Cortanin F vs Brunox
Cortanin F vs Brunox
Kto czego stosował i jakie wrażenia? Opinie w necie są podzielone
http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=31&t=8176
http://www.lameriada.com/pl-misc-samoch ... E-4VV.html
http://e46forum.pl/viewtopic.php?f=31&t=8176
http://www.lameriada.com/pl-misc-samoch ... E-4VV.html
Pisałem już gdzieś na forum - ja postawiłem na brunoxa i niestety po roku rdza wyszła ponownie. Nie zrażam się jednak tak szybko i na wiosnę ponownie go użyłem zmieniając tylko technologię pokrywania całości. Czy słusznie i czy będzie skuteczny - odezwę się za rok
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
- killer2000
- fanatyk nissana
- Posty: 2169
- Rejestracja: 2010-09-06, 12:57
- Lokalizacja: Łódź
- komorokoro
- fanatyk nissana
- Posty: 986
- Rejestracja: 2009-12-18, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Tyle tych środków, że trzeba będzie chyba kiedyś kupić wszystkie i na jednym kawałku blachy zrobić eksperyment...
W przypadku fertanu ciekawi mnie jedna rzecz. W opisie stoi:
I jeszcze jedno:
komorokoro, napisz proszę jeszcze czym robiłeś
Pozdrawiam
W przypadku fertanu ciekawi mnie jedna rzecz. W opisie stoi:
Z tego wynika, że wchodzi w reakcję pod wpływem rdzy. To dlaczego sprzedawany jest w butelce, gdzie jestFERTAN to produkt na bazie wody, który penetruje rdzę, wiąże ją chemicznie i pozostawia ‘zbrązowiały’ metal na powierzchni.Ważne jest, że FERTAN nie pokrywa rdzy, jak inne produkty, lecz ją rozpuszcza. Powstały w efekcie czarny proszek może być łatwo zmyty, a warstwa, która znajduje się pod spodem jest bardzo dobrze zabezpieczona dzięki nowemu wiązaniu z metalem. Warstwa ta zastępuje rdze dopóki nie stworzy wiązania z metalem pod spodem. Na powierzchni tworzy się zwarta warstwa – związek żelaza i taniny, który nie rozpuszcza się w wodzie oraz tworzy idealną bazę pod kolejne warstwy kryjące.
? Pędzelkiem przecież naniesie się odrobiny rdzy do wnętrza butelki i tym samym, na chłopski rozum, reakcja będzie zachodziła wewnątrz butelki czyniąc całość później bezużytecznym? (tak jest też w przypadku chociażby Brunoxa)w komplecie pędzelek wbudowany w zakrętkę
I jeszcze jedno:
Jak to się ma do pokrywania gołego metalu, tj. metalu bez rdzy i opinii kolegów z Garbiarnii http://www.garbiarnia.com/forum/viewtop ... 2f236d4219FERTAN może być używany jako warstwa zabezpieczająca na lekko zardzewiałym metalu, uporczywej rdzy oraz nie zardzewiałym metalu.
komorokoro, napisz proszę jeszcze czym robiłeś
Pozdrawiam
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
- Modzelitto
- fanatyk nissana
- Posty: 1561
- Rejestracja: 2010-04-11, 22:08
- Lokalizacja: Warszawa Włochy
Trzeba pamiętać, że te wszystkie środki które wymieniliście nakłada się na powierzchnie oczyszczone z luźnej rdzy, a nie oczyszczone całkowicie z rdzy. One wchodzą w reakcję z rdzą i wtedy są najskuteczniejsze- przylegają do podłoża na amen. 70% ludzi kładzie te środki na oczyszczoną do goła blachę, a potem widać efekty w postaci odprysków, lub wyłażącej na nowo rudej
QG15+
- komorokoro
- fanatyk nissana
- Posty: 986
- Rejestracja: 2009-12-18, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
No ja po to brałem Brunox zeby się z darciem rudej nie bawić więc tu błędu nie było.
