[P11/WP11] Jaki olej silnikowy
Moderatorzy: Sajmooon, janusz, Zielkq, Maniek-ol
[P11/WP11] Jaki olej silnikowy
Chciałem sie dowiedzieć jakim olejem zalać, po namyśle postawiłem na Castrol GTX magnatec 10w40 i wg mnie był to dobry wybór auto jakby ciszej pracuje zaraz po odpalaniu i jak na razie nie widać żadnych wycieków (160 tys. przebiegu), polecam ten olej.
_________________________________________________________________________________
a ja nie jestem zadowolony z tego oleju.... po 12 tys jest totalnie czarny dobrze ze nie dlugo wymiana i wleje valvoline..
_________________________________________________________________________________
ja mam Shella 10W40 i chyba zostanę przy tym albo przejdę na Mobila
_________________________________________________________________________________
Przejechałem 145 000 km na oleju syntetycznym 5w40 firmy TEXACO jest super przez
najbliższe 100 000 km nie zamierzam zmieniać na inny.
_________________________________________________________________________________
Ja tam panowie leje Lotos 10/W40 moim zdaniem jest dobry po 12tys bez wymiany nadal nie jest taki czarny, primerka jeździ na nim od wymiany do wymiany bez dolewania! A cena rewelacja 70zl za 4l! Polecam!
_________________________________________________________________________________
za 80 zł ja mam MOBILA ORYGINALNEGO 10 W 40 - tez 4 litry - 20 zł za litr... w oryginalnym opakowaniu litrowym... spokojnie.. lotos to grupa smierci dla silników... niestety
_________________________________________________________________________________
Moi drodzy ja mam nakręcone 192 tys na gazie od nowości i leję Mobil 1 5W50 Super Syn, a do skrzyni Mobil SHC 75W90 i jest git, miesiąc temu sprawdzałem ciśnienie sprężania i super, od początku był na syntetyku i nie zamierzam tego zmieniać
PS:Wcześniej miał CASTROL TXT softec 5w40,i shell helix ultra 5w 40
_________________________________________________________________________________
ja zostanę jak zawsze przy naszej produkcji Lotos 10W/40 lałem go zawsze do moich poprzednich autek i byłem zadowolony 12tys.km wymiana i dalej jazda
_________________________________________________________________________________
Nie chciałbyś widzieć silnika w srodku , w którym zalany był lotos.
_________________________________________________________________________________
Dlaczego
Ja w nissanie sunny zrobiłem ponad 100tys km na 10W40 LOTOS wymiana co 8-10 tys.km.
I jak zdjąłem pokrywę to silnik był idealnie czysty
Olej był czysty CAŁY CZAS co najmniej do 8tys to byś nie poznał kiedy była wymiana
W przeciw wieństwie do szella na którym było zrobione pierwsze 130 tys.km jak go kupiłem
Na szellu jeździ mój brat i ma mniejszy przebieg a brudniejszy silnik w środku
Więc nie rozumiem twojej wrogości do lotosa
_________________________________________________________________________________
Dobry olej niepotrzebuje reklamy w TV itd.Mój poprzedni samochód przejechał na....
prawie 250.000 km i dalej sie ma dobrze.Kilka razy tzw. fachowcy pytali sie czy nie za wczesnie wymieniam bo mam jeszcze dosc jasny kolor oleju.Teraz też jeżdze na tym samym oleju i niemam zamiaru go zmieniac na inny.Jak silnik wygląda od sroda-czysty ,bez osadow w misce itd-swego czasu musialem wymieniac przedziurawioną miske olejowa i stąd to info.Zwykle powielamy informacje sprzedawcow ktorzy w pierwszej kolejnosci chcą pozbyc sie olejów zalegających magazyny.Kombinowanie z gestoscią oleju czy rodzajem to raczej chec zaistnienia np na forum pewnych osob,fabryka wyraznie pisze w mojim przypadku 10W40 i dlatego leje i bede lał nasz krajowy obrzydzany wszystkim LOTOS 10W40..
