FORUM NISSAN ZONE

Po siedmiu latach wierności marce Nissan, przyszła pora na małe zmiany...
Jeżdżąc od roku na sprężynach MTS-a i profilu 40 mam już chyba dosyć Czytając o Saabach od momentu kiedy Coobcio zainteresował się tą marką uznałem że ja też będę miał Saaba
Plan był taki, aby znaleźć 9-5 za dobre pieniądze najlepiej z uszkodzonym silnikiem, koniecznie: czarny, sedan, z manualną skrzynią i w wersji Aero - bo już wiem ile to wysiłku, środków i godzin spędzonych na przeglądaniu allegro, aby z P10 zrobić P10GT

Nie było łatwo znaleźć, ale po około roku poszukiwań udało się

A więc omawiany przypadek to Saab 9-5 AERO, 99r. sedan, kolor czarny ze stukającą panewką...
Wyposarzenia nie będę opisywał, bo to jak w każdym Saabie poza jednym, nie ma skóry ale to nic straconego
W tej chwili nie mam żadnych zdjęć auta, bo nie zrobiłem po przywiezieniu a w tej chwili zalega na nim 3mm kurzu, także nie ma się czym chwalić, ale fotki będą jak tylką zacznie poruszać się o własnych siłach.

Kiedy emocje już opadły, przyszła pora aby zabrać się do pracy i sprawdzić jak poważna będzie naprawa...
Po zdjęciu pokrywy było już wszystko wiadomo i cały optymizm minął




A po zdjęciu miski było jeszcze gorzej


A, że wygoda jest najważniesz to uznałem, że będę potrzebował taki o to przyrządzik

zrbienie czegoś takiego zajęło mi 3 wieczory, a może noce ale jak już wcześniej powiedziałem wygoda....

I można było się zabrać za rozbiórkę silnika


Wielkiego zaskoczenia nie było... Zatarte wszystkie panewki i tłoki 1,4

No nie wygląda to za ciekawie, ale jeżeli zakup był w rozsądnych pieniądzach to w sumie można się pogodzić z koniecznością wymiany lub odbudowy silnika. Wszystko to kwestia $$$

Silnik lepiej chyba wymienić...
Jak chcesz mieć męski silnik to najlepiej kupić B234 z Saaba 9000 i zmienić w nim boczny dekiel wraz z pompą oleju ale nie pochodzący z tego co widziane jest na fotkach

Auto całe szczęście kupione ze sporym zapasem, co nie zmienia faktu że mogło by być trochę lepiej

Długo zastanawiałem sią co zrobić z silnikiem, ale opcję naprawy odrzuciłem bardzo szybko
Przeglądając te wszystkie prawie nowe silniki na allegro, natrafiłem na silnik B235R z 2004r. ze "sztukającą" panewką, po rozmowie tel. uznałem, że pojadę, miałem możliwość rozebrania silnika na miejscu... a to tylko godz. drogi. Silnik był w komplecie z kasetą zapłonową za 700zł a że było bardzo zimno to uznałem żę zaryzykuję i wziąłem silnik bez oglądania
Pomysł trochę absurdalny, żeby kupić to samo co się ma, ale doszedłem do wniosku że jak mam zapłacić za silnik 2000 i za chwilę tyle samo mogę do niego dołożyć to wolę kupić prawdopodobnie mniej uszkodzony niż mam i odbudować....

Z zewnątrz silnik jak na ten rocznik nie wyglądał...


Ale pod pokrywą było tak jak powinno


Po zdjęciu miski okazało się, że zarówno panewki korbowodowe jak i główne są w idealnym stanie i tu pojawiło się pytanie co jest przyczyną stukania? przez chwilę nawet pomyślałem, że kupiłem sprawny silnik
Dalej rozbierając wyszło, że powodem tych stuków jest przytarty 4 tłok.
Podsumowywując: głowica, wał stan bdb, rozrząd powinien wystarczyć jeszcze na trochę - połowa ząbków napinaczy została, jedynie ten czwarty cylinder
A że pracuję wśród mechaników to przeprowadziłem szybko ankietę co z tym zrobić i większość radziła żeby tulejować, Coobcio powiedział to samo
Tak więc blok pojechał do firmy auto-szlif.pl na tulejowanie, sprawdzenie wału, tłoków, korbowodów ...
Zapytałem czy wytrzyma 300KM powiedzieli że dadzą gwarancję

Blok w obróbce to trzeba sobie znaleźć zajęcie no i znalazłem



Przeportowane kolektory głowica, powiększone i wypolerowane kanały, wypolerowane zawory ssące, wydechowe, komora spalania
Gdybym miał to robić jeszcze raz to chyba bym sobie darował bo przyrostów chyba nie odczuję a czasu i pracy włożonej masę ale jak zacząłem to trzeba było skonczyć

No elegancko Pokaż zdjęcia tego czarnucha Ja ostatnio też sie na Saaba przerzuciłem

P.S Chętnie bym ten 4 tłoczek zatarty widział u mnie na półce do kolekcji

P.S Chętnie bym ten 4 tłoczek zatarty widział u mnie na półce do kolekcji

Mam nadzieje, że wszystko pójdzie zgodnie z planem i będę miał okazje sprezentować

c.d.n.

