FORUM NISSAN ZONE

sprawdzony i naj prostrzy w GTi to takie coś:


Przepływka z N15 GTi lub P11 2.0...
Kolanka Jacky i taki alu łącznik fi 80mm na 10cm długi w ktorego trzeba wpsawać dwa krućce pod odmę i pod wolne obroty.

[ Dodano: 2010-01-07, 10:25 ]
poniżej wykresy co daje przejście na grybszy dolot, oba przypadki to wystrojona maszyna na ecu masterze, stożek w tym samym miejscu jedynei średnica rur oraz przpływka inna:

seryjna guma w dolocie i przpływka:


Groby dolot:


Przyrost 5,5KM i 4,7Nm...

Coobcio pisze: Kolanka Jacky i taki alu łącznik fi 80mm na 10cm długi w ktorego trzeba wpsawać dwa krućce pod odmę i pod wolne obroty.

No przyrost jest... ... tę odmę do dolotu bym chyba sobie darował. Jakiegoś oil tanka bym założył... Ciężko jest to wystroić? Jaka elektronika jest obecnie watra uwagi? Dobrze by było coś rozwojowego zakupić, żeby ewentualne późniejsze zabawy z VE i kompresorkiem były możliwe...

Wszystko ogarnie EcuMaster, SMT6 itp

U siebie mam identycznie poprowadzony dolot (zresztą w Sunnym nie ma za bardzo jak inaczej poprowadzić). Dospawałem tylko króciec dla serwa, na odmie mam filterek i daje radę. Zero oleju, cały czas wygląda jak nowy więc zbiorniczek na olej dla tylko dla górnej odmy to według mnie przerost formy. W aucie nie czuć spalin.

Masz rację, patrzyłem tam ostatnio i jest w miarę sucho...

mam takie pytanie czy ten aluminiowy łącznik da radę dostać od razu z wypustem (na wolne obroty) czy trzeba samemu sobie dorobić ? i czy do przepływki z p11 (tej szerokiej) trzeba mieć wtyczkę do niej? czy wystarczy sam przepływomierz?

Z tgo co mi wiadomo, to zmiana samej przepływki nie zda egzaminu bez strojenia, też już o tym myślałem...

Trzeba mieć wtyczkę bo oryginalna nie pasuje

Zmieniłem posta bo bzdury mi jakieś poszły Króciec jeden do odmy a drugi silniczka krokowego a nie serwa. Odmy można nie podłączać. Przepustnice w P11.144 mają bajpas wolnych obrotów

zabieram się właśnie za robienie dolotu... orientujecie się może czy z gamy silników nissana można dostać przepływkę o rozmiarze okolo fi70? od almery i p11 gt mnie nie interesuje bo one mają większą średnice i trzeba by bylo stroic...


aa... na rynku dostepne są też dedykowane doloty K&N do n14gti, znacie jakieś opinie tego zestawu?

Seryjny czujnik z przepływki wklejasz w ruręfi 70mm i wszsytko gra a dolot jest rozluzniony... Bez strojenia da się płynnie jeździć i mocy powyżej 4500obr.min przybędzie

Coobcio mówisz o tym co ma zrobione np.Macgyver w swoim suniaczu(przepływka)??Bo jeśli da się na takim czymś jeździć bez strojenia to lece do garage montować xD

Ja to innaczej robię jak MC gyver ale podobnie mu to wyszło i działa pewno też podobnie, genralnie jeśli średnica wewnętrzna rury nie przekracza 65mm to można nie stroić będzie prawidłowy baa nawet lepszy skład mieszanki jak w seri ale od 4500 w górę... do tych 4500 będzie nie znacznie uborzej - gorzej...