_________________________________________________________________________________
Ja odkąd mam Primere jeżdzę na Mobilu 5w50 i wg mnie jest OK, zwłaszcza, że mam LPG.
Do przebiegu licznikowego 193kkm zero ubytków, kontrolka oleju gaśnie zaraz po zapaleniu. A co do realnego przebiegu to przypuszczam, że jest większy. Po kupnie nie wiedziałem jaki olej był wcześniej, zalałem tym Mobilem i się sprawdził.
_________________________________________________________________________________
Moja Primera ma przejechane ok 130 kkm, uzywam Castrola GTX Magnatec 10W/40, nastepnie, po zmianie nazwy Castrola Magnatec 10W/40.
Samochod fabrycznie zostal zalany olejem o gestosci 10W/40 i takim tez jest wlewany przez caly okres eksploatacji.
Nie ma zadnych wyciekow, nie dolewam oleju w okresach pomiedzy wymiana.
Nie zamierzam zmieniac oleju na olej o innych parametrach, myslalem tylko o zmianie marki (poczatkowo Shell), jednakze po konsultacjach i przeczytaniu informacji na forum kupilem wczoraj olej Motul Synergie 6100+ 10W40, opakowanie 5l.
_________________________________________________________________________________
a mnie sprawa oleju nie daje spokoju.mam p11 2.0 sri.Kupiłem ją w holandii,zrobiłem jakieś 4000 km i postanowiłem wymienić olej,dgyz był już mocno czarny,ale poziom był ok.przebieg miała 210 tysięcy więc uznałem że mineralny magnatec będzie ok.strasznie się zdziwiłem po przejechaniu 1000 km,gdyż poziom oleju był poniżej minimum.I faktycznie na 10.000 km zeżarł chyba z 6 litrów.znajomy mechanik doradził mi zalać moje cudo olejem 10w/60.zalałem silnik castrolem syntetykiem edge 10w/60 i faktycznie na 10.000 primerka zjadła 1 litr.dość niedawno postanowiłem zmienić olej.kupiłem tym razem olej volvoline 10w/60 ale jest to półsyntetyk a nie tak jak castrol (syntetyk),dziwne takie same oznaczeniaa dwa rózne gatunki.wybrałem volvoline gdyż był dużo tańszy od castrola.ale niestety okazało sie że oszczędność była pozorna bo silnik spala go tak samo jak 15w40.zalałem go znowu castrol edge 10w60,i wyobraźcie sobie że po 2000 km silnik trzyma poziom.sprawdziłem ciśnienie w cylindrach,wynosi ok 15 bar.mechanik powiedział że to trochę za dużo
_________________________________________________________________________________
Jak zmieniłem mobil 1 5W40 na valvoline MAXLIFE, to nie mogłem się nasłuchać muzyki silnika. Nie klekotał przy odpalaniu i po nagrzaniu. Potem zszedłem na zwykły valvoline 5W40 tzw. synpower. Dlaczego tak? Proste- zmiana oleju to zawsze mycie tego co dodatki olejowe danej marki nie rozpuściły, potem tworzenie sie nowych nagarów. Dlatego lepiej mieszać w obrębie jednej marki.
_________________________________________________________________________________
Ja teraz do Primerki 2.0 SR20DE zalalem shell 10W/40 zobaczymy jak bedzie przy wymianie.
Powiem wam ze w poprzednich Nissankach lalem tylko shell i bylem bardzo zadowolony autka nie wypijaly oleju i bylo wszystko ok
W Passacie 1.9TDI 110km testowalem VALWOLINE MAXLIFE 10W40 DIESEL w cenie 135zl za 5l i nie zauwazylem jakiejs znacznej roznicy (jak u innych uzytkownikow ze auto lepiej odpala ciszej chodzi mysle ze to sa mity)
Moim zdaniem Shell spelnia swoja norme za 5l zaplacilem 93zł
_________________________________________________________________________________
A ja wam powiem,ze nie ma roznicy jaki olej wlejecie.Jezeli nie palujecie swojej fury,to bez roznicy czy to bedzie Valvoline,czy Mobil, sprawowac sie bedzie tak samo,aby tylko byl markowy i na czas wymieniony.Przerabialem juz przerozniste oleje,teraz jezdze na valvo max life i jak niektorzy pisza,ze silnik im ciszej chodzi,to albo maja juz pol banki przelotu,albo sobie tylko wmawiaja.
