Strona 1 z 1
Prowadnice zaworowe.
: 2010-10-20, 20:10
autor: urbanxxx
Witam, takie pytanko - prowadnice zaworowe skrócić, czy tylko je stoczyć u tokarza. Nie rozlecą się one jak je za mocno przetoczę?? A jak z żywotnością zaworów(po skróceniu ich), może ktoś kiedyś robił i ma jakieś doświadczenie??? W niedługim czasie będę robił lekki porting głowic u mnie w maximie i wpadłem na pomysł by skrócić prowadnice.
: 2010-10-26, 10:19
autor: Szalony
Co do prowadnic to Ci nie powiem, ale jak masz zamiar robić porting głowic, to od razu pomyśl o nowych kolektorach wydechowych.
: 2010-10-26, 10:52
autor: urbanxxx
Głowice będą zrobione do końca roku, a co do kolektorów to się na razie wstrzymuję bo to za duży wydatek

: 2010-10-27, 16:02
autor: pulp
W silnikach wyczynowych usuwa sie czesc prowadnicy wystajaca do kanalu...ale to rozwiazanie raczej nie zostaje obojetne dla zywotnosci motoru.Nie wiem slabiej zawór oddaje cieplo czy cos w tym stylu.Do jazdy ulicznej mozna je stoczyc w ostrzejszy stozek,lub nie ruszac bo mozna wiecej zepsuc niz poprawic...
: 2010-11-22, 00:53
autor: Coobcio
Ja prowadnice traktuję wiertarką z wiertłem 12mm, skracam je na równo z kanałami i nigdy nic złego się nie działo...
: 2010-11-22, 02:49
autor: Ryba
Coobcio ale w jakim celu zwiększasz średnice prowadnic..

rozumiem ścięcie ich równo z kanałem ale rozwiercanie.. ?
: 2010-11-22, 07:42
autor: bodek
wydaje mi się, że chłopak wchodzi wiertarką jak frezem co by ściąć prowadnicę od strony kanału a nie ją pogrubić
: 2010-11-22, 23:37
autor: Coobcio
Ryba pisze:Coobcio ale w jakim celu zwiększasz średnice prowadnic..

rozumiem ścięcie ich równo z kanałem ale rozwiercanie.. ?
Hehe nie zrozumiełeś co napisałem ale BOdek mnie poprawił

Ps. Chodziło mi o skrócenie prowadnicy tak by nie zasłaniała ona kanalów czyli na równi z kanałem...
: 2010-11-23, 00:05
autor: Ryba
teraz wszystko jasne
rozumiem że podczas takiego zabiegu należało by zmodyfikować również zawory.
Skrócić je oraz zmniejszyć stopkę?
: 2010-11-23, 19:07
autor: bodek
Ryba, czy Ty w ogóle kiedykolwiek zaglądałeś w kanał dolotowy??

(bez urazy). Wyjmujesz zawór, ścinasz część prowadnicy, która wchodzi do kanału, wybierasz wióry, wkładasz zawór i wsio. Zmienia się tylko długość prowadnicy.Zawory, dźwigienki popychacze itd. zostają seryjne.
Tak ogólnie to skrócenie prowadnicy oprócz gorzej odprowadzanego ciepła ma wpływ też na trwałość samej prowadnicy. Zawór jest twardy, prowadnica mniej. W krańcowych przypadkach zawór wyciera krótszą prowadnicę, uszkadza uszczelniacze i może doprowadzić do jeszcze poważniejszych awarii głowicy ale to tak teoretycznie. W praktyce jeszcze o tym nie słyszałem.
: 2010-11-23, 19:18
autor: Ryba
No właśnie bodek nigdy tam nie zaglądałem dlatego tez moje pytania mogą wydawać się głupie.
Skoro tylko skracamy prowadnice zaworowe a zaworów nie ruszamy to z pewnościa przy ściągnięciu głowy powiększamy kanały dolotowe oraz je polerujemy, prawda?
Wiem że w hondach ludzie robią tzw "na 3 kąty" czy w naszych 2.0 też coś takiego można wystrugać czy raczej można inne mody zrobić aby wyeliminować zawirowania powietrza ?
: 2010-11-23, 21:46
autor: bodek
Obróbkę gniazd i zaworów w każdym silniku można zrobić. Nie wiem jakie to daje wymierne korzyści w SR20 ale robi się to. Z poszerzeniem kanałów w głowicy to ja mam poszerzone ale nie całe. Jest zrobiony porting, dość głęboko ale nie dochodzi do miejsca rozdzielenia kanału. Profi powinno się to oddać do firmy, która ma odpowiedni sprzęt co by kanały były powiększone równo, miały gładkie ścianki i sięgało to głęboko (aż za rozdzielenie kanałów). Polerowanie to już raczej sztuka dla sztuki. Jak znajdę to wrzucę fotkę kanału dolotowego u mnie. Powinno być widać prowadnicę i poszerzenie.
: 2010-11-23, 22:05
autor: Ryba
Rozumiem, byłbym wdzięczny

