem amorów niestety kasy nie posiadam , bo żeby było to zrobione jakoś z głowa to bez 800zł nie podchodź ... Może są lub znacie jakieś patenty na obniżenie w inny sposób zawieszenia ?
Znalazłem na Coltmani coś takiego

najzwyczajniej nawierciłem dolne otwory wyżej, a przy górnych dospawałem nowe "ucha" z blachy 2mm, trzeba też skrócić dół mocowania żeby nie obcierał o gumę przegubu,

Co o tym sądzicie ?
Pozdro !

Ale ma być tanio i szybko czy tanio i dobrze ?

Tanio i dobrze Jesli chodzi o zawieszenie to nie ma co robić na szybko i jakimś mega drutem ...

BeNeK pisze:Cytat:
najzwyczajniej nawierciłem dolne otwory wyżej, a przy górnych dospawałem nowe "ucha" z blachy 2mm,...

spawanie amorków jakby to była rura w której znajduje sie wkład amora (demontowany/wymienny) to owszem ale takie coś to prosi o pomstę do nieba, nie napisał ten "ktoś" że robi się wszystko na własną odpowiedzialność....

ciapek, No właśnie też tak sądziłem , jak powiedziałem o takim sposobie ojcu , to aż sie za głowę złapał i powiedział ze jeśli chce jeszcze trochę pojeździć to żebym to sobie darował ... Tylko dziwi mnie to e koleś który to zrobił w swoim coltcie gti , upalał go permanentnie na kjs'ach , 1/4 , poznaniu i innych pojezdżawkach i nic się nie wysrało ... chyba miał dużo szczęścia ,. No cóż czekam w takim razie na inne sugestie
Jak dla mnie to przydało by się jeszcze te 20mm w dół , chociaż nawet nie pogardził bym 10mm



Czy tylko ja mam takie odczucie że stoi wyżej niż seria Gti ?

Ja mam eibacha i siedzi strasznie nisko(tył- chyba sprężyny są zbite) zajrzyj w TEN temat tam jest patent na przedni zawias

Przedni zawias ok , ale jak przód był by na gwincie a tył zostawiony na sprężynach obniżających to nie wiem jak by samochód się prowadził .. A dla was ta moja padaka też wysoko stoi ?

dobrze stoi ja bym nie zmieniał ale jak Cię bardzo korci to możesz zrobić coś czego sam bym sobie zrobił: uciąć po jednym zwoju z każdej sprężyny.

Cięcie sprężyn zalatuje trochę drutem , to wole już uzbierać kasę i oddać amorki do skrócenia i utwardzenia Podobno można też przespawać talerz który utrzymuje sprężynę od dołu

BeNeK pisze:Cięcie sprężyn zalatuje trochę drutem , to wole już uzbierać kasę i oddać amorki do skrócenia i utwardzenia Podobno można też przespawać talerz który utrzymuje sprężynę od dołu

nie wiem czy już przy takim zaawansowaniu prac i dążeniu do efektu nie lepiej poczekac i uzbierać kasę na jakiś gwint. W tym przypadku można podnieść autko bez większych problemów w górę na zimę, a przy przespawanych talerzach już niestety nie
Cel i efekt osiągniemy ale dużym nakładem pracy i niestety nieodwracalnie:)

seryjne amory też mozna przerobić na gwint:)
jest tylko jedno ale. w amortyzatorze jeśli chodzi o wymiary to jest długość i skok. sprężyna ma wysokość w spoczynku i pod obciążeniem. różnicą jest uięcie. sadzajac auto na glebe trzeba pomieżyć czy jesli zejdziemy do zaplanowanej wysokości to po podniesieniu na lewarku nie okaże się że sprężyna lata lużno po amoże:)

Cześć! Musze wymienić sprężynki w mojej P10 bo przy trzech czy tym bardziej czterech osobach na pokładzie gleba z tyłu jest masakryczna.
Po zakupie samochodu i przed podróżą do Francji na 205/45/16 była koza

Po zapakowaniu się z tobołami obciążenie i gleba podczas podróży była taka, że ledwo co szło włożyć palce między koło,a nadkole. Zastanawiam się nad MTS TECHNIK dostępnymi na allegro w przyzwoitej cenie -40/40. Pytanie tylko czy te sprężyny nadają się do obciążenia jakie przewożę ( dwóch facetów na tyle, pełen bak PB, pełna butla LPG w kole,koło zapasowe no i do tego bagażnik upchany że ciężko się zamyka, bagaże w kabinie i w tym roku myślałem jeszcze o bagażniku na dach co powiedzmy rozłoży trochę masę także i na przód odciążając częściowo tył), czy może lepiej zrobić zamówienie np w takiej firmie http://www.grabska.net.pl/ na obniżone sprężynki i utwardzone? Szczerze to wolałbym kupić jakiejś firmy niż zamawiane bo co zakład to inna wyobraźnia,a fundusze niestety ograniczone.
Wracając jeszcze do MTSów wyczytałem, że Neptun miał je w bordo, na forum też ktoś o nich wspomniał, ale nie zbyt wiele viewtopic.php?t=5770&highlight=mts+technik no i zakładam, że nikt z nich nie jechał "wakacyjnie" obładowany Nie wiem jakie mam amory, przy zakupie samochodu 02.2012 miały sprawność ponad 70%. Sumując, ma być nisko i twardo zwłaszcza na dupie, bo koła w tym rozmiarze myślę, że nie będą obcierały ?

