Opony używane - jeździ ktoś?
Moderatorzy: Ryba, Sajmooon, Zielkq, Maniek-ol
Opony używane - jeździ ktoś?
W sieci można znaleźć wiele ofert na zakup opon używanych. Rozumiem, że jak ktoś sprzedaje, to znaczy, że kupił nowe, a te które sprzedaje nie nadają się wg sprzedawcy do dalszej jazdy? Czy moje rozumowanie jest poprawne? Bo jaki jest sens i logika zakupu tego rodzaju opon?
Re: Opony używane - jeździ ktoś?
Moim zdaniem, nie ma sensu ryzykować i wchodzić w opony używane.
Skoro ktoś sprzedaje używane opony, to znaczy, że sam zakupił nowe. Są pewne elementy eksploatacyjne samochodu, które się po prostu wymienia i tyle.
Lepiej już lekko dołożyć i kupić pełnowartościowe opony budżetowe - ale nowe.
Proponuję tutaj jeszcze sprawdzić. Witryna na której można znaleźć trochę więcej informacji na temat opon, cech jakie powinny posiadać.
Skoro ktoś sprzedaje używane opony, to znaczy, że sam zakupił nowe. Są pewne elementy eksploatacyjne samochodu, które się po prostu wymienia i tyle.
Lepiej już lekko dołożyć i kupić pełnowartościowe opony budżetowe - ale nowe.
Proponuję tutaj jeszcze sprawdzić. Witryna na której można znaleźć trochę więcej informacji na temat opon, cech jakie powinny posiadać.
Ostatnio zmieniony 2020-02-14, 10:08 przez barszczu1, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Opony używane - jeździ ktoś?
Auto idzie na części a opony są jeszcze w dobrym stanie to też są sprzedawane. W wulkanizacja u przechowują opony klientów i jak klient nie odbierze tych opon ( np sprzedał auto, rozbił czy coś) to też są sprzedawane. Nie zawsze używane opony to śmietnik ale nowe to nowe.
Re: Opony używane - jeździ ktoś?
cześć, właśnie stoję przed dylematem kupna opon używanych, rocznikowo 2015 rok, al bieżnik praktycznie nowy, opony leżały cały czas. Generalnie, tak jak przedmówca wspomniał, nie wszystkie używane opony są złej jakości i "zbyt wyeksploatowane"
Re: Opony używane - jeździ ktoś?
Ja kiedyś miałem w starej hondzie używane - często właśnie sprzedawane są bo auto idzie a opony kupione nowe, to szkoda w cenie samochodu oddawać. Można brać śmiało.