[ Primera] Litr niżej, czyli następczyni J30: SR20 w P11
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon, janusz, Zielkq
[ Primera] Litr niżej, czyli następczyni J30: SR20 w P11
Historia japończyków spod znaku Nissana w naszej rodzinie była następująca:
STANZA - >3x MAXIMA J30 - > PRIMERA P11 (+ taty Lexus JZS147)
I właśnie dlatego od 16.10.2015 na mojej tapecie ląduje P11, która zastąpiła zlepioną z 3 Maxime. Kasy było niewiele i potrzebny był duży hatchback (2xrower MTB bez bagażnika). Na szczęście udało się sprzedać "Maxię" w ostatnim opłacalnym momencie...
Na podwórko zawitała P11-ka. Stan z ogłoszenia (można hejtować byłego właściciela za "wystrój wnętrza"):
Pod maską też pięknie (zalane świece i skrzynia w oleju lejącym się z aparatu zapłonowego) :
Większa ilością tak paskudnego stanu nie będę Was męczył. Ale pewnie zapytacie dlaczego kupiłem skoro w środku syf i malaria jakiej jeszcze nigdy wcześniej nie widziałem w samochodzie?
- Stan blachy: TOTALNY BRAK rdzy poza przewodami hamulcowymi (standard w Nissanie, przez tą "osłonę". W Maximie było to sami)
- cena (była taka, że choćbym miał ten samochód zaraz sprzedać to nie stracę)
- LPG
- zadowalający stan techniczny
Od 10.11.2015 samochód zaczął przechodzić metamorfozę, ale o tym za chwilę.
VIN: SJNFCAP11U0245480
Według online dekodera VIN-u silnik to SR20DEL, ale podczas prac nie stwierdziłem mniejszej przepustnicy. Jedyne co to ma kompa bez potencjometru i diody:
Zaczęło się od:
Wymieniliśmy/naprawiliśmy/poprawiliśmy mechanicznie:
- przyśpieszony zapłon
- wyczyszczona przepustnica i krokowiec
- wymiana sprężynki przy skrzyni (wcześniej lewarek latał jak "wolny elektron")
- wymiana płynu chłodniczego na FEBI Bilstein (szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia zupy jaką zlaliśmy)
- wymiana plastikowej zębatki w przekładni rozrusznika, bo się posypała (żeby dojechać na Śląsk do rodziców z Łodzi musiałem go wziąć na zaciąg i po odpaleniu dojechać do garażu 225km dalej + tankowanie LPG "w locie" )
- regeneracja alternatora, bo przygasały światła na wolnych (pierścienie, łożyska, szczotki)
- uszczelka pokrywy Elring + silikon Elring
- oring aparatu zapłonowego
- termostat Gates (stary nie otwierał się do końca)
- filtry: kabinowy/powietrza/paliwa
- luz na kierownicy powyżej 70km/h: wymiana płynu wspomagania (zdjęcia tego co zlaliśmy poniżej)
- wymiana i wyindeksowanie świec NKG V-Line 28
- kompleksowa konserwacja profili( podłoga, klapa przód/tył, progi, podłużnice)
- wymiana spalonych żarówek w desce (licznik,schowek, ogrzewanie, awaryjne i szyba)
- płukanka Millers + filtr MANN+ GULF Racing 5W50
- zalepiona zielona spinka pod podszybiem
- zregenerowany słupek wycieraczki kierowcy (z wykorzystaniem części z Maximy)
- wymiana czujnika ciśnienia oleju (też z Maximy)
- odmalowana podstawa akumulatora
- oczyszczona rdza na zgrzewie tylnego nadkola z podłogą (przy mocowaniu dolnych tylnych pasów)
Taki był maras:
Komora po sprzątaniu (pędzel, benzyna, szmata - bez mycia karcherem)
Płyn wspomagania:
Wizualnie:
- wyprane CAŁE wnętrze, pasy i WSZYSTKIE plastiki wymyte ręcznie szczoteczką (dzięki żonie i mamie) i pastą BHP, a potem PLAK.
