FORUM NISSAN ZONE

Witam!
Kolejny zgniłek wylądował u mnie
Może nie Nissan, ale też japończyk
Krótki z miękkim dachem, ściąganym - dodatkowo mam jeszcze krótką plandekę 'bikini' na lato.
Silniczek 1.3 z gaźnikiem od Pony 1.5 z ręcznym ssaniem, do tego LPG.
Napędy całe seryjnie (jeszcze )

Co tu dużo pisać..
Auto jeszcze w miarę seryjne, co zostało zrobione:
- zderzak przedni z 'kangurkiem' + plus płyta pod wyciągarkę
- wyciągarka Dragon (do wywalenia na razie)
- opony 235/70/15 kopia Simex (nalewki) - jedne z najlepszych w teren

Plany są i do spore, ale o tym później - najpierw trzeba go sprawdzić w konkretniejszym terenie niż stawek i błoto

Kilka fot:

Takie same opony mam do kolejnego buggy

Zaczynałem od srajtka przygodę z łofrołdem
Minus tego auta to resory i wysokie progi kiepsko woda schodzi, stoi w środku no chyba że jest flinston to szybko ucieka

zuh, jak buggy do blotka to dobry wybor, jesli glownie na piach to pomysl nad saharami
bonzo, sa korki spustowe, wygladaja na seryjne - takze nie ma problemu
resory to minus - fakt.. zawsze mozna przerobic na springa

Kiedyś miałem okazję w terenie się takim przejechać i naprawdę jest dzielny, a wynika to z masy

DubSon, buggy będzie typowo w błoto, duże przełożenie, blokady wszystkich dyfrów, opony w błoto itp.
Ale zawsze chciałem mieć samuraja, może kiedyś....

autko fajne na weekendy do jazdy w terenie za dziecka układałem puzzle właśnie z takim suzuki...jakich środków używasz do mycia auta, że taka biała maseczka na nim zostaje przed spłukaniem wodą ?

Raczej powinieneś zapytać jaką pianownicę ma
Przerobionym MAROLEXEM ostatnio doszedłem do konsystencji pianki do golenia a chemię mam jedną z tańszych

Pawel18PL, o, a jakiej myjki do tego uzywasz? bo ja mam Karcher przemyslowy, duzy elektryczy 400V + ropa i do tego zapewne jakas standardowa pianownica. A co do plynu, to kiedys TenziTruck, teraz NanoFactor ("posiada wlasciowosci antykorozyjne" ).
Generalnie z mycia jestem zadowolony. kazde bezdotykowe myjki z okolicy sie chowaja. nawet "Karcher" na stacji paliw

Karchare z serii 5, pianownica jedna od karchare, druga do detali marolex przerobiony na pianownicę( muszę dokupić jakąś 3 pianownicę z regulacją strumienia). Karchare podłączony do ciepłej wody z domu, chemia Valletpro+dodatki wedle uznania no i oczywiście myje od dołu do góry

jak na zlosc, wczoraj po poludniu w cherry padl alternator, a godzine pozniej w srajdku rozlecialo sie lozysko w kole
no nic - weekend dlubania sie szykuje. eSJot w niedziele musi leciec w teren a cherry dalej wozic dupe codziennie

Kurde przeoczyłem Twój temat Fajny jest taki Samuraj, długo go szukałeś?? kiedyś też musze sobie kupić na trochę jakąś budżetową terenówkę i taki Samuraj byłby chyba idealny Kiedyś myślałem o Jimnym dla żony ale podobno słabo sie tym sprzetem jeździ w normalnych warunkach.

Dzieki
Samuraia czukalem jakies 2tyg max.
Ten jak tylko sie pojawil na olx, to byl telefon i na drugi dzien nim wracalem do domu
Mialem na oku innego, nowszego, ale lekko bity w przod.

Jimny to praktycznie to samo, tylko nowsza buda i sprezyny zamiast resorow.
Fakt, na codzien raczej slabo tym jezdzic