Jedynie do skrzyni nie ryzykowalem i zakupiony zostal olej oryginalny nissanowski.
_________________________________________________________________________________
źródło: NKP
_________________________________________________________________________________
a ja nie jestem zadowolony z tego oleju.... po 12 tys jest totalnie czarny dobrze ze nie dlugo wymiana i wleje valvoline..
_________________________________________________________________________________
ja mam Shella 10W40 i chyba zostanę przy tym albo przejdę na Mobila
_________________________________________________________________________________
Przejechałem 145 000 km na oleju syntetycznym 5w40 firmy TEXACO jest super przez
najbliższe 100 000 km nie zamierzam zmieniać na inny.
_________________________________________________________________________________
Ja tam panowie leje Lotos 10/W40 moim zdaniem jest dobry po 12tys bez wymiany nadal nie jest taki czarny, primerka jeździ na nim od wymiany do wymiany bez dolewania! A cena rewelacja 70zl za 4l! Polecam!
_________________________________________________________________________________
za 80 zł ja mam MOBILA ORYGINALNEGO 10 W 40 - tez 4 litry - 20 zł za litr... w oryginalnym opakowaniu litrowym... spokojnie.. lotos to grupa smierci dla silników... niestety
_________________________________________________________________________________
Moi drodzy ja mam nakręcone 192 tys na gazie od nowości i leję Mobil 1 5W50 Super Syn, a do skrzyni Mobil SHC 75W90 i jest git, miesiąc temu sprawdzałem ciśnienie sprężania i super, od początku był na syntetyku i nie zamierzam tego zmieniać
PS:Wcześniej miał CASTROL TXT softec 5w40,i shell helix ultra 5w 40
_________________________________________________________________________________
ja zostanę jak zawsze przy naszej produkcji Lotos 10W/40 lałem go zawsze do moich poprzednich autek i byłem zadowolony 12tys.km wymiana i dalej jazda
_________________________________________________________________________________
Nie chciałbyś widzieć silnika w srodku , w którym zalany był lotos.
_________________________________________________________________________________
Dlaczego
Ja w nissanie sunny zrobiłem ponad 100tys km na 10W40 LOTOS wymiana co 8-10 tys.km.
I jak zdjąłem pokrywę to silnik był idealnie czysty
Olej był czysty CAŁY CZAS co najmniej do 8tys to byś nie poznał kiedy była wymiana
W przeciw wieństwie do szella na którym było zrobione pierwsze 130 tys.km jak go kupiłem
Na szellu jeździ mój brat i ma mniejszy przebieg a brudniejszy silnik w środku
Więc nie rozumiem twojej wrogości do lotosa
_________________________________________________________________________________
Dobry olej niepotrzebuje reklamy w TV itd.Mój poprzedni samochód przejechał na....
prawie 250.000 km i dalej sie ma dobrze.Kilka razy tzw. fachowcy pytali sie czy nie za wczesnie wymieniam bo mam jeszcze dosc jasny kolor oleju.Teraz też jeżdze na tym samym oleju i niemam zamiaru go zmieniac na inny.Jak silnik wygląda od sroda-czysty ,bez osadow w misce itd-swego czasu musialem wymieniac przedziurawioną miske olejowa i stąd to info.Zwykle powielamy informacje sprzedawcow ktorzy w pierwszej kolejnosci chcą pozbyc sie olejów zalegających magazyny.Kombinowanie z gestoscią oleju czy rodzajem to raczej chec zaistnienia np na forum pewnych osob,fabryka wyraznie pisze w mojim przypadku 10W40 i dlatego leje i bede lał nasz krajowy obrzydzany wszystkim LOTOS 10W40..
