Jak oceniasz swoja maxime
Moderator: janusz
Jak oceniasz swoja maxime
Tutaj mozemy pisac co nam sie podoba a co nie w naszych maximkach. Wedlug mnie do minusow naleza:
- silowniki podtrzymywujące maske wedlug mnie sa za male i za slabe. Wczoraj chcialem sprawdzic plyny a snieg lezal na masce i kicha nie dalo sie maska opadala.
- trzecie swiatlo stop nie wiem kto takie wymyslil ale do ladnych nie nalezy. Chyba sie zresztowalo nissanowi w magazynach i dali je do maximy.
- zawiasy wchodzace do bagaznika rozwiazanie pasujace do duzego fiata ale nie do maximy. Porazka
- otwarcie klapy w deszcz albo po umyciu auta i mamy powodz w bagazniku
- brak mozliwosci rozkaladania tylnych foteli. Niby to limuzyna i nie sluzy do przewozu mebli ale funkcjonalnosc by bardzo wzrosla gdyby dalo sie je rozlozyc.
- moim zdaniem nie najlepsze spasowanie wnetrza. Po nacisnieciu w niektorych miejscach na plastiki da sie uslyszec trzeszczenie. Np boczek drzwi przednich obciera o uszczelke szyby przedniej, panel sterowania szybami tez trzeszczy po nacisnieciu (zaobserwowane w kilku maximach)
Chyba wszytsko jesli chodzi o minusy. O plusach moze nie bede pisal bo to po prostu cala reszta
- silowniki podtrzymywujące maske wedlug mnie sa za male i za slabe. Wczoraj chcialem sprawdzic plyny a snieg lezal na masce i kicha nie dalo sie maska opadala.
- trzecie swiatlo stop nie wiem kto takie wymyslil ale do ladnych nie nalezy. Chyba sie zresztowalo nissanowi w magazynach i dali je do maximy.
- zawiasy wchodzace do bagaznika rozwiazanie pasujace do duzego fiata ale nie do maximy. Porazka
- otwarcie klapy w deszcz albo po umyciu auta i mamy powodz w bagazniku
- brak mozliwosci rozkaladania tylnych foteli. Niby to limuzyna i nie sluzy do przewozu mebli ale funkcjonalnosc by bardzo wzrosla gdyby dalo sie je rozlozyc.
- moim zdaniem nie najlepsze spasowanie wnetrza. Po nacisnieciu w niektorych miejscach na plastiki da sie uslyszec trzeszczenie. Np boczek drzwi przednich obciera o uszczelke szyby przedniej, panel sterowania szybami tez trzeszczy po nacisnieciu (zaobserwowane w kilku maximach)
Chyba wszytsko jesli chodzi o minusy. O plusach moze nie bede pisal bo to po prostu cala reszta
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
Re: Jak oceniasz swoja maxime
U mnie tak nie jest.dylson pisze: - silowniki podtrzymywujące maske wedlug mnie sa za male i za slabe. Wczoraj chcialem sprawdzic plyny a snieg lezal na masce i kicha nie dalo sie maska opadala.
Przed liftem nie ma tego problemu choć nie powiem, że wygląda brzydko.dylson pisze: - trzecie swiatlo stop nie wiem kto takie wymyslil ale do ladnych nie nalezy. Chyba sie zresztowalo nissanowi w magazynach i dali je do maximy.
Tu duży minusdylson pisze: - zawiasy wchodzace do bagaznika rozwiazanie pasujace do duzego fiata ale nie do maximy. Porazka
Po umyciu jakim cudem Ci się woda może nalewać do środka?dylson pisze: - otwarcie klapy w deszcz albo po umyciu auta i mamy powodz w bagazniku
Tu też porażka ale w takim aucie raczej worków z cementem nikt nie wozi jak coś to jest kombi (cefiro wagon )dylson pisze: - brak mozliwosci rozkaladania tylnych foteli. Niby to limuzyna i nie sluzy do przewozu mebli ale funkcjonalnosc by bardzo wzrosla gdyby dalo sie je rozlozyc.
