SILNIK: GA14DE (wersja o zredukowanej mocy). Jedyne zmiany to: przyspieszony zapłon, wycięty EGR i katalizator, dedykowany końcowy tłumik Remus.
Standardowo 75KM / 112 Nm,
Było: 86,1 KM - 5631 obr/min i 122,5 Nm - 3536 obr/min (z mikserem, standardowym filtrem powietrza i bez nawiewu w upał)
Jest: 89,9 KM - 5940 obr/min i 114,3 Nm - 3150 obr/min (z blosem, zmienionym kolektorem ssącym, stożkiem i nadmuchem powietrza)
ZAWIESZENIE: no name...niziutkie i pierońsko twarde
WYPOSAŻENIE: poduszka kierowcy, wspomaganie kierownicy, centralny zamek, elektryczny szyber, regulacja kierownicy, regulacja fotela w trzech płaszczyznach.
Drobne modyfikacje polepszające samopoczucie
- alu 14", przyciemnione szyby fotochromem FOLIATEC, grill zrobiony na clear + siatka, tylne lampy bez pomarańczowych odbłyśników kierunkowskazów, dodane halogeny, zaciski i bębny hamulcowe pomalowane na srebrno, całkowity brak oznaczeń, zmienione podświetlanie zegarów i wnętrza na niebiesko, elementy kokpitu pomalowane na jaśniejszy odcień niebieskiego, kilka wstawek a`la carbon z allegro (ścianka w liczniku, lusterka zewnętrzne)-ta folia trochę WT podjeżdża ale ringi na zegary myślę, że uratują sytuację…Jak już moją staruszkę K10 doprowadziłem do ideału…to spotkałem przy trasie niebieskie N14 i od razu powiedziałem, że musi być moje
Autko zakupiłem za niemałe pieniądze od handlarza na początku marca 2008 z przebiegiem 189000km. Autko ogólnie było w stanie zadowalającym ale jako, że lubię rekreacyjnie dłubać przy aucie to wiedziałem co kupuję…A więc na początek standardowa lista usterek w N14: dmuchawa działała tylko na 4-tym biegu, nie działające światła wsteczne i zamek tylnej klapy, nierówne obroty biegu jałowego, opadające drzwi kierowcy, zapieczone zaciski z przodu (dzięki temu nierówno zjechane klocki hamulcowe) no i zjedzone tylne nadkola…
Przy okazji dokładnej konserwacji nadkoli zakonserwowałem również auto od spodu + progi (moim zdaniem fajniej się teraz komponują z czarnymi plastykami na zderzakach).
Dodatkowo od razu po zakupie wymienione: oliwa w skrzyni, osłona przegubu, sworzeń wahacza, świece, kopułka, palec rozdzielacza, przewody zapłonowe, olej (Texaco 10W40) + filtry oleju i powietrza i tu można zobaczyć jak poprzedni właściciel dbał o auto
Komora silnikowa została wymyta jako, że lubię mieć czyściutko pod maską, do tego przeczyściłem przepustnicę i krokowca, zaślepiłem EGR i założyłem LPG drugiej generacji ale instalacja ta okazała się nieporozumieniem ponieważ auto gasło przy zmianach biegów co skończyło się przytuleniem do krawężnika i rozerwaniem opony (zawieszenie na szczęście nie ucierpiało) i jak pojechałem z reklamacją to gazownik powiedział, że jedyne co może zrobić to zdjęcie rury doprowadzającej zimne powietrze do puszki filtra
więc panu podziękowałem i zakupiłem od Klubowicza kompletny dolot + Blos z P10 GA16DE wraz z filtrem na odmę i teraz auto chodzi jak powinno 
Auto przez trochę ponad rok przejechało tylko niecałe 9000km jako, że przebywam za granicą ale planuję je jeszcze trochę doinwestować. Jeśli chodzi o modyfikacje pod maską najlepszym wyjściem jest jedynie swap na GA16DE ale silnik nie bierze oleju, nie słychać rozrządu także na razie nie ma co bawić się w wymianę jednostki napędowej i jedynie czym się zajmę to odetkaniem fabrycznie zdławionej mocy. Jeśli chodzi o to co z zewnątrz to parę klocków do tej układanki już powoli kompletuję…
Tak autko wyglądało niedawno:
Tak auto wygląda na dzień dzisiejszy i pod spodem jedyne filmiki gdzie jest pokazane jak to jeździ
Doszły białe kierunki boczne, lotka z GTi oraz felgi TSW Black Ice 4 z gumami Yokohama Sdrive 195/45/15
http://www.youtube.com/watch?v=gZfXKMiU ... annel_page
...mogę jedynie dodać, że na żywo to o wiele lepiej wygląda ![:]](./images/smilies/kwadr.gif){kind=small}
Radzę też często zaglądać do blosa i do przepustnicy bo lubią się zalepiać, szczególnie w okresie zimowym 
Pozdro dla Ciebie i Anii.
...no jeszcze do końca lutego musi poczekać a potem będę miał dwa tygodnie, żeby przygotować mojego mułka do dłuuugiej podróży...ponad 1700km w jedną stronę 
