Nie wiem jak tam w głębi naszej RP. Na wschodnich rubieżach niewesoło - wyruszałem dziś o 7.00 do Chełma - dane z drogowej tablicy świetlnej przy Orlenie: powietrze -29.5 nawierzchnia - 33,5 stopnia Celsjusza. Droga świetna - sucha, czysta i czarna - w zasadzie szara (od soli) Przegoniłem autko chwilami 130-150 km/h, ale musiałem zwalniać, bo mimo grzania na maksa i dmuchawy na 3 biegu zaczęły mi od środka!!! zamarzać szyby
 
  
Wychodząc z domu znowu przekonałem się o wyższości etyliny nad dieslem
 
  



 a zachowania naszych notków w ekstremalnych warunkach.
 a zachowania naszych notków w ekstremalnych warunkach. Wczoraj trasa Kraków - Garwolin ( i Garwolin - Kraków ok 600 km)) tem. średnia na trasie ok -22 notek radzil sobie bez problemów ( 1.4 visia) tylko spalanie troszke większe. Byłem
 Wczoraj trasa Kraków - Garwolin ( i Garwolin - Kraków ok 600 km)) tem. średnia na trasie ok -22 notek radzil sobie bez problemów ( 1.4 visia) tylko spalanie troszke większe. Byłem   dumny przejeżdzając koło Audic , bmw stojących na poboczu z podniesionymi maskami silnika ( pewnie diesel)
 dumny przejeżdzając koło Audic , bmw stojących na poboczu z podniesionymi maskami silnika ( pewnie diesel) 
   - w końcu to forum jest dla nas a nie my dla niego
  - w końcu to forum jest dla nas a nie my dla niego 
