czy dobra pasta do polerki?
Moderator: Zielkq
czy dobra pasta do polerki?
witam
ostatnio zakupiłem paste K2 Ultra Wax, czy ona jest dobra? przed chwilą pisałem z kolegą i powiedział mi zebym nią nie polerowal po szkoda zachodu. i niewiem co mam robic.
Dobra ona jest czy nie?
ostatnio zakupiłem paste K2 Ultra Wax, czy ona jest dobra? przed chwilą pisałem z kolegą i powiedział mi zebym nią nie polerowal po szkoda zachodu. i niewiem co mam robic.
Dobra ona jest czy nie?
K2 Ultra Wax to wosk z całą pewnością. Sam kupiłem taki kilka dni temu, bo akurat trafił pod rękę na półce w sklepie. Co mogę o nim powiedzieć? Jedynie to, że jest tani. Ciężko się go aplikuje i efekt nie powala. Trzeba się sporo narobić, aby efekt jakoś wyglądał, a i trzeba się namachać, aby pozbyć się wszystkich woskowych smug (co nie jest łatwe przy tym wosku). Na krople deszczu też jakoś wspaniale nie reaguje, ot, jedynie jest na lakierze. Jak chcesz wosk, to lepiej kup coś lepszego, a jak polerować lakier, to całkiem czymś innym.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Fenr1r, ja się o tempo nie wypowiadałem (a przynajmniej taki był zamiar). Tylko o wosku, bo jego miałem w rękach
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Zielkq, odniosłem się to końcówki wypowiedzi tylko
[ Dodano: 2012-11-28, 22:58 ]
pawio15, jeśli najpierw dobrze umyjesz auto i będzie polerował szmatką z mikrofibry w bezwietrzny dzień, tak jak instrukcja na pudełku nakazuje, to wszystko będzie ok
Tak czy inaczej, tempo a profesjonalna polerka da bardzo odbiegające od siebie efekty, aczkolwiek w kwestii cena-efekt w obu przypadkach są jak najbardziej zadowalająceZielkq pisze:a jak polerować lakier, to całkiem czymś innym.
[ Dodano: 2012-11-28, 22:58 ]
pawio15, jeśli najpierw dobrze umyjesz auto i będzie polerował szmatką z mikrofibry w bezwietrzny dzień, tak jak instrukcja na pudełku nakazuje, to wszystko będzie ok
To też miało być w zamiarze do wosku i jego zdolności do polerowania lakieruFenr1r pisze:Zielkq, odniosłem się to końcówki wypowiedzi tylkoZielkq pisze:a jak polerować lakier, to całkiem czymś innym.
Polecam przeczytać, ja swojego zdania nie wyrażę, bo się w to nie bawiłem:
http://astraklubpolska.pl/viewtopic.php?f=522&t=814568 (z kosmetkaaut, ale tam trzeba mieć konto...)
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Zapożyczone z innego forum, sposób na bardzo dobre efekty polerowania, jeśli oczywiście ma się trochę wprawy i pojęcia, bo uszkodzić lakier trudno nie jestSpokojnie mozesz samemu chodz jesli chcesz porzadnie spolerowac caly samochod to mozesz sie niezle namachac. Mnie osobiscie jesli w gre wchodzi demontaz niektorych listew i zabawa papierkiem sciernym zajmuje to czesto caly dziena nawet wiecej.
- zaczniej od dokladnego umycia calego nadwozia. Miesca w ktorych masz wieksze zarysowania zmatuj papierkiem na ode o gradacji 2500. Szlifuj dosc mocno dociskajac przy czym musisz zadbac o to zeby pod papierkiem nie znajdowaly sie zadne zanieczysczenia (np. drobinki piasku) bo spowoduja powstawanie sporych rys.
- Gdy bedziesz mial juz tak przygotowane auto potrzebujesz maszyny polerskiej, gabki "standartowej" do polerki i pasty polerskiej (polecam farecle) no i duzo wody (mozna na sucho jednak bezpieczniej na wode). Na palec nakladasz mala ilosc pasty ( polecam na poczatek Farecle G3 gruboscierna) i rozcierasz na elemencie. Zamaczasz gabke w wodzie i jedziesz po lakierze. Musisz stawic sobie dobre obroty, jesli beda za niskie to pozostana okragle rysy i smugi (co prawda samchod bedzie sie blyszczal ale pod swiatlo nie bedzie to sie zbyt ladnie prezentowac) notomiast jesli beda wysokie to lawo bedzie ci przegrzac lakier po czym zostana matowe plamy. Osobiscie poleruje na bardzo wysokich obrotach - maszyna mi wrecz swiszczy i ciezko ja utrzymac, pozwala to w miare szybko uzyskac dobry efekt jednak wymaga pewnej wprawy. Gdy dostosujesz juz obroty poleruj, poleruj az do uzyskania dobrego efektu caly czas namaczajac wodą ( wygodnie jest z atomizera) i od czasu do czasu przecierajac pastą.
