Bo mam taki problem że auto mocno myszkuje jakby miało Bóg wie jakie luzy a wahacze górne mają zaledwie 20.000km przebiegu dolne 10.000km i nie ma luzów na wahaczach. Końcówki kierownicze też są OK. Łożyska zwrotnicy też są bez luzów. Jeżdżąc nawet po dużych dziurach nic nie stuka a zjeżdżając (nie wjeżdżając) z krawężnika ze skręconymi kołami coś mocno potrafi stuknąć.
Hmm... Sporo osób przeczytało posta a nikt nie odpowiedział
 A proszę tylko o sprawdzenie czy u was przekładnia kierownicza wydaje z siebie jakieś dźwięki podczas energicznego kręcenia kierownicą.
  A proszę tylko o sprawdzenie czy u was przekładnia kierownicza wydaje z siebie jakieś dźwięki podczas energicznego kręcenia kierownicą. Ale z Twoich słów wnioskuję że mam zbieżność źle ustawioną bo w ciągu dwóch lat posiadania Primerki już 3 razy była ustawiana (najpierw wymiana górnych wahaczy,znowu wymiana górnych wahaczy (teraz LEMFORDERY) i wymiana dolnych wahaczy (FEBI)) i po każdym ustawianiu auto prowadziło się zupełnie inaczej ale zawsze źle
  Ale z Twoich słów wnioskuję że mam zbieżność źle ustawioną bo w ciągu dwóch lat posiadania Primerki już 3 razy była ustawiana (najpierw wymiana górnych wahaczy,znowu wymiana górnych wahaczy (teraz LEMFORDERY) i wymiana dolnych wahaczy (FEBI)) i po każdym ustawianiu auto prowadziło się zupełnie inaczej ale zawsze źle   
  

