VE Killer pisze:każdy montuje to co uważa za stosowne. na EMU zrobiłem przeszło 32tyś a silnik ma osiagi 2 razy wieksze niż seryjny.wszystko działa bez problemów. nie miałem stycznosci z Nistunem i nie wiem kto to stroi i jakie funkcje posiada ten Stand Alone. natomiast EMU jest robione u nas, w razie czego serwis od reki a wystroi to każdy stroiciel. pomijam juz ze infolinia techniczno serwisowa ogólnodostepna.
Polskie, polskie no i fajnie
Ale jeśli chodzi o Nissana to jestem zdania, że to lepsze rozwiązanie niż EMU. Tak samo jak Hondata dla Hondy. Jest sporo osób, które z EMU miały przejścia i pewnie więcej zadowolonych. Zaraz pewnie padnie stwierdzenie "bo ma więcej opcji" - dla mnie jedynym istotnym faktem jest to ile z tych opcji jest się w stanie wykorzystać. Ve Killer jakbyś się zainteresował Nistunem to bez problemu znajdziesz osoby, które to stroją
Co do Emu to nie ma co porównywać chociażby basemap pomiędzy Nistunem a EMU. W Nistunie masz praktycznie dostępny wsad seryjny do każdego modelu i kompa a co masz w EMU? Basemape, której de facto nazywanie tak to nadużycie
Pytanie jaki jest sumaryczny koszt dla osoby, która nie ma o tym pojęcia. Finalnie myślę, że wypadnie na korzyść Nistune. Pomijając, że strojenie od podstaw EMU to czasochłonny proces i czasami zabawa z niedoróbkami będzie wymagać częstszego odwiedzania stroiciela. Wkładając EMU dochodzi zabawa z wiązką, pozbawiamy się NATSa (pewnie to sporo osób ucieszy), oraz brak diagnostyki przez OBD i nissanowe skanery. Może w Twoim konkretnie przypadku to wszystko jest zaletą, ale 90% użytkowników nie wykorzysta nawet połowy funkcji i imho pchanie się w to jest bez sensu.
Umówmy się, nikt na tej infolinii (idea bardzo fajna) raczej nie udzieli info z których sporo tunerów żyję w tym kraju więc argumentowanie faktu jej istnienia, nie spowoduje że rozwiązane zostaną problemy każdej osoby, która z niej skorzysta. Co najwyżej otrzymają najbliższego zakładu jaki może pomóc
EMU jako najtańszy standalone na rynku to ciekawa opcja, jednak istnieją produkty alternatywne, będące dłużej na rynkach i w większości ich takie infolinie nie są potrzebne - bo urządzenia działają jak potrzeba a ich montaż, manual i strojenie osobie wiedzącej co robi, nie nastręcza problemów. Dlatego ja nie idealizowałbym tak EMU w myśl jest najlepsze bo tanie
Czas pokaże jaka też została użyta jakość elementów do jego produkcji. Chciałbym szczerze żeby EMU dobijały 20-25 lat bez awarii jak to ma miejsce z seryjnymi sterownikami. Uściślić trzeba, że Nistune to daughterboard który umożliwia tak naprawdę strojenie w czasie rzeczywistym seryjnego ECU przez OBD.
Staram się po prostu przedstawić sprawę obiektywnie, samemu mając wybór jakiś czas temu.
Wracając do tematu, może niech autor wątku przywróci wiązkę i poszczególne elementy do serii i zacznie na tym panować
Bo proponowanie EMU jako rozwiązanie to jak chęć użycia rakiety do polowania na muchy. Z EMU najzwyczajniej może sobie nie dać rady.