Zostało do zrobienia:
- nie zdążyłem zdemontować przednich boczków, żeby je wyczyścić i zakonserwować drzwi
- skrzypienie zimnego auta przy hamowaniu( okolice deski/szyby)
- tarcze tył/zaciski tył do regeneracji
- wypchnięcie wgniotki na lewym przednim błotniku
- porządne mycie i pastowanie (nie starczyło czasu podczas wyjazdu)
PLANY:
- wymiana reduktora i wtrysków gazu (jest tomasetto do 115KM i valteki)
- wymiana lamp tył na takie z białym kierunkiem
- wymiana dywaników (Ad@mus, dzięki!)
- wymiana tarcz tył i regeneracja zacisków (mam 278mm z tyłu)
- konserwacja podwozia i nadkoli
- polerowanie szyby przedniej, bo jest jedną wielką rysą
- rozpórka przód
- zabudowa drzwi pod audio + jakiś porządna jednostka sterująca
- 2 kpl kół na lato (15"? 16")
- hokej laguna I, progi z GT i "guma do bram" pod tylny zderzak
- zmiana/obszycie kierownicy
- może poprawa dolotu
Niestety aktualnych zdjęć, po złożeniu nie mam, bo Primera już w Łodzi: brudna jak Wschodnia na której mieszkam (bez garażu i podwórka przed domem na którym można się spełniać motoryzacyjnie )
P.S. klikam wyślij bo już mi nic do głowy nie przychodzi, ale pewnie zrobiliśmy więcej - dopiszę jak mi się przypomni.
STANZA - >3x MAXIMA J30 - > PRIMERA P11 (+ taty Lexus JZS147)
I właśnie dlatego od 16.10.2015 na mojej tapecie ląduje P11, która zastąpiła zlepioną z 3 Maxime. Kasy było niewiele i potrzebny był duży hatchback (2xrower MTB bez bagażnika). Na szczęście udało się sprzedać "Maxię" w ostatnim opłacalnym momencie...
Na podwórko zawitała P11-ka. Stan z ogłoszenia (można hejtować byłego właściciela za "wystrój wnętrza"):
Pod maską też pięknie (zalane świece i skrzynia w oleju lejącym się z aparatu zapłonowego) :
Większa ilością tak paskudnego stanu nie będę Was męczył. Ale pewnie zapytacie dlaczego kupiłem skoro w środku syf i malaria jakiej jeszcze nigdy wcześniej nie widziałem w samochodzie?
- Stan blachy: TOTALNY BRAK rdzy poza przewodami hamulcowymi (standard w Nissanie, przez tą "osłonę". W Maximie było to sami)
- cena (była taka, że choćbym miał ten samochód zaraz sprzedać to nie stracę)
- LPG
- zadowalający stan techniczny
Od 10.11.2015 samochód zaczął przechodzić metamorfozę, ale o tym za chwilę.
VIN: SJNFCAP11U0245480
Według online dekodera VIN-u silnik to SR20DEL, ale podczas prac nie stwierdziłem mniejszej przepustnicy. Jedyne co to ma kompa bez potencjometru i diody:
Zaczęło się od:
Wymieniliśmy/naprawiliśmy/poprawiliśmy mechanicznie:
- przyśpieszony zapłon
- wyczyszczona przepustnica i krokowiec
- wymiana sprężynki przy skrzyni (wcześniej lewarek latał jak "wolny elektron")
- wymiana płynu chłodniczego na FEBI Bilstein (szkoda, że nie zrobiłem zdjęcia zupy jaką zlaliśmy)
- wymiana plastikowej zębatki w przekładni rozrusznika, bo się posypała (żeby dojechać na Śląsk do rodziców z Łodzi musiałem go wziąć na zaciąg i po odpaleniu dojechać do garażu 225km dalej + tankowanie LPG "w locie" )
- regeneracja alternatora, bo przygasały światła na wolnych (pierścienie, łożyska, szczotki)
- uszczelka pokrywy Elring + silikon Elring
- oring aparatu zapłonowego
- termostat Gates (stary nie otwierał się do końca)
- filtry: kabinowy/powietrza/paliwa
- luz na kierownicy powyżej 70km/h: wymiana płynu wspomagania (zdjęcia tego co zlaliśmy poniżej)
- wymiana i wyindeksowanie świec NKG V-Line 28
- kompleksowa konserwacja profili( podłoga, klapa przód/tył, progi, podłużnice)
- wymiana spalonych żarówek w desce (licznik,schowek, ogrzewanie, awaryjne i szyba)
- płukanka Millers + filtr MANN+ GULF Racing 5W50
- zalepiona zielona spinka pod podszybiem
- zregenerowany słupek wycieraczki kierowcy (z wykorzystaniem części z Maximy)
- wymiana czujnika ciśnienia oleju (też z Maximy)
- odmalowana podstawa akumulatora
- oczyszczona rdza na zgrzewie tylnego nadkola z podłogą (przy mocowaniu dolnych tylnych pasów)
Taki był maras:
Komora po sprzątaniu (pędzel, benzyna, szmata - bez mycia karcherem)
Płyn wspomagania:
Wizualnie:
- wyprane CAŁE wnętrze, pasy i WSZYSTKIE plastiki wymyte ręcznie szczoteczką (dzięki żonie i mamie) i pastą BHP, a potem PLAK.