Już kiedyś to u mnie sprawdzałeś, z taką siła co je wciskasz to każdy by zapiszczał nie tylko plastik chyba trochę przesadzasz, nie jest tak źle jak mówisz. Przejedz się nowszym passatem i zobaczysz co to trzeszczące plastiki.dylson pisze: - moim zdaniem nie najlepsze spasowanie wnetrza. Po nacisnieciu w niektorych miejscach na plastiki da sie uslyszec trzeszczenie. Np boczek drzwi przednich obciera o uszczelke szyby przedniej, panel sterowania szybami tez trzeszczy po nacisnieciu (zaobserwowane w kilku maximach)
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
To moze i ja cos dopisze.
Brak 5 biegu w automacie, duzy promien skretu (glownie chodzi o a33 na poczatku eksploatacji), potwierdzam ze silowniki maski sa za slabe w zimie i jeszcze na co chcialbym zwrocic uwgage to dosc slabe wyciszenie w porownaniu do konkurentow.
Plusy to jak kolega wyzej, cala reszta
Brak 5 biegu w automacie, duzy promien skretu (glownie chodzi o a33 na poczatku eksploatacji), potwierdzam ze silowniki maski sa za slabe w zimie i jeszcze na co chcialbym zwrocic uwgage to dosc slabe wyciszenie w porownaniu do konkurentow.
Plusy to jak kolega wyzej, cala reszta
Maxi-life
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 64
- Rejestracja: 2009-12-15, 19:29
- Lokalizacja: Margonin
Kolego Dylson, w sprawie wymienionych przez Ciebie minusów powiem tak:
1. U mnie również maska opada, ale zauważyłem, że dzieje się tak przy niskiej temperaturze. Jednak tak być nie powinno w całym zakresie temperatur. Niewielki, ale minus.
2. Jeżdżę Maximką 16 miesięcy/55 tys. km i dotąd nie zwróciłem uwagi, że trzeci stop jest brzydki. Zgadzam się, że nie jest zbyt wyszukany, ale też jego wygląd mi nie przeszkadza. Dla mnie nie jest to minus, choć rozumiem Twój punkt widzenia.
3. Co do bagażnika, to w pełni podzielam Twój (i Grzecha) pogląd. Nie wypada aut tej klasy wyposażać w tak prymitywny sposób mocowania klapy bagażnika. W dodatku kilka razy zawiasy uszkodziły mi bagaż - wnikają naprawdę głęboko. Duuuży minus!
4. Również zauważyłem, że woda ścieka do otwartego bagażnika po deszczu lub po umyciu. U mnie woda wylatuje z takich małych dziurek w dolnej krawędzi klapy - może tam powinny być jakieś koreczki, ale wtedy woda stałaby w blachach - bez sensu... Minus!
5. Brak rozkładania kanapy mnie osobiście nie przeszkadza. Zmniejsza to funkcjonalność, ale rozkładana kanapa w sedanach jest w ogóle niezbyt szczęśliwym pomysłem (co innego w hatchbackach), otwór po oparciu jest zbyt mały, by cokolwiek większego sensownie przewieźć. Mercedesy E i BMW 7 z tamtych lat też nie mają tej możliwości. Jak dla mnie - to nie minus.
6. To prawda, że niektóre elementy trzeszczą przy naciśnięciu - u mnie to jest głównie podłokietnik w drzwiach kierowcy. Niespecjalnie mi to przeszkadza, po części dlatego, że rzadko opieram na nim rękę, a generalnie chyba dlatego, iż bardzo zżyłem się z moją Maxi i niewiele widzę w niej minusów.
To tyle w sprawie odpowiedzi na Twoje zarzuty. Dołożę kilka nowych od siebie:
- fotele z elektryczną regulacją nie mają "pamięci". Jestem samotnikiem i rzadko ktoś inny niż ja zasiada za sterami, ale sam fakt takiej oszczędności woła o pomstę do nieba. Każdy posiadacz Mesia czy Bejcy z elektryka foteli śmieje mi się w twarz.
