[N14] Rurki paliwowe
Moderatorzy: bombel, mimier, scubzik
[N14] Rurki paliwowe
Witam
Ponieważ poddaje moje słoneczko gruntownej naprawie dorwałem się dzisiaj do rurek paliwowych idących pod podwoziem. Są mocno skorodowane. Nie ciekną co prawda ale prawdopodobnie niewiele już brakuje. Tutaj moje pytanie, czy można wymienić je na miedziane? Jaka średnica ewentualnie bo z moich to już ciężko pomierzyć.
Pozdrawiam
Ponieważ poddaje moje słoneczko gruntownej naprawie dorwałem się dzisiaj do rurek paliwowych idących pod podwoziem. Są mocno skorodowane. Nie ciekną co prawda ale prawdopodobnie niewiele już brakuje. Tutaj moje pytanie, czy można wymienić je na miedziane? Jaka średnica ewentualnie bo z moich to już ciężko pomierzyć.
Pozdrawiam
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Jakos duzo tego masz:-)
Ja mialem tak ze pod ta oslona co jest pod autem szly 4 rurki.
Dwie sa od hamulcow a dwie od paliwa. Tak w miejcu gdzie tylne kolo to na dwie rurki z paliwa nachodza wezyki gumowe. Jeden jest grubszy a drugi chudszy.
Grubszym idzie paliwo z baku do silnika a tym chudszym wraca nadmiar paliwa do baku.
Z tego co ty tam masz na tym zdjeciu to nie umiem sie zbytnio polapac.
Moze ktos inny bedzie bardziej pomocny.
A tak w ogóle to twoje auto??
Ja mialem tak ze pod ta oslona co jest pod autem szly 4 rurki.
Dwie sa od hamulcow a dwie od paliwa. Tak w miejcu gdzie tylne kolo to na dwie rurki z paliwa nachodza wezyki gumowe. Jeden jest grubszy a drugi chudszy.
Grubszym idzie paliwo z baku do silnika a tym chudszym wraca nadmiar paliwa do baku.
Z tego co ty tam masz na tym zdjeciu to nie umiem sie zbytnio polapac.
Moze ktos inny bedzie bardziej pomocny.
A tak w ogóle to twoje auto??
wielkie dzięki Panowie
Przy okazji widać gdzie mi pędzel nie doszedł jak konserwowałem podwozie...aż strach pomyśleć jakby wyglądała cała podłoga bez konserwacji 

Tak to moje auto i widzę, że niezaciekawie wyglądają te przewody a jeszcze muszę na nich zrobić trasę z Londynu do PL (jakieś 1700km)homik123456 pisze:A tak w ogóle to twoje auto??


- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
A no zapomnialem ze jest jeszcze taki wezyk, u mnie go nie ma ale czyalem na forum tez juz ktos o tym pisal i sie o to pytal co to za wezyk.Tymu pisze:Ten trzeci idzie do tego czarnego filtra, pochłaniacza par paliwa...czy jak to się zwieJa mam 6 bo jeszcze LPG
Czym dalej w stronę środka auta tym zazwyczaj mniej rdzy, u mnie najgorzej jest przy samych progach i z tyłu gdzie są mocowane tylne wahacze. Jak to dobrze ze wymyślono migomat
Ja osobiscie miga nie mam ale przydatna rzecz. O wiele ulatwia zycie.
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 80
- Rejestracja: 2010-02-09, 20:07
- Lokalizacja: Poznań
Ja brałem 8mm rurkę miedzianą na doprowadzenie i powrót + 6mm rurkę na doprowadzenie od tego zaworu bezpieczeństwa przy baku. Długość rurki po 2,5mb każda z tym, że każdą odrobinę skróciłem przy montażu. Za cały zestaw dałem 75zł ale bez zarobionych końcówek.dualowiec1111 pisze:jakiej średnicy są te przewody paliwowe i ile metrów trzeba kupić ? ( przewód paliwowy i powrót ? 2 sztuki ? ). Jaki jest przybliżony koszt zakupu 1 mb ? wie ktoś ?
Mam takie pytanko, do tych, którzy wymieniali przewody paliwowe- czy robiliście jakoś (u kogoś) zgrubienia na końcach, takie jak w fabrycznym przewodzie, żeby lepiej gumowy wąż trzymał?
Czy macie po prostu na gołą rurkę cybantami przymocowane węże i się trzyma?
Jestem właśnie w temacie wymiany przewodów paliwowych i jakoś nie mam pewności jak to ogarnąć z tymi końcówkami
pozdrawiam
Czy macie po prostu na gołą rurkę cybantami przymocowane węże i się trzyma?
Jestem właśnie w temacie wymiany przewodów paliwowych i jakoś nie mam pewności jak to ogarnąć z tymi końcówkami

