Ja najpierw diagnozowałem autko u znajomych mechaników, którzy co prawda za dużo ode mnie nie wzięli, ale poza ustaleniem błędu to w sumie też nic nie zrobilli...

A auto stało u nich prawie tydzień - próbowali, walczyli, sprawdzali rozrząd, pompę paliwa itp. i w końcu się poddali. Chociaż może u Ciebie byłoby inaczej...
Jeżeli jesteś z Katowic - ja ostatecznie zdecydowałem się na diagnostykę autka w serwisie Maril na ul. Agnieszki 7 (jak się jedzie do Siemianowic od strony Dębu). Cenią się dość, trzeba przyznać, choć i tak ceny mają niższe niż w ASO. W każdym razie świetne podejście do klienta i na nissanach znają się jak mało kto. U mnie wyglądało to tak, że zadzwoniłem, umówiłem się na konkretną godzinę, poczekałem na miejscu ok. 30 min i autko miałem zrobione. Mnie kosztowało to właśnie to 360 zł za ten czujnik plus 120 zł za diagnostykę. Jeżeli wolisz zapłacić może troszkę więcej, ale mieć autko zrobione fachowo, to jak najbardziej polecam.
Pozdrawiam