Saaby , saabby.. wszędzie saaby
Wchodzę na forum ... kojeny Saab...
Włączam zakup kontrolowany - biały Saab Coobcia....

Trzymam kciuki za owocną reanimację serducha

marcins pisze:Zapytałem czy wytrzyma 300KM powiedzieli że dadzą gwarancję

Docelowo tyle chcesz uzyskać ?
Pzdr

Super sprawa kurcze lubie takie relacje i aż z zaciekawieniem je czytam jak byś mógł jeszcze przedstawić nam koszty części poszczególnych podzespołów silnika do Saaba to bym był wdzięczny Słyszałem że ceny są dość wysokie.

SZACUN ZA WKŁAD I PRACĘ

300KM to absolutny maks dla tłoków z B235, jak ma być grubiej to tłoki oraz korby z B234...
Działaj fajnie ta polerka Ci idzie, te zawory na wiertarkę brałeś i jakimś drobnym papierem działałeś ?

Szczerze mowiac to jak planujesz mody i chcesz tym autkiem długo jeździć to bym zainwestował w tłoki korby b234

Tłok bardzo chętnie taki najbardziej przytarty i zjebany przyjmę hehe Pzdr

Rozważałem tłoki z B234.., ale przeznaczeniem tego auta ma być komfortowe i sprawne poruszanie się z rodzinką, także te 250KM może z małym plusem powinno wystarczyć a w planach mam już pomysł na weekendową zabawkę... Więc auto na co dzień nie może mieć nie wiadomo ile mocy bo ile musało by mieć to do zabawy...
Ogólnie to mam wrodzoną skłonność do kombinowania i bardzo muszę sie pohamowywać żeby kiedykolwiek udało się skończyć to auto
Co do kosztów to nie jest tak tragicznie co prawda sam pracuję w hurtowni motoryzacyjnej i mam trochę taniej, ale wystarczy wymienic wysprzęglik, sprzęgło i zregenerować turbinę i można sie

Zawory docierane na wiertarce, 2 rodzaje kamyka, 4 gradacje papieru i pasta, 1szt ok 25min x16

A teraz pytanie odnośnie turbiny, szczęście mi sprzyja i okazało się, że turbina która pozornie luzu nie miała a którą oddałem profilaktycznie na sprawdzenie i wyważenie jest zatarta I teraz nie wiem na co sie zdecydować zwykła regeneracja czy zmiana koła kompresji na 19T - ma to sens przy mocach które chcę osiągnąć?

W końcu coś napisałeś Trzymam kciuki za projekt jak już złożysz to wstaw foty z Primą fajna sztuka, kupe pracy włożone, Saab pewnie bedzie jeszcze lepiej dopracowany

A to moja najnowsza zdobycz, bez tych kilku literek nie mogło się obyć


Pokrywa poszła w piasek, podkład i połysk

Jeśli regenerować to odrazu robić na 19T

Kilka zdjęć z efektów pracy:


Prowadnice łańcucha balansu były trochę wytarte i wymieniłem je na nowe



Wymyta a nawet wypiaskowana miska, dodatkowo przyszedł mi do głowy pomysł, aby wykonać widoczny na zdj. rowek, po złożeniu na sylikon Reinza chcę zapomnieć o jakichkolwiek wyciekach, czy pomoże zobaczymy, ale zrobiłem tak gdzie się dało


Silnik złożony


A tak sobie czeka na swoją kolej


Kolejny etap: Hamulce
Trochę mnie korciło, żeby przejść na wentylowane tylne tarcze z poliftowego 9-5, ale darowałem sobie, może kiedyś... a na razie będzie taki zestawik:


Wszystko rozebrane... no to zaciski poszły w piasek i proszek Chciałem białe - nie mieli proszku, dla czarnych trochę za dużo zachodu, no to wyszły czerwone, może mało oryginalnie, ale mam nadzieje że na Saabie jakoś to będzie wyglądało


A żeby się ładnie komponowało to wszystkie osłony, zostały wypiaskowane i pomalowane na czarno, decyzja szybka a pracy kilka wieczorów

no masz rację-zamieniając nissana poszedłes w komfort co nie znaczy że saab nie bedzie ekscytujący--250km w rodzinnym autku to miło

Tony212 pisze:Saaby , saabby.. wszędzie saaby
Wchodzę na forum ... kojeny Saab...
Włączam zakup kontrolowany - biały Saab Coobcia....

Strach zaglądać do garażu ....



Chyba nie ma nic fajniejszego na kompie niż czytanie foto relacji. Extra !