- brak elektrycznego podgrzewania tylnej kanapy (przy ogrzewanych przednich fotelach). Czy pasażerowie z tyłu mają inne, bardziej odporne na zimno, tyłki?!
- przydałby się szósty bieg, przy generowanym od samego dołu obrotów momencie dałby radę na pewno, a na trasach same plusy: ciszej w kabinie, niższe obroty przy jednostajnych, dłuższych przelotach i mniejsze spalanie. Choć w ogóle w autach z tych roczników (mam 1998 r.) szóstka to wielka rzadkość...
I to właściwie cała lista moich minusów.
1. U mnie również maska opada, ale zauważyłem, że dzieje się tak przy niskiej temperaturze. Jednak tak być nie powinno w całym zakresie temperatur. Niewielki, ale minus.
2. Jeżdżę Maximką 16 miesięcy/55 tys. km i dotąd nie zwróciłem uwagi, że trzeci stop jest brzydki. Zgadzam się, że nie jest zbyt wyszukany, ale też jego wygląd mi nie przeszkadza. Dla mnie nie jest to minus, choć rozumiem Twój punkt widzenia.
3. Co do bagażnika, to w pełni podzielam Twój (i Grzecha) pogląd. Nie wypada aut tej klasy wyposażać w tak prymitywny sposób mocowania klapy bagażnika. W dodatku kilka razy zawiasy uszkodziły mi bagaż - wnikają naprawdę głęboko. Duuuży minus!
4. Również zauważyłem, że woda ścieka do otwartego bagażnika po deszczu lub po umyciu. U mnie woda wylatuje z takich małych dziurek w dolnej krawędzi klapy - może tam powinny być jakieś koreczki, ale wtedy woda stałaby w blachach - bez sensu... Minus!
5. Brak rozkładania kanapy mnie osobiście nie przeszkadza. Zmniejsza to funkcjonalność, ale rozkładana kanapa w sedanach jest w ogóle niezbyt szczęśliwym pomysłem (co innego w hatchbackach), otwór po oparciu jest zbyt mały, by cokolwiek większego sensownie przewieźć. Mercedesy E i BMW 7 z tamtych lat też nie mają tej możliwości. Jak dla mnie - to nie minus.
6. To prawda, że niektóre elementy trzeszczą przy naciśnięciu - u mnie to jest głównie podłokietnik w drzwiach kierowcy. Niespecjalnie mi to przeszkadza, po części dlatego, że rzadko opieram na nim rękę, a generalnie chyba dlatego, iż bardzo zżyłem się z moją Maxi i niewiele widzę w niej minusów.
To tyle w sprawie odpowiedzi na Twoje zarzuty. Dołożę kilka nowych od siebie:
- fotele z elektryczną regulacją nie mają "pamięci". Jestem samotnikiem i rzadko ktoś inny niż ja zasiada za sterami, ale sam fakt takiej oszczędności woła o pomstę do nieba. Każdy posiadacz Mesia czy Bejcy z elektryka foteli śmieje mi się w twarz.
- brak elektrycznego podgrzewania tylnej kanapy (przy ogrzewanych przednich fotelach). Czy pasażerowie z tyłu mają inne, bardziej odporne na zimno, tyłki?!
- przydałby się szósty bieg, przy generowanym od samego dołu obrotów momencie dałby radę na pewno, a na trasach same plusy: ciszej w kabinie, niższe obroty przy jednostajnych, dłuższych przelotach i mniejsze spalanie. Choć w ogóle w autach z tych roczników (mam 1998 r.) szóstka to wielka rzadkość...
I to właściwie cała lista moich minusów.
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 44
- Rejestracja: 2009-12-14, 22:37
- Lokalizacja: Marki/Wa-wa
to jest stary typ automatu w zasadzie to automat 3+1Gruzin87 pisze:To moze i ja cos dopisze.