Zielkq jesli pytasz o zeszły rok to pełna opcja była.
Oczyszczone, brunox, szpachla, podkład, kolor, klar.... Ruda
Teraz robiłem w środku podłogę miejscowo więc tylko brunox i tectyl valvo biały
Popatrze co tam się dzieje za czas jakis
Zielkq jesli pytasz o zeszły rok to pełna opcja była.
Oczyszczone, brunox, szpachla, podkład, kolor, klar.... Ruda
Teraz robiłem w środku podłogę miejscowo więc tylko brunox i tectyl valvo biały
Popatrze co tam się dzieje za czas jakis
Ja wypróbowuje FERTAN.
Jakieś 2 tygodnie temu zabezpieczyłem narożnik tylnej szyby i po 24h prysnąłem epoxyd i jest ok.
Oczywiście fertan trzeba zmyć przed położeniem epoxydu (instrukcja jest w opakowaniu).
Jakieś 2 tygodnie temu zabezpieczyłem narożnik tylnej szyby i po 24h prysnąłem epoxyd i jest ok.
Oczywiście fertan trzeba zmyć przed położeniem epoxydu (instrukcja jest w opakowaniu).
Ostatnio zmieniony 2013-07-18, 06:17 przez GrzyBek80, łącznie zmieniany 1 raz.
Blue Thunder
- killer2000
- fanatyk nissana
- Posty: 2169
- Rejestracja: 2010-09-06, 12:57
- Lokalizacja: Łódź
Witam.
Od soboty i ja walczę z rudą. Robię to bardziej w charakterze zabawy i testu bo w moim przypadku elementem, na którym wyszła ruda jest maska od wewnątrz. Nie są to duże i głębokie ogniska, ale są, a jak się zacznie skrobać to człowiek się doskrobuje i placek jak 1 grosz urasta do wielkości 5zł i nieraz więcej ! Choć kto wie co dzieje się tam gdzie wzrok nie sięga
Do zabawy kupiłem 2 preparaty Cortanin - 8zł za 150ml (buteleczka z nakrętką), Brunox - 17zł za 150ml (spraj - jak dezodorant).
Z moich obserwacji Brunox jest bezbarwny na zdrowej powierzchni i pozostawia tylko jakby osłonkę, błonkę z preparatu, natomiast na rdzy wchodzi w reakcję, zaczernia ją.
Cortanin niezależnie od powierzchni (czy zardzewiała, czy nie) pozostawia podobną, może trochę cieńszą warstwę z tą różnicą że całość jest żółtawa, a na rdzy czarno-brązowo-fioletowa.
Oba preparaty są lepkie - zalecam zabezpieczenie samochody i rąk. Ja za pierwszym razem nie zabezpieczyłem rąk i... no i mimo względnego domycia, następnego dnia w pracy kleiłem się do wszystkiego
Potem doskrobałem pumeksem
Z ciekawości zrobiłem tak:
kilka ognisk zeskrobałem papierem ściernym (tak na prawdę większość), ale zostawiłem tez takie nieskrobane. całość odtłuściłem benzyną ekstrakcyjną niektóre miejsca pomalowałem Brunoxem, a niektóre Cortaninem i zobaczymy. Teraz jak wyschnie następna warstwa pomaluję chyba jakimś Hammeritem, a potem lakierem w kolorze auta i może potem jeszcze takim bezbarwnym i zobaczymy co będzie.
Oczywiście odpowiedzi nie dam wam teraz tylko pewnie za rok, albo po zimie, bo to jest największy problem.
Jedno co na pewno mogę powiedzieć to (przynajmniej ja) po Brunoxie zaczynam kichać po jakiś 1-2 godzinach. Na dwa malowania w odstępie 3 dni ten sam objaw. Malowałem na powietrzu i nie jakieś ogromne ilości - dosłownie kilka minut samego pryskania.
Pozdrawiam
Michał
PS
Miałem fotkę, ale "Niestety Limit na wszystkie załączniki na tym forum został przekroczony. Prosze skontaktować się z administratorem forum."
