[ Patrol] Autobus Y61 by mały V8
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
[ Patrol] Autobus Y61 by mały V8
Jakoś tak mi jazda Navarami się znudziła, więc postanowiłem na jakiś czas powrócić do "Parchola". I tak przeszło miesiąc temu znalazłem w ogłoszeniach zapuszczonego y61 w longu, po pierwszym lifcie 2004r. Auto idealne do ciężkiej przyczepy, jak i do przewiezienia rodzinki na jakiś wypad za miasto. A więc tak samochód na chodzie , przywieziony z Francji, mechanicznie super, ale estetycznie odrapany w koło i obity jak grucha. Farmer średnio umiał jeździć z przyczepą, więc tylne błotniki do lakierowania, na drzwiach kierowcy ktoś sobie wydrapał gwiazdkę gwoździem, , poza tym wszystkie poszerzacze i zderzaki do renowacji, bo rolnik musiał mieć psy które go bardzo witały , więc wóz odrapany jak stary skład PKP. Środek też zapuszczony, zapach krowiego łajna miesza się z wymiocinami , i starociem,dziurawy fotel kierowcy, ogólnie kibel. Rekompensuje to za to wyposażenie. Elektryczne szyby lusterka, klimatronik, skórzana tapicerka , elektrycznie regulowane i podgrzewane fotele. 4 poduszki, i co najważniejsze pełna blokada mostu i dodatkowa stabilizacja.
W założeniach nie będzie żadnych poważnych modyfikacji. Jedynie koło 33", metrowa listwa led przed atrapę, usunięcie lamp z tylnego zderzaka, i kilka pierdołek we wnętrzu które umilą podróżowanie. Ogólnie tzw. Bulwarówka do jazdy po mieście.
Auto zaraz po zakupie wyglądało tak:
I tak na pierwszy ogień poszedł śmierdzący środek. Wywaliłem wszystko do prania.
Rozmontowałem fotel kierowcy , obicie poszło do wszycia chorych elementów, a reszta w następnym tygodniu idzie do lakierowania.
Plastiki , też zdemontowałem do odświeżenia.
CDN.
W założeniach nie będzie żadnych poważnych modyfikacji. Jedynie koło 33", metrowa listwa led przed atrapę, usunięcie lamp z tylnego zderzaka, i kilka pierdołek we wnętrzu które umilą podróżowanie. Ogólnie tzw. Bulwarówka do jazdy po mieście.
Auto zaraz po zakupie wyglądało tak:
I tak na pierwszy ogień poszedł śmierdzący środek. Wywaliłem wszystko do prania.
Rozmontowałem fotel kierowcy , obicie poszło do wszycia chorych elementów, a reszta w następnym tygodniu idzie do lakierowania.
Plastiki , też zdemontowałem do odświeżenia.
CDN.
Kawal gabloty. Co za silniczek tam siedzi?
100NX... 17 rok i nadal jeździ..
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=20517
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=15049
http://nissanzone.pl/viewtopic.php?t=6859
No kawał świniaka , byłaby to jakaś opcja dla mnie, może bym na szybkich partiach nie nadrabiał ale większość zakrętów i szykan bym hamować nie musiał
N14 GTi SR20DE, Rallycar
viewtopic.php?t=20750&postdays=0&postor ... &start=150
N15 GTi SR20DEH, Pies tropiciel
viewtopic.php?t=21606
viewtopic.php?t=20750&postdays=0&postor ... &start=150
N15 GTi SR20DEH, Pies tropiciel
viewtopic.php?t=21606
bonzo pisze:Patrol to patrol ogarniesz i będziesz się cieszył.
Silnik pewnie tykająca bomba czyli ZD30 ?
Sranie w banie. pięć lat jeździłem wybuchowym 2,8 w 260 , fakt że wcześniej w jednym mi wybuchła głowica , ale to moja wina bo pałowałem bez opamiętania, kolejnych pięć jeździłem sławnym 2,5 w D22 , epopeje ludzie pisali jak to wychodzą korby bokiem, i jakoś nic się nie wydarzyło. To samo to 3,0 Teoretycznie po 2002 r poprawiona tematyka korbowa i coś tam w pompach. Ale ja to kupiłem świadomie, oleje według instrukcji i filtry z ASO ( już zalane/założone), w połączeniu z rozważną eksploatacją gwarantuje że auto nie zawiedzie.
A do tematu. Dyliżans przygotowany do lakieru, chore elementy zostało tylko okleić i trysnąć
AT eki 33" już założone na wypiaskowanych i wylakierowanych felgach.
Dywany wstępnie wyprane
Hak i wzmocnienia zderzaka tylnego wypiaskowane i wylakierowane , gotowe do założenia.
