FORUM NISSAN ZONE

Witajcie, kompletuję graty przed strojeniem i modyfikacją mojej rajdówki z sr20ve natrafiłem na taki gadżet :

http://allegro.pl/lekkie-kola-pasowe-ni ... 51745.html

Zastanawiam się czy zakup tego ma jakiś sens oprócz wizualnego ? Czy lżejsze koła pasowe są w jakiś sposób odczuwalne ? Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie ? No i czy w ogóle koła pasowe sr20de podejdą do VE ?

Z góry dzięki za wszelkie podpowiedzi

A to nie jest tak, że przy zwaleniu masy z zamachu, wyrównuje się lekkim pasowym walu z drugiej strony?

hmm... ciekawa teoria - jest w tym jakaś logika w sumie U mnie jest zamach odchudzony więc to by mogło mieć sens. Pytanie czy w ogóle coś bym odczuł po takiej zmianie - no i też ciekaw jestem czy ktoś miał z tym do czynienia pod kątem trwałości - jak by nie patrzeć to amelinium...

Kuzyn takie coś robił aczkolwiek w innym samochodzie. Kupił lekkie koło zamachowe a potem mechanik doradził mu by dokupił do tego lekkie koło pasowe by właśnie wyrównać wagę.

No i jest jeszcze kwestia amortyzatora drgań, w fabrycznym kole chyba jest, nie? Wypadało by chyba żeby w lekkim też był, żeby wał nie dostał w pizde

Amortyzator drgań raczej tam na wał nie wiele pomoże, sam wał jest z żelbetonu w SRce jak pamiętacie. Tłumiki drgań wg mnie bardziej są zastosowane żeby pasek dłużej polatał, bo bez nich może go szybciej wyślizgać i będzie piszczeć jak wóz drużyny A przy ostrym starcie na trawie.

Pytanie tylko ile można zejść z tego koła pasowego i jak się w serii ma wyrównanie masy jednej i drugiej strony wału korbowego Bo zamach to 9,5kg a kolo pasowe to raptem?? 2kg?? Więc pomijał bym herezje z wyrównaniem masy po obu końcach wału.

Co takie lekkie koło pasowe jeszcze daje? ściągnie masy wpływa na prędkośc nabierania predkosci obrotowej silnika. Z tym że 2 koła tej samej masy mogą mieć różny wpływ, bo niby takie same koła ale ważne gdzie będzie masa odśrodkowa zlokalizowana, bo może być np. więcej materiału bliżej środka okręgu lub na jego obrzeżu...

Ad@mus pisze:Amortyzator drgań raczej tam na wał nie wiele pomoże, sam wał jest z żelbetonu w SRce jak pamiętacie. Tłumiki drgań wg mnie bardziej są zastosowane żeby pasek dłużej polatał, bo bez nich może go szybciej wyślizgać i będzie piszczeć jak wóz drużyny A przy ostrym starcie na trawie.

hahaha a to dobre Profesor Adamus Z tymi paskami to dobra teoria

Ja bym koła pasowego sztywnego nie zakładał. Jedni w SR jakoś z nimi jeżdżą innym sypią się panewki. Tłumik jest stosowany by wygubić harmoniczne drgania wału ściśle powiązane z prędkością obrotową. U np. 1 co kręci do 6500 problem może nie wystąpić ale u drugiego co podbija pod 8000 może się skończyć katastrofą...
Lekkie kółka osprzętu coś mogą dać ale n ie będą to znaczące przyrosty trzeba pamiętać, że to sam osprzęt w sobie powoduje pewne straty mechaniczne.

Jedni zakładają i chwalą, a innym sypią się panewki i rozpadają pompy oleju. Jak dla mnie za duże ryzyko. Oczywiście można coś tym ugrać, bo jednak silnik będzie się lepiej wkręcał na obroty ale jak ktoś nie bije się o każdy gram i każdego konia, to raczej bym odradzał.

onyxx, nie mam żadnego tytułu bo jest mi on nie potrzebny. Ale po coś tam ta guma jest zakładana więc postanowiłem się wysilnić i pomyśleć. Dzięki za wiarę

Lektura z profesora Google:
https://autokult.pl/24724,tlumiki-drgan ... sploatacja

Styknie poszukać aby wiedzieć więcej... dziw, że o pasku nie wspomnieli

Ad@mus pisze:onyxx, nie mam żadnego tytułu bo jest mi on nie potrzebny. Ale po coś tam ta guma jest zakładana więc postanowiłem się wysilnić i pomyśleć. Dzięki za wiarę

Lektura z profesora Google:
https://autokult.pl/24724,tlumiki-drgan ... sploatacja

Styknie poszukać aby wiedzieć więcej... dziw, że o pasku nie wspomnieli

Hahaha Przecież ostatnio jak gadaliśmy to sam stwierdziłeś żeś profesor Ja to tylko przypomniałem
No jasne, człowiek się uczy przez całe życie a i tak durniem umrze

onyxx, nie gadaliśmy bo dalej nr tel do ciebie nie mam Pisaliśmy
Jest kilka istotnych funkcji koła pasowego, jak widać jest ich w motoryzacji kilka rodzajów, te z wagą etc to jedne z nich. Do tego dochodzą pozostałe. A tak swoją drogą, dawno nikomu panwie nie poleciały