Hm u mnie i tak w planach strojenie więc perspektywa, że będzie za bogato/ubogo mnie nie dotyczy. Ale dobry patent z tą przepływką, muszę sobie takie coś wykombinować. BTW masz może fotkę dokładniejszą tego aluminiowego łącznika z dolotu sunnego?? Teraz mam dolot taki jak na tej fotce tylko ja mam seryjną gumę łączącą przepływkę z przepustnicą...

Olać dedykowane zestawy K&N do Sunny. Nie dość, że drogie to jeszcze nic specjalnego nie oferują.

Aluminiowy łącznik to kawałek rury fi 70-80mm (zależy jak kto chce mieć dolot) z wspawanymi króćcami na odmę i wyjściem do silniczka krokowego. Króciec na odmę można sobie darować a odmę zamknąć małym filterkiem.

Mam pytanie. Bawiłem się ostatnio z dolotem i próbowałem zmienić przepływke. Sprawdzałem na rurach o wew fi 70 oraz fi 60. Przepływki wykonywałem w bardzo podobny sposób zaprezentowany przez Mc Gyvera . Po złożeniu wszystkiego do kupy na fi 70 auto zachowywalo się jakby przepływka była wogóle nie podpięta a na fi 60 auto odpalilo ale dusiło się, spadało z obrotów i gasło. Moje pytanie to co przypuszczalnie mogłem robić źle i czy ori czujnik przepływki bedzie działał w ogóle ze średnicą wiekszą niż fi 50?

nie da rady na mniejszym, bez komputera sie nie uda. Chyba ze cisnienie na listwie sie zwiekszy ale dokladnie tego nie badalem bo od razu mialem świnke podpiętą

Szeroką przepływkę trzeba na bieżąco wystroić. Silnik może dać się odpalić ale nie będzie to aksamitna praca. Inny przepływ zostaje zmierzony a inny jest w rzeczywistości.

Wreszcie zrobiłem sobie dolocik jak przystało:



Ale pojawił się problem auto zaczęło przerywać na niskich obrotach tj. poniżej 1000, wyżej jest ok nie licząc zawahania przy 1500. Co może być przyczyną takiego przerywania?? Przeczyściłem kopułkę i palec(nie mają więcej niż 5k przebiegu) kable tak samo nowe niemal, świece mają 25 tys. ale po wykręceniu wszystkie miały jednakowy kolor.Czy możliwe, że jeden wtryskiwacz siada na wolnych bo zmieniły się parametry przepływu powietrza??

Zobacz czy przypadkiem jak montowałeś stożek na przepływkę to nic nie przysłania tych drucików w żaden sposób (nie ma zawirowania powietrza). Jak masz tą złączkę na przepływomierz (na ktorym jest stozek) czy w srodku jest idealna okrągła dziurka i o szerokości wewnętrznej srednicy przeplywki. Jesli te druciki będą choć troche osłonięte to do srodka nie dostanie się bezposrednio powietrze i będzie niepoprawny odczyt. Ja tak miałem jak zagięła mi się gumka przed drucikami przy przepływce i auto na niskich nie dawało rady... trzas się i przygasał itd.

Poza tym ja montowałem wiekszą przepływkę bez strojenia. Dokładnie zrobiłem sobie elegancką przepływkę fi 67,5 i na ciśnieniu ok 3,2-3,5 auto normalnie odpalało, normalnie jeździł itd. z tym ze na hamce wyszło że dół był o jakieś 2-3 niuty lepszy (lepsza reakcja na gaz a góra ostro traciła od 5,5 tys mocno zaczynał zdchać (za dużo powietrza w silniku, a za mało paliwa) - trzeba stroic!

Hmm no to jedna opcja, przed założeniem kolanek (wcześniej miałem seryjną gumę) wszystko było w porządku. Niby objawy się zgadzają z tym co mówisz bo silnik głupieje na wolnych, ale czy to będzie miało wpływ na przerywanie??Mam rozumieć, że do tej szerszej przepływki dałeś wallbro i podniosłeś ciśnienie paliwa tak?Jak możesz odpisz mi najlepiej na pw, żeby nie mieszać w temacie. A może mam gdzieś lewe powietrze??

