
GRUPA ZACHODNIOPOMORSKA
- sergiej
- fanatyk nissana
- Posty: 4155
- Rejestracja: 2009-12-07, 20:01
- Lokalizacja: Szczecin k.Kluczkowa
nie zapeszaj bo w weekend ma padac wiec ciiiiiiiiii ...a tak na marginesie to nasze logo grupowe ktore obiecalem powinno byc gotowe na sobote
wczoraj walczylismy z rozdzielczoscia co by to ladnie wygladalo a ze wczoraj nasz MKS gral z gołebiami z sosnowca to czasu za bardzo nie bylo ...ale juz to zaczyna jakos wygladac ...jak dzisiaj sie uda to sie pochwale wynikami
ale cos czuje ze flagi i koszulki beda calkiem fajne 



Niedopszesergiej pisze:ta firma opon nic nie mowi ...a w sloneczku znow silnik padl ...prawdopodobnie pekniety blok silnika


P.S.
Sergieju poleć blacharza w Szczecinie,bo w Saffirę wjechało autko i ma bum


Jeśli chodzi o Safire to juz jej poleciłem dobrego blacharza lakiernika, Auto_Era kawałek za stocznią.
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/48114 ->Nismo na PJ
Y10 -> Skyline Combi:)
Y10 -> Skyline Combi:)
nie że autko we mnie wjechało tylko na jakaś pi***a wje**ała się w moją kochana alunie
ale dziękuję plawgo za pomoc na miejscu
i aba za tel. pomoc
nie wiem czy jutro mam juz dzwonic po te babę z ubezpieczenia krzywdzicielki czy w poniedziałek, natomiast mogę mieć problem z przybyciem na grila
chyba że ktoś mnie zabierze
, no i co mam kupic na grila?
moja biedna kochana alunia stoi sobie w kąciku parkingu
ale dobrze że nie miałam żadnego narzędzie bo bym babe oklepała 
ale dziękuję plawgo za pomoc na miejscu

nie wiem czy jutro mam juz dzwonic po te babę z ubezpieczenia krzywdzicielki czy w poniedziałek, natomiast mogę mieć problem z przybyciem na grila


moja biedna kochana alunia stoi sobie w kąciku parkingu


No Saffirka aleś ty bojowa
ale rozumiem, sam kiedyś mało nie wyciągnąłem taksiarza przez szybę jak mi wyjechał z parkingu prosto przed maskę i musiałem na chodnik i trawnik uciekac, na szczęście nic nikomu się nie stało no chyba że taksiarz ze strachu w gacie narobił jak w poprzek zawadzkiego stanąłem i ruch w obu kierunkach zablokowałem by go przyblokowac 


inaczej-jej chlopak kupił auto ale na jej ojca
a ona pierwszy raz nim jechała
ona sie mi z mojej prawej a swojej podporzadkowanej wbiła i mam rozpieprzony prawy przedni róg (lampa, bok, nadkole, zderzak, bebechy w środku - na pewno od spryskiwaczy i chłodnicy i jeszcze coś tłustego kapało ciemno-żółtawego) aż do drzwi-zawias, rant
jutro postaram sie jakoś przybyć nie wiem jak
nie wiem dokładniej gdzie
to pogadamy

ona sie mi z mojej prawej a swojej podporzadkowanej wbiła i mam rozpieprzony prawy przedni róg (lampa, bok, nadkole, zderzak, bebechy w środku - na pewno od spryskiwaczy i chłodnicy i jeszcze coś tłustego kapało ciemno-żółtawego) aż do drzwi-zawias, rant
jutro postaram sie jakoś przybyć nie wiem jak


Zabrałbym Ciebie ale o 13 jestem na warsztacie i na grilla dojadę jeżeli nie będę zostawiał auta to kole 14.30. W razie co to możesz takim czymś co jeździ na szynach dojechac na Głębokie i dalej z kapcia 500metrów w stronę Dobrej Szczecińskiej, ale myślę, że ktoś na pewno Ciebie zabierze.
[ Dodano: 2010-03-26, 23:36 ]
[ Dodano: 2010-03-26, 23:36 ]
Tylko, że przywiązanie do auta to nie rzecz nabyta. Jak mam sprzedac auto, które dobrze służy to cierpię tak jak ostatnio jak sunny'ego sprzedawałem.patriot pisze:Saffira, auto rzecz nabyta. Nie ma co sie przejmowac.