Na wstępnie, zaznaczę, iż nie lubię zakładać nowych tematów lecz to już ostateczność, za co przepraszam.
Mam problem z uruchomieniem silnika SR20. Błąd jaki wywaliło to "Obwód czujnika RPM (obrotów na minutę) lub czujnika wału korbowego".
Po rozmowach z znajomymi na forum, przede wszystkim wymieniłem aparat zapłonowy na inny. Po tym zabiegu błąd pozostał, a silnik nadal nie odpala. Przypuszczam, że niestety wina leży w wiązce.
W manualu serwisowym znalazłem schemat, który pokazuje mi, który pin kostki ecu odpowiedzialny jest za co w kostce aparatu zapłonowego. W 2 ("bezpośrednich") ciągłość wiązki jest, w dwóch pozostałych ciągłości brak.
Niestety elektryk ze mnie żaden i tu w tym momencie rozkładam bezradnie ręce.

Powyższy schemat dotyczy komunikacji między aparatem zapłonowym a komputerem.
Teraz pytanie, czy ktoś z Was, może podpowiedzieć mi, np czy przekaźnik "E.C.C.S." odpowiedzialny jest za komunikację pomiędzy aparatem a ecu? Gdzie się on znajduje?
Może miał ktoś z Was podobny problem i wie jak go rozwiązać?
Każda sugestia w rozwiązaniu tego problemu jest mile widziana!
Pozdrawiam
[ Dodano: 2013-11-23, 13:41 ]
Nie daje mi to spokoju więc zagłębiam się dalej w temat.
Już wiem który to przekaźnik ECCS- to ten zielony przy samym komputerze. Jest on sprawny na 100%, bo jest on identyczny jak ten od pompy paliwa ( zamieniłem i pompa nadal działa)
Szukając dalej natknąłem się na: procedura sprawdzania czujnika położenia wału.

z tego co rozumiem i udało mi się sprawdzić to:
PKT A.
Włączyć stacyjke, wyciągnąć kabel od aparatu zapłonowego i sprawdzić napięcie w pinie A.- sprawdziłem- wynosi równe 12,45V.
PKT B.
na wyłączonej stacyjce sprawdzić pin D- sprawdziłem - jest opór 0,03 x 2000- wartość z mulitmetru.
PKT C.
silnik nie odpala- więc pierwsza pozycja odpada, natomiast druga:
sprawdzić ciągłość wiązki- sprawdzone- jest ciągłość.
dalej również wszystko niby gra tzn piny są proste, wtyk włożony i dokręcony śrubą.
to ja sie pytam. o co tu kuźwa chodzi?
czy sprawdzam coś źle czy np- komputer zdechł? czy może nowy-używany aparat zapłonowy też jest niedziałający?
[ Dodano: 2013-11-23, 16:31 ]
no to jeszcze zamiast coś poprawić to prawdopodobnie uwaliłem ecu.
podczas próby sprawdzenia samego czujnika, zrobiłem zwarcie. efektem tego jest paląca sie czerwona lampka w ecu oraz nawet gdy wyciągnę kluczyk ze stacyjki, kontrolki nadal świecą. odepnę przekaźnik przy kompie i wepnę go powrotem- kontrolki gasną. po przekręceniu kluczyka na zapłon i cofnięciu go na off kontrolki znowu świecą, ba można nawet sobie kierunkowskazy poużywać.
bezradność z mojej strony osiągnęła szczyt.
