FORUM NISSAN ZONE

Szymeq pisze:Jeśli tylko Michallo nas przygarnie to owszem ... bo raczej u p.Kazia nie będzie warunków.

Przygarnie przygarnie
Nie wiem tylko czy my bedziemy cały weekend ale nocować bedzie można bez problemu
(nie zdażyłem jeszcze wyciać trawy ale jakoś damy rade )

P.S. Jak by ktoś miał sprzęt żeby podłaczyć auto i sprawdzić czemu nie działa na benzynie to bym był wdzieczny jak by zabrał ze sobą

Z tego co widze to jedzie tylko ja i szymek. Ktos ma dolaczyc po weselu, moimm zdaniem nie ma co jechc

No ja odpadam jednak na 100 % , w sobotę mam chrześniaka 1-sze urodziny więc muszę być.

Kreyzol WPR pisze:jedzie tylko ja i szymek

Kurde ... lipa ... Panie i Panowie na początku tyle osób chętnych a teraz ... zapał minął ..

Szymek moze nie tyle co zapal ale jadac w iles osob bedzie niewiele do roboty. Ja nie bede mogl jezdzic co chwila wiec moze dajmy teraz spokoj i pojedzmy jak da rade wejsc do srodka tym bardziej ze teraz nic nie zdzialamy

Kreyzol WPR pisze:Szymek moze nie tyle co zapal ale jadac w iles osob bedzie niewiele do roboty. Ja nie bede mogl jezdzic co chwila wiec moze dajmy teraz spokoj i pojedzmy jak da rade wejsc do srodka tym bardziej ze teraz nic nie zdzialamy

popieram i wydaje mi sie ze to dobre rozwiazanie, mi niestety cos wypadlo i dupa, nie dam rady pojechac teraz.

Kurde ... lipa ... Panie i Panowie na początku tyle osób chętnych a teraz ... zapał minął ..

No ja nadal jestem chętny, ale jak mamy tam być we trójkę to może warto przełożyć wyjazd.

no ja za tym jestem bo jak teraz pojade to pozniej pewnie juz nie a wole byc i zrobic cos konkretnego

No to w takim razie ustalmy jakis inny termin. Niemniej jednak ja w sobotę bym pojechał zobaczył jak sparwaw wygląda - jak Krey jesteś chętny to pojedziemy we dwóch tam oblukać sprawę - czekam na info od Ciebie.

Szymeq, Byłeś, widziałeś, co dalej

Niestety nie byłem ... wiem, że nadal ściany są mokre. Czekamy aż wieksza grupa się uzbiera.

Ja teraz w piątek będę w Wawie i w sobotę z miłą chęcią coś pomogę ale do 20 bo muszę wracać... w niedzielę mam turniej moje pytanie brzmi ile osób teraz w sobotę by się zjawiło???

jak ludzie bada to moge byc i ja pewnie

Ja mam zamiar
To jedziemy z listą

Troszyn 07.08.2010
1. Snow Lady
2. Kreyzol
3. Szymeq

To jest wyjazd tylko na sobotę

azorek pisze:To jest wyjazd tylko na sobotę

Jeśli chętni zadeklarują sią na nocleg to zostaniemy do niedzieli.
Niemniej jednak widzę, że chęci opadły ... czekam na chętnych, chyba można wygospodarować sobie ten jeden weekend aby dokończyc sprzątanie tam? .... Malowanie możemy zrobić inaczej / w innym terminie.

Ja mam w sobotę kolejny ślub. Ale może komuś z Was bym przekazała te przybory szkolne?

Jak będziecie chcieli nocować to spoko przygarniemy was.
Tyle ze w sobotę to wam raczej nie pomogę bo pracuje

Namiot mam, śpiwory mam, tylko materac nam się ostatnio przebił Coś się wymyśli jakoś. Tylko ten piątek 11.40 mnie przeraża do 15 w pracy jestem
Ktoś jeszcze przyjeżdża w piątek

z łowicza mogłabym ewentualnie sama skombinowac transport do płocka stamtad ewentualnie z buta...