Przynajmniej wiedział bym jak to wygląda

: 2010-11-27, 13:05
autor: bodek
Special for Ryba
Widać część prowadnic zaworowych, które da się usunąć oraz poszerzone kanały dolotowe. Tu wyrżnięte dość głęboko i równo z uszczelką. Robione najprawdopodobniej dremelem. A głowa jest z mojego Sunny.
: 2010-11-27, 15:52
autor: Ryba
całkiem ładnie to wygląda

Dzięki wielkie
A jeszcze powiedz mi co to za wężyk w oplocie widoczny na zdjęciu ?
: 2010-11-27, 22:02
autor: Coobcio
Węzyk od VVL, ps. na zdjęciach bodka prowdnice zaworowe są nienaruszone, ale przynajmniej widzisz co się wycina

Przed przystąpieniem do tej operacji oczywiście trzeba wyjąć zawory...
: 2013-03-02, 14:02
autor: Ad@mus
odgrzewam kotleta
pytanie mam odnosnie samych zaworow, ktos juz je polerowal?? czy tylko czyszczenie z nagarow i w glowice wsadzac??
wlasnie zrobilem pauze na zupke, mam poczyszczone zawory(oprocz nagaru olejowego byly oblepione jakby kamieniem z rurociagu)
nie szlo ucheblowac tego papierkiem wiec w ruch poszedl dremel z frezem i wiertarka na ktora zakladam zawor
pierwszy raz walcze z takimi twardymi zaworami we fiescie ktora mialem lusterko pojawilo sie juz po paru chwilach-tutaj w nissanie nie ma czym tego ucheblowac

: 2013-03-02, 17:26
autor: czajnik
ten jak to nazwałeś kamień jest na wydechowych. gruby papier ścierny załatwi temat. ale nie oraj po przylgni. polerka jak najbardziej wskazana.
: 2013-03-03, 00:13
autor: Ad@mus
tak jak napisales, trza bylo papiery zmienic 40-80-240-400
a ja od 240 zaczolem
zanim papiery zmienilem pooralem troche dremlem z frezem, szlo jak do ognia ale za bardzo haratalo wiec szukalem papierow po sasiadach
foty gotowych zaworow w moim temacie
przylgni nawet nie muskalem, zostawilem je tak jak byly a docierac bede na gniazdach-ciekawe ile to da

: 2013-03-04, 20:03
autor: czajnik
to będziesz miał troche docierania bo widze po fotach że trochę wrzerów jest
: 2013-03-04, 20:12
autor: Ad@mus
wrzery sa ale damy rade

tak to jest jak auto bierze olej i jest butowane na lpg a dodatkowo ma problemy z uszczelka pod czapka-poprostu silnik nie mial wczesniej do wlasciciela

teraz ma nowego wlasciciela

: 2013-03-04, 20:25
autor: czajnik
samym docieraniem nie uszczelnisz zaworów jaksą wrzery. trzeba przefrezować
: 2013-03-05, 22:08
autor: Ad@mus
na fotach moze wrzery wygladaja jak kratery,
ja rozumie ze docieranie na pascie sciera i zawor i gniazdo, pasujac je dalej do siebie...
mam nadzieje ze uda sie podleczyc zawory tak ze odzyskamy szczelnosc, a jak nie to bedziemy myslec dalej

: 2013-03-05, 22:42
autor: czajnik
owszem docieraszw miejscu przylgni zatem w zaworze powsaje rowek a w gnieZdzie zwieksza siE szerokosc przelgni