W między czasie zdjąłem wszystkie boczki, i zalałem przeźroczystym fluidolem wszystkie ranty w drzwiach i w nadkolach, bo mimo że w temacie korozji ten egzemplarz jest w stanie idealnym to grzech by było tego nie zrobić. I założyłem jakieś głośniki z moich zasobów magazynowych, bo jak się okazało tył był popalony.
CDN.
Filtr z ASO tak jak mówiłem, olej Shell według instrukcji pełny syntetyk 5w30 jak dobrze pamiętam, poza tym jestem zwolennikiem teorii że "dobrego się nie naprawia" więc uważam że wyciąganie wtrysków jest zbędne, wóz pali od strzała więc szkoda grzebać. Ogólnie już bym śmigał,wóz zarejestrowany, tylko trochę mnie tapicer trzyma, facet bardzo dokładny i nie drogi , ale lata w atmosferze Butaprenu wycisnęły piętno na jego deklu .Niebawem dołączę dalszą dokumentacje zdjęciową.
[ Dodano: 2016-04-05, 19:26 ]
Trochę podgoniłem z robotą. W międzyczasie udało mi się kupić trzeci rząd foteli za "pół ceny"
Przód złożony, w lampy poszły xenony, , do tego listwa ledowa według założenia, jeszcze małe dzienne wcisnę w szczeliny zderzaka, żeby było jak w święta na choince
Tyłem też można odjechać , tylko tablice przynitować zostało. Może trochę festyniarski pokrowiec zakupiłem, ale do tego rozmiaru koła nic innego nie było, a oryginał był wysiepany, i wypłowiały.
Poszerzacze i koła tez założone , zostało fotele i kilka plastików w środku.
Jutro będę debiutował w tematyce renowacji skór . Kliknę kilka fotek jak to wyjdzie.
[ Dodano: 2016-04-08, 19:47 ]
Siedzenia wyszykowane. Tu przed lakierem:
Tu po, już zamontowane:
Troszkę za mało pasty matującej dodałem do farby , ale jak dobrze wyschną przetrę je delikatnie włókniną , będą jak fabryka.
Założyłem też wskaźnik ciśnienie doładowania , bardzo przydaje się przy ciągnięciu ciężkiej przyczepy, szczególnie w górach. Nieraz ujęcie milimetra gazu zmniejsza doładowanie o połowę. Poza tym dobrze wiedzieć ile tam dmucha
Rolnik miał tez za ciężkie gumiaki , i próg był deczko wypolerowany od wsiadania, więc oczyściłem i pomalowałem.
Jutro zostało założyć CB , wysprzątać powiesić zapach i zrobić oficjalną końcową sesyjkę
[ Dodano: 2016-04-13, 17:29 ]
Tak jak powiedziałem tak zrobiłem. jak zwykle grube CB założone Alan 28+mikrofon F-22 z echem i wzmocnieniem, antena Lemm 185cm w otworze na środku dachu, można powiedzieć że "słyszę głosy"
Przód założyłem światła dzienne w szpary w zderzaku, ale tylko po to że jak się zapomnę włączyć mijania, żeby coś tam świeciło, bo teraz milicja to za wszystko zatrzymuje.
I to by było na tyle, zostało kilka zaślepek w bagażniku założyć , jutro w ASO zamówię, zrobiłem 300 km w koło komina,, wóz chodzi bez zarzutu, coś tak czuję że parę lat mi posłuży. Teraz muszę spieniężyć kilka zbędnych autek, i zapodam jakieś grube sportowe klasyczne coupe 300KM+ .
I jak to gdzieś tam ktoś mówił że to "zdjęcie rodzinne"
[ Dodano: 2016-05-18, 07:57 ]
Fajerka wróciła z obszycia 120 pln, a czuje się jak w fabrycznie nowym wozie
I zamówiłem taką kratkę wyprawową , na łachy gumaki i inne manele, będzie zawieszona nad trzecim rzędem foteli.
[ Dodano: 2016-05-20, 17:23 ]
Przy okazji serwisowana klimatyzacji, zwróciłem uwagę że pasek klinowy coś tak wibruje. Okazało się że napinacz był tak wytłuczony że się rozpiął stanął w poprzek i zablokował się jakoś tak dziwnym trafem że pasek był w miarę napięty i jakoś chodził, nie mniej jednak jak by się rozpiął narobił by bigosu. Co ciekawe w aucie tuż przed sprzedażą założony był nowy alternator , i pasek klinowy, więc nie wiem jak francuski/ciapaty mechanik mógł pominąć taki szczegół?
