Auto zrobiło mi niespodziankę w postaci smrodu i ogromu dymu pod maską. Problemem okazał się przewód od nagrzewnicy, który to niestety pękł i wychlapał mi ponad 2 litry płynu... Stąd też:
- wymieniłem z pomocą brata przewód
- zalałem nowe Petrygo do układu
- wróciłem do domu z pracy 3 godziny później
- zatankowałem za 100-wę
Jutro zmiana listwy wtryskowej, wyleci niebieski Valdek, wpadnie REG

Do tego nowe strojenie instalacji.
[ Dodano: 2012-11-08, 20:47 ]
Tak jak pisałem, wymieniłem listwę wtryskiwaczy od LPG, Valdki poszły na emeryturę

Teraz Primka nie dość, że jeździ na gazie, to i jeszcze zbiera się bardzo żwawo