Zostało do zrobienia:
- nie zdążyłem zdemontować przednich boczków, żeby je wyczyścić i zakonserwować drzwi
- skrzypienie zimnego auta przy hamowaniu( okolice deski/szyby)
- tarcze tył/zaciski tył do regeneracji
- wypchnięcie wgniotki na lewym przednim błotniku
- porządne mycie i pastowanie (nie starczyło czasu podczas wyjazdu)
PLANY:
- wymiana reduktora i wtrysków gazu (jest tomasetto do 115KM i valteki)
- wymiana lamp tył na takie z białym kierunkiem
- wymiana dywaników (Ad@mus, dzięki!)
- wymiana tarcz tył i regeneracja zacisków (mam 278mm z tyłu)
- konserwacja podwozia i nadkoli
- polerowanie szyby przedniej, bo jest jedną wielką rysą
- rozpórka przód
- zabudowa drzwi pod audio + jakiś porządna jednostka sterująca
- 2 kpl kół na lato (15"? 16")
- hokej laguna I, progi z GT i "guma do bram" pod tylny zderzak
- zmiana/obszycie kierownicy
- może poprawa dolotu
Niestety aktualnych zdjęć, po złożeniu nie mam, bo Primera już w Łodzi: brudna jak Wschodnia na której mieszkam (bez garażu i podwórka przed domem na którym można się spełniać motoryzacyjnie )
P.S. klikam wyślij bo już mi nic do głowy nie przychodzi, ale pewnie zrobiliśmy więcej - dopiszę jak mi się przypomni.
Ostatnio zmieniony 2015-11-23, 18:43 przez arczar, łącznie zmieniany 1 raz.
Hobbysta Japanista
Skąd informacje, że powinna być mniejsza przepustnica?arczar pisze:ale podczas prac nie stwierdziłem mniejszej przepustnicy.
A ogólnie - walcz dalej! I pisz, będzie co czytać
Powo!
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Foty wlecą po domyciu boczków i jak ogarnę mycie. Na razie wstyd A komora silnika wygląda dobrze - karcher zaplanowany na wiosnę.
Tutaj wspomniano, że istnieje możliwość mniejszej przepustnicy:
viewtopic.php?t=7752
A propos przepustnicy to podpiłowałem ogranicznik i się elegancko otwiera na MAX.
Ja mam jednak nadzieję, że to tylko papierkowy myk na Niemców i 115KM (85kW) to ona ma tylko w dowodzie. Nie mam porównania do innej P11 2.0, ale >4tyś.obr nie podaje wiele gorzej od J30 3.0 V6
Co do kompa - myślicie, że warto polować na coś innego? Po numerach (na zdjęciu) nie doszedłem do informacji czy jest to jakiś specyficzny komp dla mitycznego Low Power.
Tutaj wspomniano, że istnieje możliwość mniejszej przepustnicy:
viewtopic.php?t=7752
A propos przepustnicy to podpiłowałem ogranicznik i się elegancko otwiera na MAX.
Ja mam jednak nadzieję, że to tylko papierkowy myk na Niemców i 115KM (85kW) to ona ma tylko w dowodzie. Nie mam porównania do innej P11 2.0, ale >4tyś.obr nie podaje wiele gorzej od J30 3.0 V6
Co do kompa - myślicie, że warto polować na coś innego? Po numerach (na zdjęciu) nie doszedłem do informacji czy jest to jakiś specyficzny komp dla mitycznego Low Power.
