Witam,
mam taką sprawę może i błacha, ostatnio jak wymieniałem wydech w Sunnym to poprosiłem, żeby przy okazji facet wymienił mi także pasek alternatora - stary miał już 12lat i rano jak sie zapalio auto to popiskiwal.(poczatkowo myslalem ze to lozysko alternatora)
No i po wymianie popiskiwanie faktycznie ustalo rano, ale pojawila sie inna rzecz - po zapalniu auta zimnego ktore stoi no z 10h albo wiecej po odpaleniu kontrolka ladowania gasnie dopiero po 1-2s(w sumie to kontrolka filtra paliwa tez gasnie z opoznieniem ale z tego co czytalem to ona jest powiazana z kontrolka ladowania) W czasie jazdy kontrolka juz nigdy sie nie zapala i zastanawiam sie czy cos jest nie tak czy sie nie przejmowac?? Dodam ze jest to diesel i na pewno jak dluzej stoi to po odpaleniu wlacza sie jeszcze dogrzewanie swiec.
Wyjezdzam za tydzien na 2 miesiace za granice i kazdy drobiazg juz mi urasta do miary problemu
[N13] Po zapaleniu silnika 1-2s pali się kontrolka ładowania
Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik
heh,
u mnie z kolei od jakiegoś czasu kontrolka ładowania nie świeci się po przekręceniu kluczyka na zapłon ( viewtopic.php?p=155647&highlight=#155647 ).
Po odpaleniu silnika, zgaszeniu go i ponownym przekręceniu kluczyka na zapłon już się świeci , choć jak silnik jest zimny po chwili potrafi zgasnąć (lubi nawet trochę pomrygać ). Jak silnik jest ciepły, to już jest OK Żarówka w liczniku jest OK, sprawdzałem tez przewody przy alternatorze (3 szt.), styki przeczyściłem (faktycznie trochę się zapiekły), ale niewiele się zmieniło . Przy poruszaniu ów przewodów z kontrolką nic się nie dzieje, także przewody wydają się być OK.
wcześniej kilka razy na wysokich obrotach wyłączyło mi się radio CD, prawdopodobnie zabezpieczenie przed przepięciami ( viewtopic.php?t=6232 ). podejrzenie padło na regulator napięcia. sprawdzałem napięcie na niskich i wysokich obrotach, jest nieco niskie (13,8 V - 14,0 V), ale tragedii chyba nie ma, także regulator też wydaje się być sprawny.
dodam jeszcze, że w trakcie jazdy kontrolka ładowania nigdy się nie zaświeciła.
nie wiem czy te dwie sprawy mogą być ze sobą powiązane ...
u mnie z kolei od jakiegoś czasu kontrolka ładowania nie świeci się po przekręceniu kluczyka na zapłon ( viewtopic.php?p=155647&highlight=#155647 ).
Po odpaleniu silnika, zgaszeniu go i ponownym przekręceniu kluczyka na zapłon już się świeci , choć jak silnik jest zimny po chwili potrafi zgasnąć (lubi nawet trochę pomrygać ). Jak silnik jest ciepły, to już jest OK Żarówka w liczniku jest OK, sprawdzałem tez przewody przy alternatorze (3 szt.), styki przeczyściłem (faktycznie trochę się zapiekły), ale niewiele się zmieniło . Przy poruszaniu ów przewodów z kontrolką nic się nie dzieje, także przewody wydają się być OK.
wcześniej kilka razy na wysokich obrotach wyłączyło mi się radio CD, prawdopodobnie zabezpieczenie przed przepięciami ( viewtopic.php?t=6232 ). podejrzenie padło na regulator napięcia. sprawdzałem napięcie na niskich i wysokich obrotach, jest nieco niskie (13,8 V - 14,0 V), ale tragedii chyba nie ma, także regulator też wydaje się być sprawny.
dodam jeszcze, że w trakcie jazdy kontrolka ładowania nigdy się nie zaświeciła.
nie wiem czy te dwie sprawy mogą być ze sobą powiązane ...
Filtr oleju mam chyba Mann, ale to bez znaczenia raczej, bo kontrolka od aku jest powiazana z kontrolka filtra paliwa a wlasciwie wody w filtrze paliwa, a tak mysle moze to nie problem z aku tylko wlasnie z filtrem paliwa ze po prostu nie gasnie od razu tylko po 1-2s a ze kontrolki sa powiazane to i aku sie pali.
Filtr paliwa juz troche ma a ze jezdze na Bioestrze to troche syfu juz moze byc.
Jesli to filtr paliwa to pol biedy - to to se zawsze moge na miejscu wymienic sam
Filtr paliwa juz troche ma a ze jezdze na Bioestrze to troche syfu juz moze byc.
Jesli to filtr paliwa to pol biedy - to to se zawsze moge na miejscu wymienic sam