Z Płocka z okolic dworca jeździ do nas co ok 20 minut autobus miejski "20" kierunek Boryszewo koszt 2.20zł Jedziesz do końca na pętle i już powinnaś poznać rejony

póki mnie nic nie boli to dam rade ale dziekuje

[a jak boli to 2 ibupromy i wio ]

[ Dodano: 2010-08-05, 13:08 ]
no kurcze ludzie mam jechac tam sama? samej to bezsensu
bedzie ktos jechal?

Przyjeżdża ktoś czy znów się wszystko rozwiało

mi dzisiaj robota wyszla ale mozliwe ze dam rade,
ehh coraz bardziej pod gore z tym wyjazdem

Michallo mail pls

jak mam sama jechac to nie jade kurcze nie ejstem multifunkcyjny terminator

A ja z takim małym pytaniem... Teraz to trochę późno na planowanie na "już".
Uda się nam zorganizować WIĘKSZĄ GRUPĘ na termin 14-15 Jest więcej czasu na zorganizowanie się, zebranie materiałów i ludzie będą mogli zaklepać sobie ten termin

Pozdrawiam

To mi sie podoba. Konkretnie i na temat. Dla mnie bomba i teraz rrusze nawet jak nie bedzie ludzi to chociaz pojechac i zobaczyc co i jak. Tez stawiam na ten termin ale najlepiej juz byz zadnej lipy

Tam gdzie byliśmy nadal nie ma prądu i ściany nadal mokre, a te zmienne pogody a zwłaszcza deszcze nie pomagają żeby ściany były suche.
Co ma być przyjazd żeby dalej pomóc, to poza pierwszym zjazdem co doszedł do skutku. To następne trzy co miały być to nie wypaliły.
To może odpaśmy sobie wakacje, bo to sezon urlopów wypoczynkowych i do tego w te lato są okropne upały, jakich bardzo dawno nie było.
A jak nie upał to deszcze, a nawet wręcz ulewy
To może umówimy sie na koniec września???
Jak skończą sie urlopy, każdy będzie wypoczęty
No i będzie ciepło a nie będzie upałów

[ Dodano: 2010-08-07, 01:12 ]
To jak teraz ma przybyć jakaś ekipa do pomocy, niech przybywa Ni każdy będzie mógł później Fajnie jak są chętni do pomocy
Możemy być z siebie dumni
Mimo, że ostatni trzy planowane przyjazdy nie doszły do skutku, to udał nam się pierwszy i bardzo dużo pomogliśmy Jak taka ekipa wpadła z pomocą widać efekty. Ale jeszcze trzeba jeszcze pomóc.
Ja szczerze mówiąc w sierpniu nie bardzo mogę pomóc, bo córka do mnie przyjeżdża, a ja widuję dwa razy na rok i mam ją na krótko. I bym chciał jej poświecić trochę czasu. Żeby nie odczuła źle pobytu u mnie i mówiła ze nią mam czasu dla niej.
Ale jakby doszedł do skutku wyjazd pod koniec września to na pewno bym pomógł, nie obiecuje ale na pewno będę chciał pomóc.

[ Dodano: 2010-08-07, 01:43 ]
Kiedy byście mieli przyjechać,to zawsze udostępnimy trawkę pod namiot w naszym sadzie, jak byście mieli nocować i teraz w sierpniu jak coś to krzaczki
Oraz prąd w naszym garażu, ławki i średni basen- do ochłody
Ale na wrześniu jak by był przyjazd większej grupy. To nie obiecujemy, ale może uda nam się załatwić toj toje
A i z przykrością informujemy, że już nie mamy namiotu Ale z tego co wiemy, każdy będzie miał swój
W sadzie mamy bardzo dużo miejsca, kto u nas był to wie
A Pan Kazio powiedział, że udostępni miejsce na nocleg I zawsze nas zaprasza

Hmmm no dobra widzę, że nikt więcej nie planuje... Niestety dla nas jest to spory wydatek więc na razie sobie odpuszczamy. Może wrzesień? Choć muszę pisać licencjat, wesele kawał drogi od Gdyni... Więc nie wiem jak to przynajmniej ze mną będzie...

buziaki