Jakieś 3 lata temu odbywałem kurs zmniejszający ilość PK.
W trakcie kursu Pan Policjant Drogówki mówił nam też czego Policja nie może (nie powinna)
robić bo jest to niezgodne z prawem.
Ze wszystkich tematów jakie były poruszane zapamiętałem trzy bardzo ważne:
1. Przekroczona ilość PK a zabranie PJ.
Oto hipotetyczna sytuacja. Mam 15 PK na koncie, Policja mnie zatrzymuje i otrzymuje
mandat wraz z uroczymi 10 PK. Uzbieraliśmy obecnie 25PK i Pan Policjant chce nam
zabrać PJ .....ale czy może

Otóż NIE MOŻE!!
Gdy podaje mój PESEL otrzymuje informację: ZBIERA PUNKTY!!
Nie wie ile PK mam na koncie więc wrzuca 10PK wypisuje mandat i się miło żegnamy.
Przy następnym przewinieniu dopiero Policjant ma prawo zabrać PJ.
2. Zatrzymywanie pojazdów na drodze dwukierunkowej.
Kolejna hipotetyczna sytuacja. Jadę z Krakowa do Kielc. W miejscowości Anatolka przy
kościele stoi patrol i suszy
 .
.Ja pomykam sobie 75 km/h w terenie zabudowanym, Pan Policjant namierza mnie
suszareczką po czym szczęśliwy wyciąga lizaczek i mnie zatrzymuje.
Czy ma takie prawo

I znowu odpowiedź jest bardzo zaskakująca - NIE MA PRAWA MNIE ZATRZYMAĆ

Dlaczego

Na drodze dwukierunkowej patol stojący po stronie któregoś kierunku jazdy może
zatrzymywać pojazdy tylko i wyłącznie jadące właśnie w tym kierunku.
Dlaczego
 Ponieważ Policjant zatrzymując Cię lizakiem musi przekroczyć środek
 Ponieważ Policjant zatrzymując Cię lizakiem musi przekroczyć środeklub wkroczyć na pas ruchu czym stwarza zagrożenie na drodze.
3. Manewr wyprzedzania.
Zaczynamy manewr wyprzedzania w miejscu do tego dozwolonym, czy musimy go
zakończyć w miejscu dozwolonym??
Odpowiedź nie musimy, nie jesteśmy jasnowidzem ani duchem świętym żeby wiedzieć
kiedy się zacznie podwójna ciągła. To samo się tyczy prędkości wyprzedzania.
Wyprzedzając pojazd w miejscu dozwolonym poza terenem zabudowanym Policja nie
ma prawa zatrzymać nas za przekroczenie prędkości gdyż w kodeksie ruchu drogowego
napisane że manewr wyprzedzania należy wykonać w tak krótkim czasie jak to jest
możliwe.
Może Wy też wiecie o ciekawych przepisach o których chcecie powiedzieć







 ) widziałem sytuację że właściciel mercedesa odmawiał współpracy. Było podejrzenie- przyjechały trzy radiowozy albo więcej i demontaż się zaczął
  ) widziałem sytuację że właściciel mercedesa odmawiał współpracy. Było podejrzenie- przyjechały trzy radiowozy albo więcej i demontaż się zaczął 





 podjeżdża nieoznakowany z prawej strony patrzy się i karze mi zjechać na bok
  podjeżdża nieoznakowany z prawej strony patrzy się i karze mi zjechać na bok  i po dłuższej dyskusji (lubię dyskutować z nimi i nie tylko) wręcza mi mandacik za pasy.
  i po dłuższej dyskusji (lubię dyskutować z nimi i nie tylko) wręcza mi mandacik za pasy.

