hehehe zartownis sie znalazlPuchacz pisze:to chyba juz w ogóle nie jezdzi


hehehe zapytaj Jastrzębia jak sie z nim scigalem

........ no dobra wiem ze to beznadziejne porownanie


hehehe zartownis sie znalazlPuchacz pisze:to chyba juz w ogóle nie jezdzi
taa, np. oponyJastrząb pisze:bardzo lubię zimę bo nie liczą się KM pod maską a co innego
w sumie dobry pomysl.... proponuje dowsiadczenie typu moje 1110kg wagi i stare 10-letnie klebery,Jastrząb pisze:Zima się jeszcze nie skończyła więc można parę rzeczy sprawdzić w ramach ciekawego doświadczenia
ja bym sie bał jezdzic na takich oponachRayan pisze:stare 10-letnie klebery
ossstro.... to ciezki jest.... myslalem ze najwyzej 950 kg albo 900. to ciezki jest jak na swoje gabaryty (w porownaniu do mojego)Jastrząb pisze:mój waży 1080kg, więc tylko 30kg mniej,
hahah się uśmiałemPuchacz pisze:GrzyBek80, nie
hehe też pytanie , wszytko trzeszczy i waliRayan pisze:Grzybek, trzeszczy ci cos na pokladzie??a szczególnie mimośród siodełkowaty od lemiesza półsztywnego
A wiec powiem Ci iż colt z silnikiem 1.6 ma 113km a waga jest coś koło 1000kg. Mój kolega (Aktualnie z takiego colta jest zrobina rajdówka) ma takiego o któtym tu mowa. Powiem Ci że te colty z 1.6 mają kopa testowałem 1.6 i 1.8 (GTi)Rayan pisze:to colty chyba najbardziej udane... 1.6 115KM i 870 czy tam 900 kg.... normalnie wydmuszki
powiem Ci że Mistu i Hondy nie maja takich słabych blach widziałem już troche tych aut po dzwonach i to ostrych i tragedi nie ma. Nissany też nie sa bezpieczne ( miałem praktyki na lakierni w Nissanie to widziałem co nie co) niechcem sie wypowiadać o modelach straszych bo takich nie widziałem po wypadkach na oczy ale te nowsze od roku 97 tez ładnie sie gnąJastrząb pisze:No ale z drugiej strony wolał bym mieć wypadek w Nissanie niż w Hondzie czy Mitsu
A jak duży ma być, do czego ma służyć i za jaką kasę?jaga445 pisze:jestem na razie bez wózka może to i dobrze bo była jakaś nieszczęśliwa kas będzie za tydzień i nie wiem co kupić może mi doradzicie
tylko na poważnie bez żadnych jaj Puchacz, Grzybek i Jastrząbku no chyba że mnie już nie chcecie w klubie to se kupie coś innego