_________________________________________________________________________________
Ja odkąd mam Primere jeżdzę na Mobilu 5w50 i wg mnie jest OK, zwłaszcza, że mam LPG.
Do przebiegu licznikowego 193kkm zero ubytków, kontrolka oleju gaśnie zaraz po zapaleniu. A co do realnego przebiegu to przypuszczam, że jest większy. Po kupnie nie wiedziałem jaki olej był wcześniej, zalałem tym Mobilem i się sprawdził.
_________________________________________________________________________________
Moja Primera ma przejechane ok 130 kkm, uzywam Castrola GTX Magnatec 10W/40, nastepnie, po zmianie nazwy Castrola Magnatec 10W/40.
Samochod fabrycznie zostal zalany olejem o gestosci 10W/40 i takim tez jest wlewany przez caly okres eksploatacji.
Nie ma zadnych wyciekow, nie dolewam oleju w okresach pomiedzy wymiana.
Nie zamierzam zmieniac oleju na olej o innych parametrach, myslalem tylko o zmianie marki (poczatkowo Shell), jednakze po konsultacjach i przeczytaniu informacji na forum kupilem wczoraj olej Motul Synergie 6100+ 10W40, opakowanie 5l.
_________________________________________________________________________________
a mnie sprawa oleju nie daje spokoju.mam p11 2.0 sri.Kupiłem ją w holandii,zrobiłem jakieś 4000 km i postanowiłem wymienić olej,dgyz był już mocno czarny,ale poziom był ok.przebieg miała 210 tysięcy więc uznałem że mineralny magnatec będzie ok.strasznie się zdziwiłem po przejechaniu 1000 km,gdyż poziom oleju był poniżej minimum.I faktycznie na 10.000 km zeżarł chyba z 6 litrów.znajomy mechanik doradził mi zalać moje cudo olejem 10w/60.zalałem silnik castrolem syntetykiem edge 10w/60 i faktycznie na 10.000 primerka zjadła 1 litr.dość niedawno postanowiłem zmienić olej.kupiłem tym razem olej volvoline 10w/60 ale jest to półsyntetyk a nie tak jak castrol (syntetyk),dziwne takie same oznaczeniaa dwa rózne gatunki.wybrałem volvoline gdyż był dużo tańszy od castrola.ale niestety okazało sie że oszczędność była pozorna bo silnik spala go tak samo jak 15w40.zalałem go znowu castrol edge 10w60,i wyobraźcie sobie że po 2000 km silnik trzyma poziom.sprawdziłem ciśnienie w cylindrach,wynosi ok 15 bar.mechanik powiedział że to trochę za dużo
_________________________________________________________________________________
Jak zmieniłem mobil 1 5W40 na valvoline MAXLIFE, to nie mogłem się nasłuchać muzyki silnika. Nie klekotał przy odpalaniu i po nagrzaniu. Potem zszedłem na zwykły valvoline 5W40 tzw. synpower. Dlaczego tak? Proste- zmiana oleju to zawsze mycie tego co dodatki olejowe danej marki nie rozpuściły, potem tworzenie sie nowych nagarów. Dlatego lepiej mieszać w obrębie jednej marki.
_________________________________________________________________________________
Ja teraz do Primerki 2.0 SR20DE zalalem shell 10W/40 zobaczymy jak bedzie przy wymianie.
Powiem wam ze w poprzednich Nissankach lalem tylko shell i bylem bardzo zadowolony autka nie wypijaly oleju i bylo wszystko ok
W Passacie 1.9TDI 110km testowalem VALWOLINE MAXLIFE 10W40 DIESEL w cenie 135zl za 5l i nie zauwazylem jakiejs znacznej roznicy (jak u innych uzytkownikow ze auto lepiej odpala ciszej chodzi mysle ze to sa mity)
Moim zdaniem Shell spelnia swoja norme za 5l zaplacilem 93zł
_________________________________________________________________________________
A ja wam powiem,ze nie ma roznicy jaki olej wlejecie.Jezeli nie palujecie swojej fury,to bez roznicy czy to bedzie Valvoline,czy Mobil, sprawowac sie bedzie tak samo,aby tylko byl markowy i na czas wymieniony.Przerabialem juz przerozniste oleje,teraz jezdze na valvo max life i jak niektorzy pisza,ze silnik im ciszej chodzi,to albo maja juz pol banki przelotu,albo sobie tylko wmawiaja.