Jak tam saabina się ma ? powiedz mi proszę gdzie dorwałeś takie fajne czarne kierunki:)??

Kierunki z aero demontowałem
Nowe sprzęło


Silnik 5min przed włożeniem


A tu już na miejscu, trochę się odzwyczaiłem od tego widoku


Trochę wypiaskowanych elementów


Mam już wszystko co potrzeba, teraz tylko trochę wolnego czasu a z tym gorzej, 9-18 praca 19-12 Garaż, Chyba nie muszę mówić co na to moja Żona

Może w niedziele przywiozę aparat i znajdę trochę czasu to wrzucę kilka zdj

Żeby nie było, że nic się nie dzieje...

Wypiaskowane "sanki", wahacze, wymienione poduszki...



Za namową osób bardziej zaprzyjaźnionych z marką Saab, turbina przy okazji regeneracji została przerobiona na 19T, kila zdjęć z pracy nad nią:

Idealne zdjęcie na tapetę




I na swoim miejscu

Oj ładnie ładnie:)) W jakie moce celujesz??? jakies 3xx???

elegancko życzę szybkieg odpalenie i bezprzypałowego docierania
pozdro

Dzięki za miłe słowa
Jestem o tyle w komfortowej sytuacji, że mam drugie auto na co dzień i mogę się bawić z detalami, ale przyznam, że czuje co raz większe ciśnienie na pierwszą jazdę, szkoda tylko że będzie w stylu emeryckim
W tym tygodniu powinienem zakończyć etap składania, postaram sie nagrać jakiś film z odpalania

Pozdrawiam

[ Dodano: 2012-06-08, 00:18 ]
SAAB odpalony
Przez kilka min po odpaleniu trochę hałasowała hydraulika, ale na szczęście wyciszyło się i teraz słychać już tylko cykanie wtryskiwaczy

Pierwsze km przejechane


Teraz tylko wytrzymać etap docierania, ale może odwiedzę rodzinkę we Wrocławiu

[ Dodano: 2012-06-18, 20:04 ]
Mechanicznie auto w 99% gotowe, więc przyszedł czas, aby zadbać o wygląd.


Trochę trzeba się było opracować, ale myślę że efekt rekompensuje włożony trud


Gdyby ktoś był ciekawy, jakich środków używałem:

Wyglada zacnie Docieraj skubańca szybciej i na testy z nim

PIEKNE:)) Oj musze swojego tak srodkami dopiescic:))

marcins pisze:Trochę trzeba się było opracować, ale myślę że efekt rekompensuje włożony trud

w pełnym słońcu nie widać żadnych hologramów ?
Wydaje mi się ,że saab ma miękki lakier. Polerowałem jakiś czas temu 9-3 , również czarne i korekta była raczej łatwa.
Twój wóz wygląda przepięknie
Ps. Sprzęt to Makita?

Polerka jest zawsze zajefajna

Dzięki Panowie

Oryginalny lakier jest tylko na dachu, a samo polerowanie nie było, aż tak pracochłonne za to nie miałem czasu, aby umyć auto zaraz po polerce i zostawiłem w paście na drugi dzień, kiedyś już tak sie załatwiłem, ale widocznie nie wyciągnąłem odpowiednich wniosków
Przed polerką zabezpieczyłem wszystkie uszczelki, listwy... taśmą, ale domycie auta zajęło mi cały dzień a pasta tak się zbetonowała, że cały czas zostawały białe kropki
Ale po kilkunastu myciach miekką gąpeczką udało się

Polerka to kopia Makity, eurotec czy coś.. 4 lata temu zapłaciłem za nia chyba 150zł i daje radę co prawda używana sporadycznie, czasem komuś pożyczę

[ Dodano: 2012-07-25, 00:22 ]
Dla ciekawych co się dzieje w temacie, odpowiadam

Ustawiona geometria, wyważone koła, uruchomiona klima....
Zrobione 900km, głównie po mieście i jakaś traska 100khm można powiedzie, że auto spisuje się wzorowo. A że etap docierania powoli już za mną to rzecz jasny były już jakieś próby pod czerwone pole I niestety, ale wskaźnik doładowania wchodzi max na połowę żółtego pola, a może nawet i nie
Sprawdziłem szczelność i wszystkie zaworki evapu, wszystkie przewody podciśnieniowe wymienione, układ turbo-kolektor szczelny, zawór DV szczelny...
Na próbę odłączyłem i zaślepiłem środkowy przewód od APC i turbina bez problemu wchodziła na czerwone
Na razie się poddaję, w weekend zrobię ok 1200km, zmiana oliwy i bedziemy walczyć dalej

Z APC odepnij górny przewód i dopiero się przejedź, w seryjnym AERO powinno wchodzić na granicę czerwonego pola delikatnie.

Ok, jest różnica co prawda nie dochodzi do czerwonego, ale mało czasu miałem do testowania... Tzn że apc do wymiany?