Posiadam samochód: Almera 2001 r 1.5 benzyna
Ostatnio pojawił się problem, otóż gdy odpalam autko na zimnym silniku, wskakuje na obroty, ale zaraz potem gaśnie. Gdy po odpaleniu dodam gazu, wszystko jest ok, silnik pracuje i już nie gaśnie. Gdy motor jest ciepły problemu w ogóle nie ma. W celu odnalezienia problemu wykonałem następujące czynności:
-sprawdziłem błędy na komputerze, w ASO powiedzieli, że nie ma żadnych problemów z silnikiem
-przeczyściłem przepływomierz, przepustnicę, silnik krokowy
-przeczyściłem cały układ dolot u powietrza
-wykonałem adaptację przepustnicy
-próbowałem wyregulować niskie obroty na śrubie przy przepustnicy
wszystkie te działania były daremne, ponieważ główny problem nie ustąpił, dodatkowo po czyszczeniu przepustnicy i krokowego pojawiła się kontrolka 'check engine', po podłączeniu do kompa okazało się, że błąd ten to P0120.
Muszę przyznać, że skończyły mi się już pomysły, co można jeszcze zrobić. Dodam, że silnik pracuje równo, nie ma absolutnie żadnych problemów z przyspieszaniem, przygasaniem, niskimi obrotami itp. Przy maksymalnym obciążeniu tzn włączona klima, światła, nadmuch, radio i ogrzewanie tylnej szyby, obroty spadają do około 550 ze standardowych 850.
Poniżej zamieszczam filmik jak to wszystko wyglądało przed czyszczeniem przepustnicy. W tej chwili nawet jak jest zimny to trzyma te 800 obrotów więc jest poprawa, nadal jednak główny problem tzn przygasanie nie ustąpił.
http://www.youtube.com/watch?v=azVMUnW1 ... ture=g-upl
Bardzo ale to bardzo serdecznie proszę o pomoc