Jedynie do skrzyni nie ryzykowalem i zakupiony zostal olej oryginalny nissanowski.
_________________________________________________________________________________
źródło: NKP
-
- nowy na forum
- Posty: 11
- Rejestracja: 2009-12-09, 20:14
- Lokalizacja: Łódź
Motul 10W40 już 50000 na nim przelatałem (oczywiście wymiana co 8-10 kkm razem z filtrem)
-Bardzo dobry olej
-mam na niego dobrą cenę zakupu
-silnik 2.0 TD ciszej chodzi niż na Mobilu i Castrolu.
-Bardzo dobry olej
-mam na niego dobrą cenę zakupu
-silnik 2.0 TD ciszej chodzi niż na Mobilu i Castrolu.
Była Y10 2.0D
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
Była W10 1.6
Była P11 2.0TD
Była K11 1.0 Jive
Było jakieś kombi, i kolejne kombi.
Teraz jest Smok chociaż z fabryki wyjechał jako Subaru Forester
A ja się dziś dowiedziałem od 2 różnych mechaników w tym od jednego z ASO mercedesa, że bardzo dobrze zrobiłem zalewając 5W40 i żebym nigdy nie zmieniał na 10W40 (co też chciałem najbliższym czasie uczynić). Argumentowali, że mercedesy jeżdżą na 5w40 i mają łańcuchy i nic się nie dzieje Drugi mówił, że przy półsyntetyku (przy dłuższych okresach stosowania) w porównaniu do pełnego syntetyku zbiera się więcej nagaru i syfu oraz jest gorszy zimą. I że nie ma żadnych logicznych przesłanek za 10w40, że jeżeli nawet będzie lepiej smarował łańcuch, to za to cały silnik będzie gorzej smarowany niż na syntetyku
Ja podobnie myślałem i zaraz po kupnie zrobiłem płukankę i zmieniłem 10w na 5w shella, choć potem czytając forum zastanawiałem się czy dobrze zrobiłem. Teraz wiem, że tak i następnym moim olejem będzie pełen syntetyk valvoline 5w40
A na shellu 5w40 zrobiłem już ponad 6000km i ani mililitra nie dolewałem jeszcze
Ja podobnie myślałem i zaraz po kupnie zrobiłem płukankę i zmieniłem 10w na 5w shella, choć potem czytając forum zastanawiałem się czy dobrze zrobiłem. Teraz wiem, że tak i następnym moim olejem będzie pełen syntetyk valvoline 5w40
A na shellu 5w40 zrobiłem już ponad 6000km i ani mililitra nie dolewałem jeszcze
Ostatnio zmieniony 2010-01-16, 10:20 przez Truszczu, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam. Mam pytanie odnośnie oleju w mojej primerze. Mianowicie jak kupiłem auto niecały rok temu to jeździło na Mobil 1 5W50 teraz jest zalany Midland 10W40 ponieważ na wymianę pojechał mój ojciec i taki mu po prostu zalali i teraz nie wiem czy przy następnej wymianie lać znowu 10w40 czy mogę wrócić do Mobila 5w50??
kubek, ja jak przechodziłem z 10W40 to zrobiłem płukankę środkiem liqui molly (vaolvoline też są dobre) potem spuściłem wszystko i zalałem świeży olej.