Ostatnio zmieniony 2015-11-23, 18:34 przez arczar, łącznie zmieniany 1 raz.
Hobbysta Japanista
To skrzypienie to o browar lecę że górny wahacz
[ Dodano: 2015-11-23, 18:36 ]
Możemy się ustawić z moim SR będzie jakieś porównanie dla Ciebie
Często w Łodzi bywam
[ Dodano: 2015-11-23, 18:36 ]
Możemy się ustawić z moim SR będzie jakieś porównanie dla Ciebie
Często w Łodzi bywam
W10 2.0SLX-sold
P10 2.0eGT-crash
P10 2.0eGT-race
P10 1.6SRI-sold
P10 2.0eGT-sold
P10 2.0LX-daily
P10 1.6 SRI-crash
N14 GTI-sold
G20-daily
W10 2.0-race
200sx s13-reborn
P10 eGT-daily
P10 2.0eGT-crash
P10 2.0eGT-race
P10 1.6SRI-sold
P10 2.0eGT-sold
P10 2.0LX-daily
P10 1.6 SRI-crash
N14 GTI-sold
G20-daily
W10 2.0-race
200sx s13-reborn
P10 eGT-daily
O wahaczu też myślałem, ale nie skrzypi na dziurach i torowiskach, tylko jak auto naprężą się przy hamowaniu (jakby deska o szybę) .Sprawdzę w najbliższym czasie czy słychać też na zewnątrz i obmacam deskę rozdzielczą, bo nie miałem nawet kiedy tego zrobić.vixo pisze:To skrzypienie to o browar lecę że górny wahacz
bolek_WL:
viewtopic.php?t=13174
P.S. Może ktoś z Was sprawdzić VIN troszkę dokładniej nić ogólnodostępne chińskie dekodery online?
Hobbysta Japanista
Tak, to była moja, sprzedała się po 4 dniach. Tzn. to była imitacja mojej... poprzednia była cała biała, mogła być youngtimerem i miała 0,5mln km i... poszła do kasacji. Ale wiele części z niej było w tej granatowej.
P.S. Czyżbyś był tym który dzwonił jako miłośnik i dawny właściciel J30?
P.S. Czyżbyś był tym który dzwonił jako miłośnik i dawny właściciel J30?
Hobbysta Japanista
Trafiony zatopiony - miałem ostatnio chwilę czasu i pobujałem wozem na postoju.vixo pisze:o skrzypienie to o browar lecę że górny wahacz
Wynik = piszczą oba.
Teraz pytanie: wymieniać na łożyskowane czy poliuretan (zdanie Ad@musa już znam )
Macie jakiegoś sprawdzone zestawy naprawcze tylnych zacisków? Za miesiąc będe miał garaż i do tego czasu muszę zakupić zestaw: tarcze tył + zestaw do regeneracji zacisków (raczej bez tłoczków)
Hobbysta Japanista
arczar, rób na poli
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Arczar, co do hamulca - jedź od razu, kup i rób zaciski. Nie ma sensu tego odkładać. Dobrze zregenerowany zacisk, będzie trzymać jak nowy OEM
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Ja poli smaruję średnio 2-3 razy w roku Rozmawiałem z chłopakami ze Strongflexu, żeby zrobić jakieś kanały, którymi można będzie wciskać smar - czy to wdrożą - nie wiem.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
A czym smarujesz i jak się "wciskasz w gumki" ?
P.S. Będe zamawiał tarcze:
http://www.mikoda.pl/sklep/18911,NISSAN ... 96kW-131KM. Na tył pójdą zwykłe, niemalowane - cena mega dobra. Chyba, że znacie lepsze oferty
P.S. Będe zamawiał tarcze:
http://www.mikoda.pl/sklep/18911,NISSAN ... 96kW-131KM. Na tył pójdą zwykłe, niemalowane - cena mega dobra. Chyba, że znacie lepsze oferty
Hobbysta Japanista
Arczar, smar grafitowy albo molibdenowy. Poli wchodzi w wahacz idzie na sucho. Smarowana jest tylko tuleja, która wchodzi w poli.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
przy zakładaniu tarcz odtłuść wszystko i mocno wymaluj na piaście i na krawędzi tarczy a powierzchnię dysku tyle ile sie przez przypadek natryśnie:
wtedy nie zacznie się korozja, która tak na prawdę nie jest szkodliwa ale nie wyglądaładnie.