Brak 5 biegu w automacie, duzy promien skretu (glownie chodzi o a33 na poczatku eksploatacji), potwierdzam ze silowniki maski sa za slabe w zimie i jeszcze na co chcialbym zwrocic uwgage to dosc slabe wyciszenie w porownaniu do konkurentow.
Plusy to jak kolega wyzej, cala reszta
Brak większego zakresu biegów to chyba jednak nie wada w autach z tych lat, takie wtedy były wszędzie skrzynie, dzisiaj się robi 6 i 7 biegowe i bezstopniowe
Co do maski to dla mnie ona sie poprostu za nisko otwiera.
Zawiasy tylnej klapy to jest duzy minus.
Sciekanie wody z tylnej klapy przy otwieraniu jest mega irytujace.
Rozkladana kanapa by sie przydala, nie jest to czesto potrzebne ale moglobybyc. Ja sobie to tlumacze tak ze woz jest sztywniejszy
Co do spasowania wnetrza to dla mnie jest super, nic nie trzeszczy. I w ogole wnetrze mi sie BARDZO podoba, to byl jeden z powodow zakupu. Jedyny co u mnie wystepuje to kiedy kierownica jest skrecona (nie jest w pozycji wyjsciowej) i jade po np. przejezdzie kolejowym to mi ta obudowa poduszki puka.
Dla mnie minusem sa ryflowane reflektory po lifcie, dlaczego tego nie zmienili tak jak w N15?
Skrzynia moglaby miec jeszcze jeden bieg.
Dzisiaj odkrylem nowy minus a plus mercedesa z 93 roku, podgrzewanie plynu do spryskiwaczy. Moj plyn obecnie zamarzl na amen. Jezdze z plynem do szyb w psikaczu i na swiatlach wystawiam przez szybe i psikam na przednia, ludzie dziwnie sie patrza
Zawiasy tylnej klapy to jest duzy minus.
Sciekanie wody z tylnej klapy przy otwieraniu jest mega irytujace.
Rozkladana kanapa by sie przydala, nie jest to czesto potrzebne ale moglobybyc. Ja sobie to tlumacze tak ze woz jest sztywniejszy
Co do spasowania wnetrza to dla mnie jest super, nic nie trzeszczy. I w ogole wnetrze mi sie BARDZO podoba, to byl jeden z powodow zakupu. Jedyny co u mnie wystepuje to kiedy kierownica jest skrecona (nie jest w pozycji wyjsciowej) i jade po np. przejezdzie kolejowym to mi ta obudowa poduszki puka.
Dla mnie minusem sa ryflowane reflektory po lifcie, dlaczego tego nie zmienili tak jak w N15?
Skrzynia moglaby miec jeszcze jeden bieg.
Dzisiaj odkrylem nowy minus a plus mercedesa z 93 roku, podgrzewanie plynu do spryskiwaczy. Moj plyn obecnie zamarzl na amen. Jezdze z plynem do szyb w psikaczu i na swiatlach wystawiam przez szybe i psikam na przednia, ludzie dziwnie sie patrza
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
To się da dokręcić, klucze tylko dziwne trzeba mieć bo takie śmieszne philipsy.Wald pisze:kiedy kierownica jest skrecona (nie jest w pozycji wyjsciowej) i jade po np. przejezdzie kolejowym to mi ta obudowa poduszki puka.
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 64
- Rejestracja: 2009-12-15, 19:29
- Lokalizacja: Margonin
Kolego Wald, ryflowane reflektory dla mnie nie są minusem - owszem, wyglądają staroświecko, ale są ze szkła, czyli są odporne na zarysowanie. W Almerze N16 (N15 miała ryflowane!) klosze są z tworzywa sztucznego i byle usuwanie z nich owadów skutkuje masakrycznym porysowaniem. Przyjrzyj się plastikowym kloszom nowoczesnych reflektorów!
Z podgrzewaniem płynu do spryskiwaczy masz rację, ale to w ogóle rzadkość. Kiedyś w "Motorze" był artykuł o tym, jak samemu to zrobić niewielkim kosztem.