Mike_83, ale olej syntetyczny i tak zawsze będzie lepszy niż mineralny, nawet jak go trochę będzie brał. To nie prawda, że trzeba schodzić stopniowo najpierw syntetyk, potem półsyn i na końcu mineralny. Jeździć na syntetyku albo pół cały czas, a jak bierze olej to i mineralny wiele nie pomoże - tylko remont. Mam
drugie auto które ma 240000km i jeździ na syntetyku 5W30
Mike_83, ale olej syntetyczny i tak zawsze będzie lepszy niż mineralny, nawet jak go trochę będzie brał. To nie prawda, że trzeba schodzić stopniowo najpierw syntetyk, potem półsyn i na końcu mineralny. Jeździć na syntetyku albo pół cały czas, a jak bierze olej to i mineralny wiele nie pomoże - tylko remont. Mam
drugie auto które ma 240000km i jeździ na syntetyku 5W30
Ja dziś robiłem wymiane i zalałem schella 10w40 - co prawda druga wymiana od momentu zakupu ale nie zauważyłem żadnego ubytku oleju.
Zaskoczyło mnie natomiast co innego - nowy filtr oleju,który założyłem był 2x większy od tego starego.
Mam w związku z tym pytanie: czy miało to duży wpływ na prace silnika? Po wymianie mam wrażenie że łatwiej wchodzi na obroty pod obciążeniem i ma większą moc
(przepraszam modów jeśli pytanie nie w tym działe )
Zaskoczyło mnie natomiast co innego - nowy filtr oleju,który założyłem był 2x większy od tego starego.
Mam w związku z tym pytanie: czy miało to duży wpływ na prace silnika? Po wymianie mam wrażenie że łatwiej wchodzi na obroty pod obciążeniem i ma większą moc
(przepraszam modów jeśli pytanie nie w tym działe )
hyzios pisze:Ja dziś robiłem wymiane i zalałem schella 10w40 - co prawda druga wymiana od momentu zakupu ale nie zauważyłem żadnego ubytku oleju.
Zaskoczyło mnie natomiast co innego - nowy filtr oleju,który założyłem był 2x większy od tego starego.
Mam w związku z tym pytanie: czy miało to duży wpływ na prace silnika? Po wymianie mam wrażenie że łatwiej wchodzi na obroty pod obciążeniem i ma większą moc
(przepraszam modów jeśli pytanie nie w tym działe )
Wielkością się nie przejmuj.
Natomiast co do odczuwalnej poprawy to oczywiste, nowy to nowy
ps. powinna też szybciej kontrolka od oleju gasnąć, jeszcze przed pełnym uruchomieniem wozu.
Panowie, a czy ktoś coś wie o oleju Elf Comptetiton? Na aukcji piszą tak:
Klasa lepkości:
SAE 10W-40
Klasa jakości:
ACEA: A3/B4
API: SL/CF
Spełnia normy:
VW 501.01
VW 505.00
MB 229.1
Dodam, że Primka stan licznika ma około 130 tysięcy, ale faktyczny przebieg jest na pewno dość dużo wyższy...
Z tego, co przeczytałem na jakiejś mądrej stronie klasa SL to wysoka jakość oleju...
Klasa lepkości:
SAE 10W-40
Klasa jakości:
ACEA: A3/B4
API: SL/CF
Spełnia normy:
VW 501.01
VW 505.00
MB 229.1
Dodam, że Primka stan licznika ma około 130 tysięcy, ale faktyczny przebieg jest na pewno dość dużo wyższy...
Z tego, co przeczytałem na jakiejś mądrej stronie klasa SL to wysoka jakość oleju...
Ja mam w swojej WP11.144 152000km i zalewam Midlandem 10W/40
Polska Jazda http://www.polskajazda.pl/Profil,Fiat,P ... mera/25888
Mój BLACK BOX: viewtopic.php?t=3262
Mój BLACK BOX: viewtopic.php?t=3262
a ja jeżdżę na shellu 10w40,od początku kiedy samochód wyjechał z salonu w Niemczech był zalewany półsyntetykiem,mam oryginalną książkę serwisową i samochód sprowadziłem od pierwszego właściciela z Niemiec,przejechane 250 tyś.km. i od wymiany do wymiany żadnych dolewek,stan trzyma idealnie,wymieniam co 10 tyś. km.