Po założeniu i pierwszym hamowaniu, klocek zetrze niepotrzebny lakier i jest sysunia.
wtedy nie zacznie się korozja, która tak na prawdę nie jest szkodliwa ale nie wyglądaładnie.
Po założeniu i pierwszym hamowaniu, klocek zetrze niepotrzebny lakier i jest sysunia.
nie wiem czy to odpowiedni temat i odpowiedni działarczar pisze:A czym smarujesz i jak się "wciskasz w gumki" ?
proponuję podkładki, z nimi lepiejarczar pisze:Same poli czy z podkładkami między mocowaniem, a poli?
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
Aktualnie lecą do mnie frutki:
- tarcze tył Mikoda 278mm
- płyn hamulcowy ATE
- Tungsram H1 Sportlight +50%
- zestaw naprawczy zacisków tył
Zaciski będą w częściach wiec będe je malował. Pytanie do Was o kolor...
Latem wlecą 16" w kolorze antracyt/grafit lub "bronze" . Byłem dziś w Leroy Merlin i podoba mi się ciemnozielony młotkowy od Hammerite. Kolor wychodzi prawie taki jak lakier na aucie
Jakieś inne propozycje?
- tarcze tył Mikoda 278mm
- płyn hamulcowy ATE
- Tungsram H1 Sportlight +50%
- zestaw naprawczy zacisków tył
Zaciski będą w częściach wiec będe je malował. Pytanie do Was o kolor...
Latem wlecą 16" w kolorze antracyt/grafit lub "bronze" . Byłem dziś w Leroy Merlin i podoba mi się ciemnozielony młotkowy od Hammerite. Kolor wychodzi prawie taki jak lakier na aucie
Jakieś inne propozycje?
Hobbysta Japanista
ja mam propozycje-czarny połsk lub półmat
wiesz jak t elementy się brudzą od pyłu klocków... auto to dupowóz a nie szoł ent szajn. Mniej denerwuje mnie oswierzony czarny zacisk niż jakiskolorowy kolorowany na którym widać pył hamulcow i się wściekam ze nie domyje
kolejna kwestia to męskość naszych zacisków-otóż nie są męskie, więc dla czeouszą zawsze udawać jakieś brembo 40to tłoczkoe?
wiesz jak t elementy się brudzą od pyłu klocków... auto to dupowóz a nie szoł ent szajn. Mniej denerwuje mnie oswierzony czarny zacisk niż jakiskolorowy kolorowany na którym widać pył hamulcow i się wściekam ze nie domyje
kolejna kwestia to męskość naszych zacisków-otóż nie są męskie, więc dla czeouszą zawsze udawać jakieś brembo 40to tłoczkoe?
Sprzedam głowicę do SR20DE lowport po remoncie power up tuning madafaka
450zł-info w giełdzie i na PW
450zł-info w giełdzie i na PW
Zapodasz powłokę ceramiczną na felgi i żaden brud się nie przyczepi
Mój Sunny N14 GTi -> viewtopic.php?t=18906
Będzie po świątecznym weekendzie, bo wtedy jadę do mego śląskiego rodzinnego garażu
Aktualnie mogę rzucić spy foto (teraz wiadomo dlaczego akurat Ad@mus upomina się o up'a):
[ Dodano: 2016-01-03, 12:50 ]
Świątecznego garażu efekty...
Zaczęliśmy od:
Lewy zacisk stał całkowicie. Po rozebraniu wleciały zestawy naprawcze Frenkitu. Prawy zacisk mam nieoryginalny (2 wcięcia w tłoczku i brak napisu NISSAN). Tłoczki stan perfect, więc nie ma co narzekać. Po wyczyszczeniu szczotkami na wiertarce zaciski pomalowałem ocynkiem w sprayu, 2 warstwami czarnego MOTIP-a (akurat był u taty) i warstwą bezbarwnego lakieru. Wyglądają jak nówki, ale było późno i zdjęcia robiłem ziemniakiem...