Do tego z katalogu markowy napinacz występuje z rolką i kiwaczkiem , koszt ok 700 pln , ale przetrzepałem zaprzyjaźniony magazyn części, i dobrałem identyczny napinacz, za 115 pln z BMW 2.5 tds ,z łożyska w rolce zdjąłem uszczelnienie, dałem nowy smar, panewkę w kiwaczku wypolerowałem i nasmarowałem, zaoszczędzone pieniądze mogę z czystym sumieniem przeznaczyć na alkohol
Teoretycznie dwie śrubki do zakręcenia , a pół dnia roboty i gimnastyki artystycznej też sporo, mimo w miarę dobrego dostępu. Młody mi fote z okna cyknął bo wyjrzał zobaczyć kto tak hu..ami podsyła
Kratka zainstalowana , w końcu nie ma rupieci w bagażniku
[ Dodano: 2016-04-05, 19:26 ]
Trochę podgoniłem z robotą. W międzyczasie udało mi się kupić trzeci rząd foteli za "pół ceny"
Przód złożony, w lampy poszły xenony, , do tego listwa ledowa według założenia, jeszcze małe dzienne wcisnę w szczeliny zderzaka, żeby było jak w święta na choince
Tyłem też można odjechać , tylko tablice przynitować zostało. Może trochę festyniarski pokrowiec zakupiłem, ale do tego rozmiaru koła nic innego nie było, a oryginał był wysiepany, i wypłowiały.
Poszerzacze i koła tez założone , zostało fotele i kilka plastików w środku.
Jutro będę debiutował w tematyce renowacji skór . Kliknę kilka fotek jak to wyjdzie.
[ Dodano: 2016-04-08, 19:47 ]
Siedzenia wyszykowane. Tu przed lakierem:
Tu po, już zamontowane:
Troszkę za mało pasty matującej dodałem do farby , ale jak dobrze wyschną przetrę je delikatnie włókniną , będą jak fabryka.
Założyłem też wskaźnik ciśnienie doładowania , bardzo przydaje się przy ciągnięciu ciężkiej przyczepy, szczególnie w górach. Nieraz ujęcie milimetra gazu zmniejsza doładowanie o połowę. Poza tym dobrze wiedzieć ile tam dmucha
Rolnik miał tez za ciężkie gumiaki , i próg był deczko wypolerowany od wsiadania, więc oczyściłem i pomalowałem.
Jutro zostało założyć CB , wysprzątać powiesić zapach i zrobić oficjalną końcową sesyjkę
[ Dodano: 2016-04-13, 17:29 ]
Tak jak powiedziałem tak zrobiłem. jak zwykle grube CB założone Alan 28+mikrofon F-22 z echem i wzmocnieniem, antena Lemm 185cm w otworze na środku dachu, można powiedzieć że "słyszę głosy"
Przód założyłem światła dzienne w szpary w zderzaku, ale tylko po to że jak się zapomnę włączyć mijania, żeby coś tam świeciło, bo teraz milicja to za wszystko zatrzymuje.
I to by było na tyle, zostało kilka zaślepek w bagażniku założyć , jutro w ASO zamówię, zrobiłem 300 km w koło komina,, wóz chodzi bez zarzutu, coś tak czuję że parę lat mi posłuży. Teraz muszę spieniężyć kilka zbędnych autek, i zapodam jakieś grube sportowe klasyczne coupe 300KM+ .
I jak to gdzieś tam ktoś mówił że to "zdjęcie rodzinne"
[ Dodano: 2016-05-18, 07:57 ]
Fajerka wróciła z obszycia 120 pln, a czuje się jak w fabrycznie nowym wozie
I zamówiłem taką kratkę wyprawową , na łachy gumaki i inne manele, będzie zawieszona nad trzecim rzędem foteli.
[ Dodano: 2016-05-20, 17:23 ]
Przy okazji serwisowana klimatyzacji, zwróciłem uwagę że pasek klinowy coś tak wibruje. Okazało się że napinacz był tak wytłuczony że się rozpiął stanął w poprzek i zablokował się jakoś tak dziwnym trafem że pasek był w miarę napięty i jakoś chodził, nie mniej jednak jak by się rozpiął narobił by bigosu. Co ciekawe w aucie tuż przed sprzedażą założony był nowy alternator , i pasek klinowy, więc nie wiem jak francuski/ciapaty mechanik mógł pominąć taki szczegół?
