Troche się opusciłem z Up-ami ostatnimi czasy. Pierwsza informacja: Sunny dziadkowóz żyje, stuka kilometry. Druga informacja: Zostaje jako dupotaniowóz SSS style , ale o tym później..
Przez ostatnie miesiące trochę się wydarzyło. Pare wzlotów , trochę upadków, kilka.. kiknanaście.. kilkaset gromkich ku** poleciało, ale były też chwilę radosne
Najważniejsze jest to, że sunny mechanicznie praktycznie nieruszany od zakupu, no z pewnymi małymi wyjątkami
![;)](./images/smilies/oczko.gif)
Od czego by tu zacząć ? Kiedy go kupiłem była rozkmina " Skąd jak wezme graty do niego, primera to jeszcze jakieś tam w miare popularne auto, ale słoneczko ? Będzie lipa.."
Ostro wziąłem się za poszukiwania części potrzebnych głównie do swapa na SR20, ale wizualnych tematów też nie pomijałem
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
I tak najpierw udało się dorwać całego kompletnego swapa SR20DE z łapami, półośkami, wiązkami, stab tył z GTI itp itd etc.. w bonusie zderzak z poliftowego GTI/SR , polibusze na cały zawias i jeszcze pare gratów
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
Także początek był całkiem obiecujący, ale to był dopiero początek. W takiej oto formie odwiedziłem Najpierw Zakopane , następnie Wrocław..
Żeby nie było tak różowo, następnie postanowiłem wziąć się za - jak myślałem pierowtnie - zakonserowowanie tyłu i ogólne sprawdzenie blachy, takie troche dokładniejsze. ( tak wiem, głupi ja, że przy zakupie nie sprawdziłem lepiej, bo przeciez dziadek, garażowany.. ) No i depresja gotowa..
Troche tej blachy ubyło przez lata.. Generlanie po 100nx moim pierwszym niewiele jest w stanie mnie zaskoczyć. Dlatego po chwili zwątpienia szybka organizacja miejscówy, narzędzi, blachy 1 mm i ogień! Najpierw przymiarki:
Połapanie:
malowanie, zabezeczpiecznie..
Wszystko robione po godzinach, w dość niesprzyjających warunkach, ma wytrzymać do wiosny kiedy zrobie to faktycznie tak jak Pan Bóg przykazał
Poskładane, pojechał na przegląd który przeszedł bez zastrzeżeń
Mająć w perspektywie jeszcze kilka innych kwiatków blacharskich do roboty po zimie, zaopatrzyłem się w przyjaciela każdego usera starych japończyków, co by nie pożyczać od znajomego co chwila
Żeby nie robić z jednego posta całej książki, tak w największym skrócie kilka modyfikacji:
- Wleciał nowy/stary szyberdach, ponieważ poprzedni przegnił cały, wybrzuszyło go, popękał, świszczał.. szkoda gadać - po prostu wyleciał. Nie polecam samodzielnego demontażu i montażu szyberdachu. Ekwilibrystyka lvl. człowiek guma.
- Odświeżone i złożone stabilizatory na poligumach + nowe łąćzniki TRW też na poli
- Wleciało normalne radio, tylne plastiki dostały OEM głośniki z osłonami:
na zimę chciałem dorwać jakieś alu 14` , ale szkoda mi było troche patrząć na ilośc syfu na drogach. Ostatecznie dorwałem stalówki ET 29 + nowe opony zimowe. Dzięki temu nie chowały się tak chamsko w nadkole. Dodatkowo wpadły dekielki z micry k11
Wskoczyła lotka, wnętrze z wersji SR, kierownica z przedlifta ( do samo co GTI tylko bez GTI i bez skóry
![:P](./images/smilies/razz.png)
) , w miedzyczasie dołapane po taniości OEM GTI felgi , zderzak z GTI przedliftowego z halogenami. Zmieniony zawias, przód Monroe gazówki + H&R -35 , tył KYB olejowe + seria springi nówki.
Jeśli chodzi o poważne naprawy to byłem zmuszony do wymiany lusterek na elektryczne oraz szyby od kierowcy po spotkaniu się lusterkami z Seatem.. szkło znajduje w aucie do dziś
Kwestie mechaniczne bez zarzutu, nie licząc jednego szczegółu, który mnie denerwował od samego początku i się nasilał i nasilał..
Po szybkich oględzinach okolic rozrządu wszystko było jasne :
Napinacz najprawdopodobniej dostał po tyłku za sprawą lanego przez dziadka z uporem maniaka 15w40 przez 70 tys km. Jedno trzeba przyznać - pod deklem czyściutko, ale stawiam , że to zasługa bardziej płukanki i nowego oleju który przed zabawą z rozrządem wymieniłem. na razie wlane 10W40, konsumpcja oleju nie stwierdzona dlatego przy następnej wymianie pokuszę się o coś z 5w na przodzie
![:)](./images/smilies/wesoly.gif)
Po wymianie napinacza nastała cisza
Z rzeczy pilniejszych którymi się zajmę w najbliższym czasie to:
- Heble przód, klocki się kończą, a tarcze widocznie już zmęczone
- Czeka już na montaż elektryka szyb
- Starym zwyczajem jak czas i pieniądze pozwolą upgrade LPG w postaci sekwencji
- wymiana progów, poprawienie kielichów i konserwacja po zimie
- mały, szybki swapik..
Sunny tak jak napisałem zostaje jako daily SSS style. Dlaczego ? Na koniec tego przydługawego posta małe spy foto...
![Obrazek](https://images81.fotosik.pl/1028/143443d6a3c7a88d.jpg)