Oby tak dalej

Ad@mus pisze:onyxx, nie gadaliśmy bo dalej nr tel do ciebie nie mam Pisaliśmy
Jest kilka istotnych funkcji koła pasowego, jak widać jest ich w motoryzacji kilka rodzajów, te z wagą etc to jedne z nich. Do tego dochodzą pozostałe. A tak swoją drogą, dawno nikomu panwie nie poleciały

Oby tak dalej

jak uruchomię 0-700 to możesz dzwonić kiedy chcesz

Osobiście w micrze z racji braku wspomagania oraz miejsca pod maska, kolo pasowe zostalo stoczone na jeden pasek. Auto przelatalo jakis czas i nic zlego sie nie działo z panewkami, badz pompeczka oleju. Zamach byl fabryczny. Także teoria jedno, praktyka drugie

Ad@mus pisze:[... dziw, że o pasku nie wspomnieli

No jest napisane przeca:
"Przyczyniają się również do zwiekszenia trwałości paska, ograniczenia hałasu generowanego przez pasek[...]"

Zestaw z allegro jest bez koła na wal, pozatym jest do 200sx i różni się kołem na pompę wody.
Co do ewentualnych zysków po ich montażu to spowalniaja osprzęt silnika (inne średnice niż oem ) co niweluje kawitacje płynu chłodniczego.

onyxx +1, założenie koła bez amortyzatora może zrobić kuku, hamburgery przy wysokim kręceniu motorów zakładają koła z tzw superdamperem - takim lepsiejszym amortyzatorem

adam_N14, Kawitacja ok, ale przy wyższej prędkości obrotowej. W seryjnym sr20de kręconym do 7500rpm po krzemowym czipie raczej ona nie występuje. Ale fakt, dużo osób o tym nie wie albo zapomina.

W SR kawitacja się zaczyna już od 6300-6500. Ale można to tylko zaobserwować, gdy auto jest upalane cały czas w zakresie 6tys i w górę. Na ulicy prawie ten efekt jest nie do osiągnięcia.

Teorie, poparte niczym... 115 tys. km zrobione na lekkim aluminiowym pasowym i żadne panewki się nie wysrały. Czy może zrobić kuku??? Może i może, ale nie przy 80% normalnej jazdy.

Dokładnie, rozpatrujemy skrajne przypadki.
Podobno samego zamachu też nie powinno się odchudzać bez wyważania wału etc.
Uważam, że każdy mod tego typu w streetowym samochodzie powinien zdać egzamin. A jak się wysra to.... no cóz. Kto modzi silniki po rewizji a kto modzi kota w worku ?

Wał w SR, jak i większości Nissanów, jest wyważany wewnętrznie. Przy zmianie zamachu nie ma potrzeby doważać zespołu.
A co do lekkiego kółka na wale, to może i na aucie na ulicę wielkiego bólu nie ma. Ale w aucie do upalania, gdzie non stop będą wysokie obr., ja bym zostawił seryjne kółko z tłumikiem harmonicznym. Na lekkim kółku ile będzie zysku? 1-2hp?? Bez sensu...

Modzelitto, po tych 115tys zaglądałeś do panewek? Masz porównanie jak wyglądały na początku? Poza tym, jak używałeś auta delikatnie i nie za często korzystałeś z potencjału, to o czym my tu mówimy? Autor tematu raczej będzie używał auta zgoła inaczej.
Brak tłumika na seryjnym kółku degraduje panewki stopniowo, a nie szast prast i po robocie.

Generalnie róbta co chceta

Jeśli autor tematu chce odchudzać koła pasowe, mając odchudzony zamach etc powinien stosować zatem zalecenia przy upalaniu:
Odpowiedni olej
Dokonywać systematycznych rewizji panewek
Skoro już rewizja a koszt nowych panewek to nie ból tyłka to wymieniać je okresowo

I powinno latać

Ogólnie przy upalaniu, nie zależnie od typu kól pasowych polecam okresowe rewizje, bo nawet z tłumikami to podczas paowania może wysrać panewka lub coś innego

EOT

onyxx pisze:Na lekkim kółku ile będzie zysku? 1-2hp?? Bez sensu...

Zysk 0, tylko bezwładność mniejsza o 0,001%.

Nie sądziłem, że będzie taki odzew. Ot tak zbieram graty na modyfikację przed strojeniem i postanowiłem podpytać - wygląda na to, że temat nieco kontrowersyjny Podjąłem decyzję, że ponieważ moje auto to rajdówka - która jeździ rzadko ale jak już jeździ to raczej intensywnie to nie będę tego montował. Jako, że wychodzę z założenia, że zwycięzcy są na mecie - zależy mi też na bezawaryjności a jeśli to mógłby być słabszy punkt to wolę nie ryzykować. Myślę, że większy zysk będzie jak przejdę na dietę i zrzucę z 5kg z brzucha