- Gdy nie bedziesz widzial juz niedopolerowanych miejsc czy zmatowien po papierku powinienes zmienic paste polerska na mniej scierna (proponuje farecle G6 a potem G10) oraz gabke na bardziej miekka. Zwieksz minialnie obroty, rozsmaruj paste, mniej wody itd. czyli podobnie jak poprzednio. Poleruj do momentu az znikna okragle rysy po polerce. Czasami nie chca one znikac i nie musi byc spowodowane zbyt krotkim polerowaniem g6 a zla technika (zla sila docisku polerki, zle obroty).
- po zakonczeniu tych czynnosci powinienes wszystko przejechac politurą (mleczkiem) . Polecam 3m - jest drogie bo az 60zl jednak niewiele sie go zuzywa i efekt jest naprawde dobry. Mleczko wypelnik ostatatnie ryski i zabezpieczy lakier przed przedwczesnym matowieniem. Do rozcierania uzyj dwoch szmatek - jedna rozetrzyj mleczko na samochodzie ( niewielkie ilosci) natomiast druga wcierasz w lakier i zbierasz nadmiar.
Kosztorys wymienionych wyzej materialow wyglada nastepujaco:
- pasta polerska Farecla G3 - 30 zl za mala tubke
- pasta polerska Farecla G6 - rowniez 30 zl za mala tubke
- gabka na polerke standart - 20zl
-gabka na polerke miekka - 20zl
- mleczko 3m - 60zl (starcza na bardzo dlugo)
-papierki scierne 2000, 2 arkusze - 5zl
Ewentualnie moze dojsc tasma dwustronna i klej do szyb do posklejania listw i uszczelek ktore trzeba bylo zdemontowac, wujdzie jakies 30zl.
Jak widzisz koszta wraz z oswietleniem garazu i energia elektryczna na polerke rosna do 170zl. Mozna taniej ale efekt nie bedzie ten sam. Tak wykonana polerka to caly dzien pracy ( dosc ciezkiej bo maszyna polerska jest ciezka i od duzej ilosci wody lubi kopac pradem) a z czyszczeniem rantow itd beda nawet 2 dni. Jdank gwarantuje ci ze efekt bedzie zadowalajacy i trwaly nawet w przypadku kolorow szybko matowiejacych jak czrwony czy zielony. Ja biore od klientow za tak wykonana usluge 250 - 300zl w zaleznosci od wielkosci samochodu itd. Jest to relatywnie niska cena, najczesciej w okolicach warszawy uslyszysz 400zl za sedan. Podliczajac wszystkiek koszta daje to niewielki zysk takze zanim sam sie za to zabierzesz dobrze sie zastanow, jesli cenisz sobie swoj czas i nie masz profesjonalnej maszyny ( amatorską na ciemnym kolorze zostawisz smugi ktore niczym nie zejdą) i dobrych warunkow czyli garazu z porzadnym oswietleniem i cierpliwosci ( to chyba najwazniejsze...) to radze zostawic to lakiernikowi. Pozdrawiam i powodzenia.
Mamy już temat o tym: viewtopic.php?t=10067
No to teraz trzeba się do moderatora uśmiechnąć, aby całość przerzucił w odpowiednie miejsce
Podróże małe i duże
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
Pomoc prawna: Adwokat Wrocław
Z YT: "JDM wants to be USDM, Euro wants to be USDM and USDM wants to be Euro."
pawio15 ma P10 więc nowoczesny lakier to to nie jest i pewnie dobrze też nie wyglada Tempo to sie robi auta jak sie chce sprzedać, bo jak sie zrobi dokładnie to wyglada super, tyle że po 2-3 myciach wyglada tak samo jak przed polerką, jak juz ktos sie upiera przy Tempo to dobrze jest zabezpieczyć też po tej paście jakimś woskiem, zawsze to wiecej niz sama pastapolo33 pisze:paste tempo używało się w dawnych, bardzo dawnych czasach
Z Klubem Nissana od 2004 roku - ( NKP - NZ )