Do tego z katalogu markowy napinacz występuje z rolką i kiwaczkiem , koszt ok 700 pln , ale przetrzepałem zaprzyjaźniony magazyn części, i dobrałem identyczny napinacz, za 115 pln z BMW 2.5 tds ,z łożyska w rolce zdjąłem uszczelnienie, dałem nowy smar, panewkę w kiwaczku wypolerowałem i nasmarowałem, zaoszczędzone pieniądze mogę z czystym sumieniem przeznaczyć na alkohol
Teoretycznie dwie śrubki do zakręcenia , a pół dnia roboty i gimnastyki artystycznej też sporo, mimo w miarę dobrego dostępu. Młody mi fote z okna cyknął bo wyjrzał zobaczyć kto tak hu..ami podsyła
Kratka zainstalowana , w końcu nie ma rupieci w bagażniku
No właśnie musiałem podnieść bo nie chciałem żeby wystawała przed zderzak, a za blisko kraty była, tam z tyłu jest taki żebrowany aluminiowy radiator więc odsadzenie musi być. Tak jak pisałem wcześniej nie chcę żadnych bagażników , skrzynkowych zderzaków, itd. Przerabiałem to w trzech poprzednich samochodach, a taką lampę akurat potrzebowałem. Na żywo dobrze się komponuje. A świeci tak mniej więcej jak w prezentacji sprzedawcy:azorek pisze:Teraz widzę że rzeczywiście masz wskaźnik zamontowany jak u mnie, to chyba jedyne sensowne miejsce w tym aucie.
Nie dało się listwy ledowej zamontować na niższych uchwytach, tak by był bliżej zderzaka? Wydaje mi się że lepiej by to wyglądało.
Ogólnie nawet w dzień znaki świeca , boczne sekcje są rozpraszające i doświetlają pobocze, centralne dalekosiężne .
W stanach już jakiś czas takie oświetlenie montują na wszystko co chociaż na chwilę zjeżdża z drogi, więc nie wiem o co ci chodzi. Może na starej dziurawej "wyścigowej" primerze komponowało by się nie elegancko , tu jest jak najbardziej ok.vixo pisze:Metrowa listwa led konkretnie wioską zalatuje
Halogen Led -> przecież to się kłóci już na dzień dobry. Led to Led, struktura półprzewodnikowa, a halogen to halogen - żarówka.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Re: [ Patrol] Autobus Y61 by mały V8
Rozklekotało mi się lewe lusterko, kupiłem chromowanego angola na dawcę, wystrugałem , ....tak popatrzyłem że nawet może to i pasuje takie trochę hamerykańskie....więc dokupiłem prawą nakładkę....
I jak ma być po cygańsku, dołożyłem tez i klamki a co tam
....teraz z roboczego traktora mam prawie "Super Safari"
Zdjęte fanty schowam ,tak że zawsze można wrócić do poprzedniego wyglądu jak mi się coś odmieni.
I wisienka na tort , chromowana osłona koła.
I całe auto w pełnej okazałości. Nic się tu już raczej nie zmieni
I jak ma być po cygańsku, dołożyłem tez i klamki a co tam
....teraz z roboczego traktora mam prawie "Super Safari"
Zdjęte fanty schowam ,tak że zawsze można wrócić do poprzedniego wyglądu jak mi się coś odmieni.
I wisienka na tort , chromowana osłona koła.
I całe auto w pełnej okazałości. Nic się tu już raczej nie zmieni
Re: [ Patrol] Autobus Y61 by mały V8
A tak okazyjnie kangur Cobry wpadł mi w ręce. Taki właśnie niski akurat jaki mi pasuje, bo na działce wyrósł lekki lasek i jak te młode drzewka kładłem to rysowało zderzak.
https://www.fotosik.pl/zdjecie/50501789e64acf89][/URL]
https://www.fotosik.pl/zdjecie/50501789e64acf89][/URL]
Re: [ Patrol] Autobus Y61 by mały V8
Nie śpimy jeździmy. Kupiłem komplet kół Good Year 33" , opony prawie nowe, wyważone kulkami super trakcja się zrobiła
Wpadła mi też osłona koła zapasowego za flaszeczka. Niby oryginał ale sam nie wiem czy będzie lepsza jak ten pokrowiec.Lekko uszkodzona pokleję , pomaluje i zobaczę, jak się nie spodoba puszczę dalej.
13 03 23
Nie śpimy robimy. Samochód całą jesień pracował przy drzewie, trochę pokiereszowały się zderzaki tylne , i trzeba było poprawić.
Przy okazji zabezpieczenie antykorozyjne
I efekt końcowy
Wpadła mi też osłona koła zapasowego za flaszeczka. Niby oryginał ale sam nie wiem czy będzie lepsza jak ten pokrowiec.Lekko uszkodzona pokleję , pomaluje i zobaczę, jak się nie spodoba puszczę dalej.
13 03 23
Nie śpimy robimy. Samochód całą jesień pracował przy drzewie, trochę pokiereszowały się zderzaki tylne , i trzeba było poprawić.
Przy okazji zabezpieczenie antykorozyjne
I efekt końcowy