Z podgrzewaniem płynu do spryskiwaczy masz rację, ale to w ogóle rzadkość. Kiedyś w "Motorze" był artykuł o tym, jak samemu to zrobić niewielkim kosztem.
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 64
- Rejestracja: 2009-12-15, 19:29
- Lokalizacja: Margonin
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
Nie nabijam się tylko moim zdaniem to sztuka dla sztuki, jeśli można kupić płyn który nie zamarznie.ejaskulska pisze:Cześć, Grzechu! To Ty dałeś mi namiary na to Forum?
Nie nabijaj się, naprawdę mam artykuł, jak to zrobić, tylko muszę znaleźć, a nie będzie to łatwe, ponieważ od 1994 r. kupuję co tydzień "Motor" i "Auto-świat", już nie mam gdzie tego pomieścić...
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
wiem ze to stary typ automatu, z tzw. nadbiegiem i jako wade uwazam poprostu brak chociaz jeszcze jednego biegu (mogloby to pozwolic troche zmiejszyc spalanie i byloby troszke ciszej w kabinie), a jako zalete tejze skrzyni uwazam niezawodnosc i dlugowiecznosc, bo poki co jednak za najbardziej trwale uznawane sa wlasnie automaty starej generacji (jak np 4biegowki w maximach). sa tez juz i 8biegowe automaty (np.Lexus, ktorego skrzynia jest podobno dwukrotnie szybsza od vag-owskiej dsg).mdzalewski pisze:to jest stary typ automatu w zasadzie to automat 3+1
Brak większego zakresu biegów to chyba jednak nie wada w autach z tych lat, takie wtedy były wszędzie skrzynie, dzisiaj się robi 6 i 7 biegowe i bezstopniowe
Maxi-life
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
Nie do końca jest jak mówisz, przy 140km/h automat ma mniejsze obroty niż manual.Gruzin87 pisze:wiem ze to stary typ automatu, z tzw. nadbiegiem i jako wade uwazam poprostu brak chociaz jeszcze jednego biegu (mogloby to pozwolic troche zmiejszyc spalanie i byloby troszke ciszej w kabinie), a jako zalete tejze skrzyni uwazam niezawodnosc i dlugowiecznosc, bo poki co jednak za najbardziej trwale uznawane sa wlasnie automaty starej generacji (jak np 4biegowki w maximach). sa tez juz i 8biegowe automaty (np.Lexus, ktorego skrzynia jest podobno dwukrotnie szybsza od vag-owskiej dsg).mdzalewski pisze:to jest stary typ automatu w zasadzie to automat 3+1
Brak większego zakresu biegów to chyba jednak nie wada w autach z tych lat, takie wtedy były wszędzie skrzynie, dzisiaj się robi 6 i 7 biegowe i bezstopniowe
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
To chyba wina poślizgu sprzęgła, dopiero powyżej 90km/h jak zaskoczy lockup masz przenoszoną pełną moc na koła.Gruzin87 pisze:Nie wiem jakie obroty ma manual przy 140km/h, ale 5 bieg chyba nie zrobilby auta bardziej paliwozernym i glosniejszym, bo o tym pisalem.
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
Witam wszystkich Maxi uzytkownikow.
Jestem nowy na forum ale z dorobkiem A32us (byla), A33us (jest)
Jak oceniasz swoja Maxime?
Zgadzam sie z wiekszoscia MINUSow, ktore podajecie.
Jedna z wiekszych porazek A32us-A33us to:
- zawiasy wchodzace do bagaznika to spore przegiecie w klasie tego auta
- spory promien zawracania
- 4 biegi
- regolacja lusterek jest w zlym miejscu, powinna byc na drzwiach
- spoiler tyl seryjny - on nie pasuje do tych aut
- brak nadkoli tyl jak jest deszczowa pogoda lub tak jak teraz snieg-chlapa to wlew paliwa jest uwalony
Plusy to: wszystko to co nam nie przeszkadza Maxi
Jestem nowy na forum ale z dorobkiem A32us (byla), A33us (jest)
Jak oceniasz swoja Maxime?