P.S. Zacisk stolarski to genialny patent na zakładanie segera - nie zasłania widoku tak jak rozparcie o klucz/blacze w łapie zacisku.
Tarcze też prysnąłem co by latem dobrze wyglądały:
Na koniec wymieniłem płyn na TRW, bo taki znalazł się w garażu (ATE nie dotarło dzięki InPostowi - do dzisiaj sprawa jest wyjaśniania). Pierwszy raz wymienialiśmy podciśnieniowo, bo mieliśmy porzyczony zestaw od znajomego - sprawnie i bez problemów. Poszedł cały litr.
A potem pierwszy raz umyłem ręcznie samochód od jego zakupu:
W międzyczasie do samochodu wpadł okazyjnie kupiony Kenwood KDC-BT60U z czasówkami, 3xRCA i aktywną zwrotnicą (będzie podstawą przyszłego systemu). Brak mi tylko ramki...Jakby ktoś wiedział gdzie można taką dostać to będę wdzięczny.
Teraz dumam na zmianą LPG i poluje na tanie(mogą być używki) Optima ECO-TEC, LPGtech 224 czy inne tematy
Aktualnie mogę rzucić spy foto (teraz wiadomo dlaczego akurat Ad@mus upomina się o up'a):
[ Dodano: 2016-01-03, 12:50 ]
Świątecznego garażu efekty...
Zaczęliśmy od:
Lewy zacisk stał całkowicie. Po rozebraniu wleciały zestawy naprawcze Frenkitu. Prawy zacisk mam nieoryginalny (2 wcięcia w tłoczku i brak napisu NISSAN). Tłoczki stan perfect, więc nie ma co narzekać. Po wyczyszczeniu szczotkami na wiertarce zaciski pomalowałem ocynkiem w sprayu, 2 warstwami czarnego MOTIP-a (akurat był u taty) i warstwą bezbarwnego lakieru. Wyglądają jak nówki, ale było późno i zdjęcia robiłem ziemniakiem...
P.S. Zacisk stolarski to genialny patent na zakładanie segera - nie zasłania widoku tak jak rozparcie o klucz/blacze w łapie zacisku.
Tarcze też prysnąłem co by latem dobrze wyglądały:
Na koniec wymieniłem płyn na TRW, bo taki znalazł się w garażu (ATE nie dotarło dzięki InPostowi - do dzisiaj sprawa jest wyjaśniania). Pierwszy raz wymienialiśmy podciśnieniowo, bo mieliśmy porzyczony zestaw od znajomego - sprawnie i bez problemów. Poszedł cały litr.
A potem pierwszy raz umyłem ręcznie samochód od jego zakupu:
W międzyczasie do samochodu wpadł okazyjnie kupiony Kenwood KDC-BT60U z czasówkami, 3xRCA i aktywną zwrotnicą (będzie podstawą przyszłego systemu). Brak mi tylko ramki...Jakby ktoś wiedział gdzie można taką dostać to będę wdzięczny.
Teraz dumam na zmianą LPG i poluje na tanie(mogą być używki) Optima ECO-TEC, LPGtech 224 czy inne tematy
Hobbysta Japanista
PrzeRuSco pisze:Patent z zaciskiem stolarskie do zaciski fajny
Wrzucę fotę do Zrób to Sam, gdzie jest fotostory z regenracji - u mnie w wątku po czasie nikt tego nie znajdzie.
Ad@mus, taki był plan, ale zabrakło czasu - przyjechałem na Śląsk w czwartek o 21, a wracałem w niedzielę rano, bo o 14 musiałem być w Łodzi.
Jadą do mnie 4 sztuki Barracud 115 do pojedyńczego montażu. Teraz czaje się na jakąś okazję na KME Tur'a i zaraz zamawiam sterownik Optima Nano.
Hobbysta Japanista
Jak teraz się hamuje - lepiej? Jak chcesz polepszyć hebel, to zrób mój mod
Zaciski i jarzma dobrze się maluje hamerajtem, który ładnie się trzyma
Zaciski i jarzma dobrze się maluje hamerajtem, który ładnie się trzyma
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_