pozdrawiam
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 80
- Rejestracja: 2010-02-09, 20:07
- Lokalizacja: Poznań
właśnie biorę się za wymianę rurek. Trochę dałem ciała bo kupiłem po całej długości wąż gumowy 6 mm- zbrojony od wewnątrz jakąś taśmą. Gumy poprowadzę rynienkami tak więc ryzyko przetarcia będzie minimalne , a mocowanie to myślę że sporo grubych zipów i głównie podpinać się pod przewód odpowietrzający bak + jakoś do seryjnych klipsów. Tutaj masz schemat :
http://nissan4u.com/parts/sunny/er_n14/ ... tration_4/
http://nissan4u.com/parts/sunny/er_n14/ ... tration_4/
Nissan, Opel, Vw, Bmw, Peugeot .... jeden pies, wszystko ma 4 koła i jeździ.
Dzięki za schemat, ja już mam to wszystko wymontowane (łącznie z bakiem), chodzi mi tylko o zakończenia sztywnego przewodu paliwowego- czy na gładki można bez problemu nasadzić przewody gumowe, zacisnąć i będzie działać? Czy jakoś da się zrobić takie zgrubienia jak w fabrycznym? Nie chcę fuszery robić 
pozdrawiam

pozdrawiam
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 80
- Rejestracja: 2010-02-09, 20:07
- Lokalizacja: Poznań
przewody wymienione, włożone w rynienki i na zagięciach dodatkowo wzmocnione w oplocie z grubego węża , wszystko ściągnięte zipami do fabrycznych mocowań
trzyma aż miło . wczoraj byłem na przeglądzie - do układu paliwowego diagnosta nic nie miał 


Nissan, Opel, Vw, Bmw, Peugeot .... jeden pies, wszystko ma 4 koła i jeździ.
-
- nowy na forum
- Posty: 18
- Rejestracja: 2010-01-04, 09:46
- Lokalizacja: Stary Sącz
Odgrzewam temat... W ciągu 2 lat zmieniłem przewody paliwowe 2 razy,wczoraj strzelił mi po raz 3ci.....(chodzi mi o elastyczny odcinek od baku do progu)Miałem rurki specjalnie do paliwa do silników z wtryskiem(spradziłem na stronie Gejtsa normy)po jakims czasie rurki robią sie miękkie i pękają.Juz poważnie rozmyślam o miedzianych rurkach ,ale podejrzewam ze bedzie cieżko poprowadzic je na w/w odcinku bez ściągnięcia zbiornika.czy ktos tego próbwał dokonać?Jeżeli nie Cu to jakiej firmy polecacie przewody gumowe....koledzy pomózcie bo krew mnie zalewa jak o tym pomyśle
Help hilfe pomocy

- homik123456
- fanatyk nissana
- Posty: 1283
- Rejestracja: 2009-12-21, 20:18
- Lokalizacja: Zabrze
Tego "grzybka" zrobiłem sobie sam. To tylko miedź. Włożyłem odwrotnie wiertło o trochę mniejszej średnicy i kręciłem w koło aż powstał grzybek. Mały bo mały ale zawsze jest. Dodatkowo założyłem po 2 opaski skręcane tak na wszelki wypadek i jak na razie nie narzekam, ciśnienie trzyma nie cieknie więc wydaje się być ok.ciapek pisze:polo1976, masz zrobione to rozbicie na końcu rurki, czy nie i przewody gumowe trzymają na gładkiej miedzi ?