Zgadzam sie z wiekszoscia MINUSow, ktore podajecie.
Jedna z wiekszych porazek A32us-A33us to:
- zawiasy wchodzace do bagaznika to spore przegiecie w klasie tego auta
- spory promien zawracania
- 4 biegi
- regolacja lusterek jest w zlym miejscu, powinna byc na drzwiach
- spoiler tyl seryjny - on nie pasuje do tych aut
- brak nadkoli tyl jak jest deszczowa pogoda lub tak jak teraz snieg-chlapa to wlew paliwa jest uwalony
Plusy to: wszystko to co nam nie przeszkadza Maxi
Ostatnio zmieniony 2010-07-20, 12:57 przez jerry, łącznie zmieniany 1 raz.
Umyj auto i otworz bagaznik to zobaczysz jakim cudemGRZECHu pisze:Po umyciu jakim cudem Ci się woda może nalewać do środka?
Sprawdzalem u Szalonego i tez trzeszczalo ale u Ciebie sobie nie przypominam. Nie jezdzilem nowszym passatem ale za to jezdzilem starsza primera (p10) i tam bylo to lepiej zrobione. Nie odbierajcie tego, ze marudze i narzekam na maxime po prostu potrafie powiedziec, ze moja maxima nie jest idealna. Jesli jednak u Ciebie nie skrzypi boczek ani panel sterowania szybami po nacisnieciu to znaczy, ze albo moja byla gorzej zlozona albo Twoja lepiej.GRZECHu pisze:Już kiedyś to u mnie sprawdzałeś, z taką siła co je wciskasz to każdy by zapiszczał nie tylko plastik chyba trochę przesadzasz, nie jest tak źle jak mówisz. Przejedz się nowszym passatem i zobaczysz co to trzeszczące plastiki.
Wald pisze:Jedyny co u mnie wystepuje to kiedy kierownica jest skrecona (nie jest w pozycji wyjsciowej) i jade po np. przejezdzie kolejowym to mi ta obudowa poduszki puka.
Mialem to samo. Potrzebny Ci bedzie duzy torks albo imbus i mocny srubokret. Srubokretem wylamujesz dzyndzelek i juz masz srube na zwyklego toksa/imbusa.
Piaty bieg zrobil by maxime na pewno bardziej zrywna dzieki krotszym przelozeniom. Biegi w cztero biegowym automacie sa bardzo dlugie.Gruzin87 pisze:Nie wiem jakie obroty ma manual przy 140km/h, ale 5 bieg chyba nie zrobilby auta bardziej paliwozernym i glosniejszym, bo o tym pisalem.
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
Porównamy przy najbliższej okazji Mi bardziej słychać jak coś trzeszczy w podszybiu. Przy w miarę normalnej drodze jest i tak cicho.dylson pisze:Sprawdzalem u Szalonego i tez trzeszczalo ale u Ciebie sobie nie przypominam. Nie jezdzilem nowszym passatem ale za to jezdzilem starsza primera (p10) i tam bylo to lepiej zrobione. Nie odbierajcie tego, ze marudze i narzekam na maxime po prostu potrafie powiedziec, ze moja maxima nie jest idealna. Jesli jednak u Ciebie nie skrzypi boczek ani panel sterowania szybami po nacisnieciu to znaczy, ze albo moja byla gorzej zlozona albo Twoja lepiej.
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
Moim skromnym zdaniem za bardzo narzekacie na te swoje Maximki spróbujcie mi znaleźć inne auto za takie pieniądze tak wyposażone z tak dynamicznym silnikiem a przy tym tak mało awaryjne i ekonomiczne
Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
No od 70. I właściwie to jest większy minus tej skrzyni ze lockup jest tylko na ostatnim biegu ale takie czasy po prostu i w sumie nie ma co narzekać na ta skrzynie.GRZECHu pisze: To chyba wina poślizgu sprzęgła, dopiero powyżej 90km/h jak zaskoczy lockup masz przenoszoną pełną moc na koła.