Jam bym jeszcze poczytał temat o odmie i stosowaniach takich filtrów jak Ty masz założony..

Możesz dokładniej??


Ok temat o odmie obadałem, wepnę ją z powrotem do układu jako redukcja ciśnienia pod deklem . Ale co dalej. Nie sądzę, żeby to było głównym"błędem" przez jaki mam szaleństwa silnika

Jeżeli to pojawiło się po zamontowaniu dolotu a wcześniej w ogóle nie występowało to podejrzewał bym lewe powietrze (możliwe, że właśnie przez filterek na odmie) lub uszkodzenie przepływomierza przy montażu. Wyeliminuj te dwa czynniki i będziemy myśleli dalej.

PS. sprawdź czy nie załamał się gdzieś przewód dostarczający powietrze do silniczka krokowego.

A nie jest to wina zbyt blisko umieszczonej przepływki względem stożka ? Kiedyś mi ktoś wspominał, żeby nie montować stożka zaraz przed przepływką ...

Przewód się nie załamał sprawdzałem, ale ta alu rura z wspawanym króćcem pod wolne obroty ma dużo mniejszą średnicę niż wężyk i seryjna blaszka która ma za zadanie ścisnąć owy wężyk chyba jest za słaba, choć wężyk wchodzi w miarę ciasno. Czy uszkodzenie przepływki wyjdzie na interfejsie?? mam taki więc mogę sprawdzić. Co do zamontowania za przepływką to nie znam tej teori szczerze mówiąc. Wcześniej jak wspomniałem na seryjnej gumie chodziło w porządku a stożek i tak był za przepływką. O ścianę nią nie rzucałem więc mam nadzieje, że nie uszkodziłem jej jakoś przypadkowo...

Pawel18PL pisze:Ok temat o odmie obadałem, wepnę ją z powrotem do układu jako redukcja ciśnienia pod deklem . Ale co dalej. Nie sądzę, żeby to było głównym"błędem" przez jaki mam szaleństwa silnika

Widocznie cos slabo czytales. Powietrze zassane przez odme trafia z powrotem do dolotu (za przepusnica) przez pcv. Jest to niemierzone (lewe) powietrze w dolocie.

Ale z tego co zrozumiałem to ta odma ma za zadanie zmniejszenie ciśnienia pod dekielkiem.Z tego co widzę to w aucie bodka jest podobnie i chyba nie skarży się na takie problemy jakie mnie spotkały,niestety nie widzę jak to jest na w aucie którego zdjęcie wkleił Coobcio. Dla porównania oczywiście mogę wpiąć tą odmę i zobaczyć co się będzie działo.

Pawel18PL pisze:Ale z tego co zrozumiałem to ta odma ma za zadanie zmniejszenie ciśnienia pod dekielkiem.

Jakie ma znaczenie do czego sluzy odma, fakt jest taki, ze lapie lewe powietrze ktore pozniej trafia do kolektora ssacego.

Wiesz skoro jest takie rozwiązanie techniczne w silniku więc czemuś musi służyć:) Wepnę ją z powrotem w układ i zobaczę jakie to da efekty.

Ja też nie mam podłączonej tej odmy spod pokrywy w dolot. Jeżeli ją zaślepiam i ostro pałuje to slnik troszke wyje bo ma za duże ciśnienie. jak jest sobie luzem czy tam nawet z filterkiem to nie powinno wpływać na przerywanie czy coś taiego. Bynajmniej u mnie nie ma takiego objawu.
Odma która idzie z dolotu do kolektora ssącego koniecznie musi być bo też nie będzie trzymał obrotów. Raz przy montażu ją za mocno zagiąłem i był mały przlot powietrza w tej rureczce i już były problemy

W moim sunny nałożony jest wąż który kończy się gdzieś kolo skrzyni