u mnie w temacie możesz zobaczyć jak siedzi prima na H&R -40 , w sumie nie wiem jakie są odczucia odnośnie jazdy bo jeszcze po wymianie sprężyn prima mi nie odpaliła ale to co jeździłem na lince to jest kozak, a do tego dojeżdzam do pracy codziennie po 60 km w 5 osób.. ale myślę że będzie git

Mandhorm pisze: MTS TECHNIK

raczej kiepska firma

Boro1989 pisze:u mnie w temacie możesz zobaczyć jak siedzi prima na H&R -40 , w sumie nie wiem jakie są odczucia odnośnie jazdy bo jeszcze po wymianie sprężyn prima mi nie odpaliła ale to co jeździłem na lince to jest kozak, a do tego dojeżdzam do pracy codziennie po 60 km w 5 osób.. ale myślę że będzie git

hmmm ale z tego co widzę to nie ta półka cenowa jak MTS'y

SID pisze:

Mandhorm pisze: MTS TECHNIK

raczej kiepska firma

skąd te domysły?

a czy ktoś ma doświadczenie z jakąś firmą która robi sprężyny na zamówienie z Poznania czy inna PEWNĄ i godną polecenia i wtedy wszystko załatwiane kurierem?

ja dorabiam spręzyny do zawieszeń gwintowanych w Katowicach.

a zwykłe springi -35 utwardzone wg. wyżej wymienionych potrzeb jesteś w stanie wykonać?

ja ich nie robię przeciez napisałem że dorabiam w Katowicach. za co mam ręczyć?

przez "dorabiam" rozumiem, że masz na myśli dostosowywujesz tak?
myślałem, że od podstaw robisz

zlecam wykonanie sprężyny od podstaw.

czajnik, to podrzuć od razu jakiś namiar na zakład, napisz ile średnio życzą sobie za komplet i jak z trwałością robionych na zamówienie sprężyn

Pozdrawiam

podaję długość, średnicę i ilość zwojów grubośc drutu. robią tak jak zechcę. zakończenia zwykłe lub szlifowane na prosto

[ Dodano: 2013-04-15, 21:41 ]

Zielkq pisze: jak z trwałością robionych na zamówienie sprężyn

zapytaj Pumy bo ma całego gwinta ode mnie na takich sprężynach

W P11 na H&R czy Eibach'ach nie ma tego negatywnego efektu co wspomniał Czajnik, ale mam takie pytanie po forum się obija kilka postów na temat sprężyn z regulacją, cena nawet spoko, ale skoro Czajnik dorabia springi w Kato to zapewne i resztę tego zestawu można by dorobić na własną rękę i być może wyszło by taniej, a napewno lepiej, bo spring byłby dopasowany do własnych potrzeb.

Przykładowo ja potrzebuję na lato zglebić przód o ok 30-40mm, ale na zimę bym chciał podwyższyć co by nie robić za pług na drogach Seryjne amorki z GT są wystarczająco twarde jak dla mnie, ew przy wymianie się jakieś KYB albo Bile B6 czy B4 zapoda tylko jaka powinna być sprężyna parametrami dla regulacji 0-50mm do p11

w tej sytuacji proponuję zrobić sobie dwa zawieszenia. taniej Cie to wyjdzie. zrobienie gwintu nie jest mega trudne ale jest kilka detali które trzeba zlecić no chyba że masz tokarki i frezarki w garażu.

czajnik myślałem nie o kompletnym gwincie, a o sprężynie z regulacją, czyli spring plus nagwintowana tuleja i pierścień, na allegro taki zestaw na przód (bo takowy mnie interesuje) to 180zł plus przesyłka, problem w tym, że brak parametrów tego zestawu

to cena fajna.

Tylko, że to jest uniwersalne. Ja jakoś nie jestem przekonany do tego... lepiej postarać się zrobić samemu

to już inna sprawa ale za 180 zł niema szans aby samemu zrobić

czajnik, wiem.
Używałbyś czegoś takiego?
http://allegro.pl/uniwersalne-sprezyny- ... 70521.html

Do regulacji trzeba chyba amory sciągac Skoro tuleja leży luźno to kręcąc nakrętka tuleja też się będzie kręcić zapewne dobrze kombinuje