[ Dodano: 2009-12-19, 14:46 ]
Ale to chyba jest jasne ze plusy przeważają nad minusami To są tylko szczegóły.Michalllo pisze:Moim skromnym zdaniem za bardzo narzekacie na te swoje Maximki spróbujcie mi znaleźć inne auto za takie pieniądze tak wyposażone z tak dynamicznym silnikiem a przy tym tak mało awaryjne i ekonomiczne
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 44
- Rejestracja: 2009-12-14, 22:37
- Lokalizacja: Marki/Wa-wa
mdzalewski, az 3 plusy? myslalem ze to auto wg Ciebie nie powinno byc wyprodukowane
to moze jednak dodam jakies plusiki- zaden bezposredni konkurent maximy a33 nie oferowal tak obszernego wnetrza (jest to dla mnie bardzo wazne) a jeszcze jednym jest to ze montowane w maximkach byly slynne juz silniki serii vq. za jakis czas jeszcze cos dodam
to moze jednak dodam jakies plusiki- zaden bezposredni konkurent maximy a33 nie oferowal tak obszernego wnetrza (jest to dla mnie bardzo wazne) a jeszcze jednym jest to ze montowane w maximkach byly slynne juz silniki serii vq. za jakis czas jeszcze cos dodam
Maxi-life
- GRZECHu
- fanatyk nissana
- Posty: 2365
- Rejestracja: 2009-12-06, 19:54
- Lokalizacja: z internetu
- Kontakt:
Tomaszek kiedyś pisał, że przez 5 lat posiadania A32, nic w niej nie naprawiał. Więc to chyba duży plus?Gruzin87 pisze:mdzalewski, az 3 plusy? myslalem ze to auto wg Ciebie nie powinno byc wyprodukowane
to moze jednak dodam jakies plusiki- zaden bezposredni konkurent maximy a33 nie oferowal tak obszernego wnetrza (jest to dla mnie bardzo wazne) a jeszcze jednym jest to ze montowane w maximkach byly slynne juz silniki serii vq. za jakis czas jeszcze cos dodam
100nx - sprzedany
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
MAXIMA A32 - sprzedana
Maxima A33 - sprzedana
rower - w użyciu
--
"Taki ze mnie Maxi Gaz"
dla mnie plusy maximy to :
-to ze maxima jest autem egzotycznym na naszych drogach posrid oklepanych passatow,golfow, octavii itp
-posiada wspaniały silnik ktory jest bardzo ekonomiczny i mocny.
-silnik posiada łancuch rozrzadu a nie pasek
-silnik bardzo fajnie brzmi w serii
-auto jest przestronne wewnatrz
-posiada bardzo bogate wyposazenie
niestety maxi ma rowniez minusy,i głownym jest brak ocynku. Przy tej klasie auta jest to niedopuszczalne. Minusem dla mnie jest rowniez jak pisaliscie ,ilosc biegow automatu jak i wyciszenie kabiny.
-to ze maxima jest autem egzotycznym na naszych drogach posrid oklepanych passatow,golfow, octavii itp
-posiada wspaniały silnik ktory jest bardzo ekonomiczny i mocny.
-silnik posiada łancuch rozrzadu a nie pasek
-silnik bardzo fajnie brzmi w serii
-auto jest przestronne wewnatrz
-posiada bardzo bogate wyposazenie
niestety maxi ma rowniez minusy,i głownym jest brak ocynku. Przy tej klasie auta jest to niedopuszczalne. Minusem dla mnie jest rowniez jak pisaliscie ,ilosc biegow automatu jak i wyciszenie kabiny.
Pozdrawiam
Mowa o Maximach więc napisze, nigdy, przez kilka lat nie miałem z tym problemu, tyle że miałem J30dylson pisze: silowniki podtrzymywujące maske wedlug mnie sa za male i za slabe. Wczoraj chcialem sprawdzic plyny a snieg lezal na masce i kicha nie dalo sie maska opadala.
Z Klubem Nissana od 2004 roku - ( NKP - NZ )