Ostatnio tak myslalem nad polepszeniem efektywnosci ogrzewania w samochodzie.
Bo wiadomo ze jak sie ma diesla to troche trzeba poczekac na zagrzanie wnetrza.
No i tak szukalem czegos i natknalem sie na podgrzewacz ktory jest montowany w roznych samochodach glownie na rynek skandynawski. Polega to wszytko na tym ze jest to podgrzewacz przeplywowy przez ktory przeplywa woda (plyn) a swiece zarowe w nim zamontowane podgrzewaja go. W ten sposob szybciej w srodku sie zagrzeje i silnik szybciej bedzie cieply. Zastanawiam sie nad takim czyms ale nie wiem czy warto jeszcze to robic tej zimy.
A wy co o takim czyms uwazacie?? Dobra rzecz czy raczej nie warta kupowania i zakladania??
Bo wedlug mnie to koszta nie sa az takie duze to mozna by sprobowac.
Ale chce poznac wasze zdanie na ten temat.
![Obrazek](http://img3.imageshack.us/img3/8427/1400024938.jpg)