Mapa zapłonu
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon
Mapa zapłonu
Poniżej seryjna mapa zapłonu i stuku dla SR20DE RR (końcówka 2000, 2001 rok).
I teraz moje pytanie, w jakich jednostkach jest temperatura? Myślałem, że to są farenheit-y, bo mapa pochodzi z jamerykańskiego forum, ale nie jestem pewien, bo zakres w celsjuszach byłby tylko od -13st do +26st, a to trochę mało... Czyli jednak C? Podpowie ktoś?
Inne mapy są tutaj, jakby ktoś był ciekawy:
http://www.sr20-forum.com/tuning/22279- ... uning.html
I teraz moje pytanie, w jakich jednostkach jest temperatura? Myślałem, że to są farenheit-y, bo mapa pochodzi z jamerykańskiego forum, ale nie jestem pewien, bo zakres w celsjuszach byłby tylko od -13st do +26st, a to trochę mało... Czyli jednak C? Podpowie ktoś?
Inne mapy są tutaj, jakby ktoś był ciekawy:
http://www.sr20-forum.com/tuning/22279- ... uning.html
pozdr. Kamil
Arias Kelwin jest jednostką układu SI, w USA używane są Fahrenheity.
Sam osobiście dość często używam stopni Kelwina.
Stopniami Kelwina posługują się elektronicy (osoby zajmujące się technologią - wytwarzaniem przyrządów półprzewodnikowych), fizycy, chemicy itp.
Temperatura w Kelwinach:
T=t+273,15
gdzie:
T - temperatura w Kelwinach;
t - temperatura w Celsjuszach;
Temperatura w Fahrenheitach:
tf=[(9/5)*tc+32]
gdzie:
tf - temperatura w Fahrenheitach;
tc - temperatura w Celsjuszach.
Sam osobiście dość często używam stopni Kelwina.
Stopniami Kelwina posługują się elektronicy (osoby zajmujące się technologią - wytwarzaniem przyrządów półprzewodnikowych), fizycy, chemicy itp.
Temperatura w Kelwinach:
T=t+273,15
gdzie:
T - temperatura w Kelwinach;
t - temperatura w Celsjuszach;
Temperatura w Fahrenheitach:
tf=[(9/5)*tc+32]
gdzie:
tf - temperatura w Fahrenheitach;
tc - temperatura w Celsjuszach.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
wod2u tak przejrzałem ten link co podałeś i się zastanawiam, czy to nie jest przypadkiem ciśnienie tylko w innej jednostce niż kPa. Zobacz co jest jest na innych mapach.
Ciśnienie może być podane w kPa, bar, PSI.
Ciśnienie może być podane w kPa, bar, PSI.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Ja pytałem o temperaturę, bo czytałem, że ECU cofa zapłon jeżeli temperatura wykrywana przez czujnik w dolocie (IATS) rośnie (logiczne, bo jest większa szansa na stuk). Że jest więcej czynników, które wpływają na wyprzedzenie zapłonu wiem, tylko się zastanawiałem, czy nie ma jakiś bazowych map, które potem w zależności od obciążenia/otwarcia przepustnicy itp są później modyfikowane.
pozdr. Kamil
Ja ostatnio założyłem sobie czujnik temperatury powietrza w dolocie - zrobiłem to na DS18B20. Jak samochód stoi w korku w upalny dzień temperatura powietrza potrafi dojść nawet do 60st i więcej. Jak się jedzie to temperatura powietrza spada do i to znacznie. Jutro jadę w trasę to zobaczę do ilu się obniży.
赤い 霊 czyli 日産プリメーラP11GT -> viewtopic.php?t=12560
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
pije by paść ...
... padam by wstać ...
... wstaje by pić ...
... pije by żyć
_
Już tłumaczę: zrobiłem CAI z nadkola do seryjnej puszki (rura alu 77mm, jedno kolanko 120st do nadkola, więc nie jest pokręcone) i zacząłem jeździć z ELM-em podpiętym. Generalnie CAI na wielki plus, auto zdecydowanie lepiej ciągnie, jest lepsza reakcja na gaz, ale...
Wg ELM-a nawet przy 15st na zewnątrz w dolocie jest minimum 22st (dłuższa jazda autostradowa). Przy zatrzymaniu na 10min mimo CAI wskazanie potrafi dojść do 50st (przy 17st na zewnątrz). Jak stoję chwilę na światłach w mieście spokojnie dobija do 30-35st. Po zastanowieniu wyszło mi, że przekłamuje termistor na przepływomierzu (IATS), ponieważ grzeje się cała odbudowa przepływki. Zamówiłem już czujnik ze starszej wersji P11 (tam były umieszczane nie na przepływce), mam zamiar umieścić go zaraz za reflektorem, na początku rury (ale już w komorze). Potem tylko podmiana kabelków i... I właśnie nie wiem czego się spodziewać, czy efekty będą w ogóle odczuwalne, stąd ta rozkmina na mapy zapłonu.