Od soboty i ja walczę z rudą. Robię to bardziej w charakterze zabawy i testu bo w moim przypadku elementem, na którym wyszła ruda jest maska od wewnątrz. Nie są to duże i głębokie ogniska, ale są, a jak się zacznie skrobać to człowiek się doskrobuje i placek jak 1 grosz urasta do wielkości 5zł i nieraz więcej ! Choć kto wie co dzieje się tam gdzie wzrok nie sięga
Do zabawy kupiłem 2 preparaty Cortanin - 8zł za 150ml (buteleczka z nakrętką), Brunox - 17zł za 150ml (spraj - jak dezodorant).
Z moich obserwacji Brunox jest bezbarwny na zdrowej powierzchni i pozostawia tylko jakby osłonkę, błonkę z preparatu, natomiast na rdzy wchodzi w reakcję, zaczernia ją.
Cortanin niezależnie od powierzchni (czy zardzewiała, czy nie) pozostawia podobną, może trochę cieńszą warstwę z tą różnicą że całość jest żółtawa, a na rdzy czarno-brązowo-fioletowa.
Oba preparaty są lepkie - zalecam zabezpieczenie samochody i rąk. Ja za pierwszym razem nie zabezpieczyłem rąk i... no i mimo względnego domycia, następnego dnia w pracy kleiłem się do wszystkiego
Potem doskrobałem pumeksem
Z ciekawości zrobiłem tak:
kilka ognisk zeskrobałem papierem ściernym (tak na prawdę większość), ale zostawiłem tez takie nieskrobane. całość odtłuściłem benzyną ekstrakcyjną niektóre miejsca pomalowałem Brunoxem, a niektóre Cortaninem i zobaczymy. Teraz jak wyschnie następna warstwa pomaluję chyba jakimś Hammeritem, a potem lakierem w kolorze auta i może potem jeszcze takim bezbarwnym i zobaczymy co będzie.
Oczywiście odpowiedzi nie dam wam teraz tylko pewnie za rok, albo po zimie, bo to jest największy problem.
Jedno co na pewno mogę powiedzieć to (przynajmniej ja) po Brunoxie zaczynam kichać po jakiś 1-2 godzinach. Na dwa malowania w odstępie 3 dni ten sam objaw. Malowałem na powietrzu i nie jakieś ogromne ilości - dosłownie kilka minut samego pryskania.
Pozdrawiam
Michał
PS
Miałem fotkę, ale "Niestety Limit na wszystkie załączniki na tym forum został przekroczony. Prosze skontaktować się z administratorem forum."
Pozdrawiam
Michał
Michał
- radziejwwl
- fanatyk nissana
- Posty: 1593
- Rejestracja: 2009-12-10, 18:09
- Lokalizacja: Wołomin
radziejwwl, kładłeś to bezpośrednio na rdzę, czy jako zabezpieczenie na gołą (wypiaskowaną, czy coś) blachę? Bo przyznam, że pierwszy raz słyszę o tym specyfiku, a cena nie odstrasza. Ile już wytrzymuje i czy wytrzymuje?
Entermax, popatrz i pytaj w tym dziale: viewforum.php?f=68
Pozdrawiam
Entermax, popatrz i pytaj w tym dziale: viewforum.php?f=68
Pozdrawiam
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
- radziejwwl
- fanatyk nissana
- Posty: 1593
- Rejestracja: 2009-12-10, 18:09
- Lokalizacja: Wołomin
Zielkq, czyszczone , tak jak by wypadało z luznej rdzy i malowane , na to poszedł bitum bo to pod spodem , ile trzyma ? na razie zrobilem 500 km , na samochodzie stojacym na powietrzu trzyma od 5 miesiecy . Zmian nie widze , jak położone tak siedzi , ale moj samochod nie jest za wiele uzywany Jednak tam gdzie Brunox był juz coś zaczyna wyłazić.
viewtopic.php?p=258066#258066 - Moja turbawka