Dużo słyszy się, że potrzebne są woda, żywność, ręczniki, materace… i dużo innych drobnych rzeczy, które bez problemu każdy z nas może wyjąć z szafki i podarować potrzebującym, ale w rzeczywistości gminy i urzędy dysponują tym wszystkim.
Udało mi się skontaktować z człowiekiem odpowiedzialnym za taką pomoc, dowiedziałem się od niego, że najlepszym rozwiązaniem będzie zwyczajna zrzutka do prodiża i zakupy, np. lodówka, pralka, to, co potrzebne jak woda już opadnie i ludzie będą musieli się od początku urządzić.
Z Panem z Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego mam się ponownie skontaktować w przyszłym tygodniu, kiedy sytuacja się ustabilizuje, mocno poszkodowanych jest około 800 gospodarstw, on skontaktuje nas z konkretną rodziną, wtedy dowiemy się, co najbardziej jest im potrzebne, sami się z nimi dogadamy, może jak byłoby kilku chętnych to zostalibyśmy u nich żeby trochę pomóc?
Najprawdopodobniej byłyby to okolice Płocka.
Wpłat proszę dokonywać na konto:
Monika Zawada
Ul. Gomulińskiego
05-804 Pruszków
68 1140 2004 0000 3702 6528 0701
Wpisujcie w tytule swój nick
Pod koniec zbiórki na forum przedstawię wykaz z konta żeby było jasne ile zebraliśmy, oczywiście to samo po zakupach.
Zapytajcie znajomych i rodziny czy też nie chcieliby pomóc, wiadomo że każda kasa się przyda.
jaca V6 pisze:Do Wszystkich zainteresowanych
W pietek (25.06) organizujemy zbiórke rzeczy które chcecie przekazać, chemie, koce, ręczniki, pościel, śpiwory, rzeczy do kuchni, lazienki, co kto może dać.
Zbiórka bedzie na bemowie w miejscu spotów, godzina 19:00
Będziemy na Was czekać
26.06 rano o godz 8.00 spotykamy się jedziemy pomagać na miejscu. Każda para rąk mile widziana.
Miejsce sobotniej zbiórki
Michalllo pisze:Boryszewo Nowe 90
To jest za Płockiem (1km) w kierunku na Płońsk na łuku drogi (obecnie budują tam rondo) w prawo na drogę z płyt i pierwsza piętrówka po lewej stronie zaraz za HMB Budmat.
W razie problemów z trafieniem Tel. 604 779 185
Od 8.06.2010 do 6.07.2010 na konto wpłynęło 2,375,62 PLN
Oprócz tego Szymka żona zebrała w pracy 500 PLN które zostały mi przekazane do ręki.
Z zebranych 2,875,62 PLN, 100 poszło na Pszczółkę od Pana Kazia, oczywiście bez rachunku ale ze świadkami.
Po zakupie węgla dla rodziny Pawła i Iwony w kasie pozostało 435 PLN