Wg ELM-a nawet przy 15st na zewnątrz w dolocie jest minimum 22st (dłuższa jazda autostradowa). Przy zatrzymaniu na 10min mimo CAI wskazanie potrafi dojść do 50st (przy 17st na zewnątrz). Jak stoję chwilę na światłach w mieście spokojnie dobija do 30-35st. Po zastanowieniu wyszło mi, że przekłamuje termistor na przepływomierzu (IATS), ponieważ grzeje się cała odbudowa przepływki. Zamówiłem już czujnik ze starszej wersji P11 (tam były umieszczane nie na przepływce), mam zamiar umieścić go zaraz za reflektorem, na początku rury (ale już w komorze). Potem tylko podmiana kabelków i... I właśnie nie wiem czego się spodziewać, czy efekty będą w ogóle odczuwalne, stąd ta rozkmina na mapy zapłonu.
pozdr. Kamil
Skoro będzie przekłamana to dlaczego w starszych wersjach czujnik był umieszczany na początku dolotu, za reflektorem?
Co do mojego dolotu to już na prawdę niewiele go grzeje, odpiąłem grzanie przepustnicy, nie mam EGR-a, sama przepustnica jest odizolowana od ssącego teflonową uszczelką. Taśmę izolacyjną alu na rury też planuję założyć, i to będzie chyba już wszystko. Z tego, co czytałem ogrzewanie się powietrza (od rur) przy dużych uchyleniach przepustnicy jest minimalne.
Temat grzania się czujnika i przekłamywania temperatury:
http://www.m5board.com/vbulletin/e39-m5 ... ost2328714
Co do mojego dolotu to już na prawdę niewiele go grzeje, odpiąłem grzanie przepustnicy, nie mam EGR-a, sama przepustnica jest odizolowana od ssącego teflonową uszczelką. Taśmę izolacyjną alu na rury też planuję założyć, i to będzie chyba już wszystko. Z tego, co czytałem ogrzewanie się powietrza (od rur) przy dużych uchyleniach przepustnicy jest minimalne.
Temat grzania się czujnika i przekłamywania temperatury:
http://www.m5board.com/vbulletin/e39-m5 ... ost2328714
pozdr. Kamil
Nie ma co porównywać strojenia do moda za 36zł (cena czujnika z wysyłką), jak to cokolwiek da to i tak będzie dobrze. Może dobiję w końcu do 160KM/200NM. Chociaż nawet same NM by mi wystarczyły.
Edit: jak ktoś jest ciekawy to podmieniłem czujniki, wszystko działa, błędu nie ma, więc czujniki są zamienne (sprawdziłem odczyty czujnika przez zamontowaniem, zgodne z instrukcją dla termistora wbudowanego w przepływkę). Co do samej temperatury to nowy czujnik zawyża przynajmniej o 4-5st, przy czym jak przy starym trzeba było pogonić długo z szeroko otwartą przepustnicą, żeby zawyżał tylko o 7st (norma to +10), tak na nowym czujniku +5st jest prawie zawsze, +4 przez większość czasu. No i z zegarkiem na ręku, 1min stania na wolnych w 22st na zewnątrz po dobrym rozgrzaniu silnika (dzisiejszy dojazd do pracy, 30min najpierw autostrada, potem miasto), to wskazanie IATS - 29st (na starym czujniku w takich warunkach przy 17st pokazywał 33st).
Czyli suche dane mówią, że zysk jest, temperatura bliższa prawdziwej, przy jeździe miejskiej są mniejsze przekłamania spowodowane nagrzaniem czujnika na postoju.
Tylko tak jak przewidywaliście, nie czuć tego pod butem. Ale radość z grzebania - bezcenna
Edit: tak po chwili zastanowienia, skoro nie czuję różnicy, a temperatury ostatnio regularnie przekraczają 30st w cieniu, to może jednak jest lepiej?
Edit: jak ktoś jest ciekawy to podmieniłem czujniki, wszystko działa, błędu nie ma, więc czujniki są zamienne (sprawdziłem odczyty czujnika przez zamontowaniem, zgodne z instrukcją dla termistora wbudowanego w przepływkę). Co do samej temperatury to nowy czujnik zawyża przynajmniej o 4-5st, przy czym jak przy starym trzeba było pogonić długo z szeroko otwartą przepustnicą, żeby zawyżał tylko o 7st (norma to +10), tak na nowym czujniku +5st jest prawie zawsze, +4 przez większość czasu. No i z zegarkiem na ręku, 1min stania na wolnych w 22st na zewnątrz po dobrym rozgrzaniu silnika (dzisiejszy dojazd do pracy, 30min najpierw autostrada, potem miasto), to wskazanie IATS - 29st (na starym czujniku w takich warunkach przy 17st pokazywał 33st).
Czyli suche dane mówią, że zysk jest, temperatura bliższa prawdziwej, przy jeździe miejskiej są mniejsze przekłamania spowodowane nagrzaniem czujnika na postoju.
Tylko tak jak przewidywaliście, nie czuć tego pod butem. Ale radość z grzebania - bezcenna
Edit: tak po chwili zastanowienia, skoro nie czuję różnicy, a temperatury ostatnio regularnie przekraczają 30st w cieniu, to może jednak jest lepiej?
pozdr. Kamil