FORUM NISSAN ZONE

1.)

FIAT 132 2000 Special 1977r
1995ccm, DOHC, 112KM,
10,5s - 0-100km/h, V max 175km/h
W wyposażeniu seryjnym:
- wspomaganie kierownicy,
- el. lusterka,
- el. szyby
- welurowa tapicerka
- boczne kurtyny przeciwsłoneczne






Zdjęcie to zostało zrobione w maju 2003r i na tamten czas był to najpiękniejszy Fiat 132 w Polsce.

Trochę już dziś go nie przypomina... Ale zacznie.

2. Honda Legend 2.7i V6 1989r


Może ktoś ją pamięta z Borska 2008

3. Mercedes Benz 190E 2.3-16, 1986r
wersja przerabiana przez Coswortha, 185KM

(oczekuje grzecznie na remont)

4. Opel Ascona C 1.6S 1984r
wersja absolutnie goła, 90KM, skrzynia czterobiegowa.

Fotki i obszerniejsze opisy Hondy, MB i Opla zamieszczę wkrótce.

a ja przez jakis czas pare latek temu w rodzienie mialem Volvo 144 z 1969 roku niestety zadne zdjecie sie nie znalazlo

A ja mam VW Golfa z 1980r w cabrio może jak na lato znów go podszykuje to pokażę zdjęć kilka

To naprawdę jest "ten" Mercedes?

Nie no gratuluje - nie wiem w jakim jest stanie i na ile jest oryginalny, ale to może być baaaaardzo drogie auto

No ten mercedes jest prześliczny ale to jeszcze nie jest wersja EVO na którą kiedyś chorowałem, ale warty tchnięcia życia

mmm piękna ta honda... zawsze mi się podobały takie limuzyny w tym stylu napisz o niej coś więcej jeśli możesz i więcej fotek by się przydało

pewnie! tez jestem zaq większa ilością zdjęć

piękny jest ten Mercek-Cosworth, czy to jest ten z regulowanym zawieszeniem z tyłu?

Wygląda właśnie na takiego. (jeśli to jeszcze działa, w co wątpię)

Czekam na dalszy opis jego historii...


Quatrro takie cudo na jakimś trawniku trzymasz... no wiesz...

Na pierwszym zdjęciu Fiata - Mercedes stoi na placu tuż poza kadrem po lewej stronie.

Auto uratowałem przed żyletkami, ale potrzebuje nowej kasty, blok ma pękniętą jedną tuleję, elektryka wozu jest w stanie opłakanym, tylne amortyzatory wyszły dobre 15 lat temu, w czasach gdy zamienniki nie były dostępne i zostały wymienione na wkłady od Passata. Komplet nowych to 3800zł.

Auto ma 236 000km przebiegu i automat.

Plany:
- Nowa kasta z dokumentami (niestety auto zatraci cenny status i stanie się zwykłym 2,3 ale taka jest cena tego uratowania)
- doprowadzenie do ładu silnika, elektryki, zawieszenia (ale przypuszczam, ze na zwykłym gwincie bo nie nazywam się Rockefeller, przynajmniej na razie)
- manualna skrzynia McLaren z tzw. odwróconą choinką wybieraka
- tuning zewnętrzny Dubai Style.
- alusy 17'
- dwa kubełki i kremik skórka w środku.
- kompresor.


Co do Legenda to chciałem się w Borsku spróbować z jakąś Maximą, ale nie było chętnych. Efekt - dwa starcia z Pablosową Primą GT - oba wygrane przez Hondę. Obecnie ma 107 000km przebiegu i działa wzorowo, tylko dość dużo pali, ale kable są do wymiany. Poza tym - cud miód i orzeszki



A Ascona ma gaz, więc jest jak służbowy dupowóz, ale menda jest szantażystką i wywalczyła sobie miejsce w warsztacie na noc, bo inaczej rano palić nie chce


Ach te stare autka i ich charakterrrki

podoba mi sie ta honda

- tuning zewnętrzny Dubai Style.
- alusy 17'
- dwa kubełki i kremik skórka w środku.
- kompresor.

To by była profanacja

Tak samo jak i nowa kasta, ale skoro to jedyne wyjście... to ja bym go po prostu zostawił w chwale jaka mu niewątpliwie przysługuje.

Szkoda, że przy takim (teoretycznie) przebiegu to taki trup... przecież to powinna być żyleta.

co to za Merc, o którym piszesz?

IvanH, historia tego auta jest długa i dosyć bolesna niestety, jest to też prawdopodobnie pierwsze 2,3-16 w Polsce bo historia krajowa tego auta sięga 1988 roku. Niemniej - najpierw go doprowadzę do serii, potem będę myśleć co z nim dalej zrobić.

Bez obawy - taki los go nie czeka :



bodek, tutaj jest dość zgrabnie opisana historia:

http://www.mb190e16v.com/Templates/Merc ... 20body.htm

buhaaaaaa no Qattro tak bys nie zkrzywdził meśka,mają ludzie fantazje.