[N14] Wymiana wałków w GA14DE, jakieś porady?
Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon
[N14] Wymiana wałków w GA14DE, jakieś porady?
Yo!
W ten weekend mam w szkole zajęcia na warsztacie i stwierdziłem czy by nie spróbować wymienić u siebie (GA14DE) wałków na te z GA16DE z P11 (takie mam akurat, za free je mam więc nie wybrzydzałem)
Niby znalazłem tematy o logopedycznej wymianie wałków i inne wskazówki, ale nikt nie pisze o tym co może pójść nie tak i jakie będą efekty jak coś pójdzie nie tak
Nie wierzę że wszystko pójdzie bezproblemowo i że każdy to może zrobić.
Podobno przy wymianie na te z 16DE nie trzeba czarować z luzami zaworowymi i że jak się wymienia wałki pojedynczo to może mnie ominąć ustawianie rozrządu.
Poradzicie coś? poratujecie radami i uwagami?
a może ktoś robił i natknął się na coś o czym warto wiedzieć?
Sorry jak powieliłem jakiś temat, po prostu ja nie znalazłem nic na temat "co by było gdyby"
W ten weekend mam w szkole zajęcia na warsztacie i stwierdziłem czy by nie spróbować wymienić u siebie (GA14DE) wałków na te z GA16DE z P11 (takie mam akurat, za free je mam więc nie wybrzydzałem)
Niby znalazłem tematy o logopedycznej wymianie wałków i inne wskazówki, ale nikt nie pisze o tym co może pójść nie tak i jakie będą efekty jak coś pójdzie nie tak
Nie wierzę że wszystko pójdzie bezproblemowo i że każdy to może zrobić.
Podobno przy wymianie na te z 16DE nie trzeba czarować z luzami zaworowymi i że jak się wymienia wałki pojedynczo to może mnie ominąć ustawianie rozrządu.
Poradzicie coś? poratujecie radami i uwagami?
a może ktoś robił i natknął się na coś o czym warto wiedzieć?
Sorry jak powieliłem jakiś temat, po prostu ja nie znalazłem nic na temat "co by było gdyby"
Rąk do pomocy mi nie braknie raczej a ja sam wymieniam to w ramach zaliczenia (tak sobie ubzdurałem jakiś czas temu i tak się przyjęło) więc zamiast wyjmować i wsadzać fabryczne wałki to postanowiłem wsadzić te z 16DE bo akurat takie za free mam.
czyli rozumiem że obu wam udało się bez ustawiania rozrządu pod koniec to zrobić? super, może i mi się ta sztuka uda
czyli rozumiem że obu wam udało się bez ustawiania rozrządu pod koniec to zrobić? super, może i mi się ta sztuka uda
a jak nie zdejmiesz to się nie przestawi??
na łańcuchu masz ogniwa innego koloru. zdejmij osłonę i bedziesz miał wszystko jak na dłoni.
GA ma dwa łańcuchy. dolnego nie ruszasz wiec jeśli górny ustawisz prawidłówo tak jak był wszystko bedzie grało.
co sie tyczy napinacza i demontoania go. faktem jest że nie ma on zapadki jak ten z sr20 ale mozna go zablokować nie wykręcając. po wcisnieciu należy wsadzić cienki drucik w otwór i zabezpieczyć przed wysunieciem. tak zreszta nawet oryginalne przychodzą w podełku do serwisu. przykreca sie i wyciaga zabezpieczenie. napinacz sam sie wysunie bo w srodku jest spręzyna. w trakcie pracy silnik nabije cisnienie które wykasuje luz.
na łańcuchu masz ogniwa innego koloru. zdejmij osłonę i bedziesz miał wszystko jak na dłoni.
GA ma dwa łańcuchy. dolnego nie ruszasz wiec jeśli górny ustawisz prawidłówo tak jak był wszystko bedzie grało.
co sie tyczy napinacza i demontoania go. faktem jest że nie ma on zapadki jak ten z sr20 ale mozna go zablokować nie wykręcając. po wcisnieciu należy wsadzić cienki drucik w otwór i zabezpieczyć przed wysunieciem. tak zreszta nawet oryginalne przychodzą w podełku do serwisu. przykreca sie i wyciaga zabezpieczenie. napinacz sam sie wysunie bo w srodku jest spręzyna. w trakcie pracy silnik nabije cisnienie które wykasuje luz.
Kiedyś kolega na innym forum napisał (mam nadzieję, że się nie obrazi za wklejkę):
"walki zmienione dzieki wieeelkiej pomocy kolegi Marcina, bez niego to bym zginal jak ciotka manka w czechach. fotki jeszcze nie zrzucone z tel, ale jak beda to je dodam do posta. pare problemow niestety wyniklo, miedzy innymi nie udalo nam sie bez ustawiania rozrzadu o jeden zabek przeskoczyl i trzeba bylo ustawiac. trzeba poprostu dobrze zaznaczyc ulozenie kola zebatego wzgledem ogniwek. konieczna jest tez sciagawka z kolejnoscia dokrecania srub pokryw lozysk walkow.
Potrzebne:
-klucz dynamometryczny lub dobrze wprawiona reka
-jakis marker do zaznaczania polozenia kol
-klucz do swiec i czujnik na wypadek koniecznosci ustawiania rozrzadu (1 cylinder to ten od strony rozrzadu)
-przydatna bedzie nowa uszczelka pod pokrywe zaworow, mozna zalozyc stara ale lepiej zmienic
-cierpliwosc
-i oczywiscie walki
No to jedziemy:
najpierw odlaczamy odmy, kable zaplonowe, zdejmujemy linke gazu z zaczepu
pozniej odkrecamy wkrety dookola pokrywy rozrzadu, pokrywa do gory i mamy taki widoczek:
nastepnie zaznaczamy sobie polozenie zebatek wzgledem lancucha:
najpier zajmujemy sie jednym walkiem, zeby uniknac przestawienia lancucha, walek blokujemy kluczem nr 22, nastepnie w druga reke drugi klucz i odkrecamy srube na zebatce. trzeba uwazac zeby nam sruba lub zebatka nie spadla nizej
nastepnie jedziemy z wykrecaniem srub na pokrywach lozysk (ostroznie z nimi, lubia sie urywac )
a tu mala sciagaweczka z kolejnoscia odkrecania:
odkrecilismy, to wyjmujemy walek:
wkladamy nowy, ladnie go ukladamy w posmarowanych olejem lozyskach i zakrecamy w kolejnosci:
i to wszystko z drugim walkiem postepujemy identycznie
po skreceniu obydwu walkow dobrze jest pokrecic kolem pasowym i zobaczyc czy nie ma zadnych oporow, nastepnie sprawdzamy czy nasze znaczki na kolach i lancuchu sie zgadzaja. jesli tak, smarujemy brzeg glowicy warstewka oleju, to samo brzeg pokrywy, ukladamy uszczelke i dokrecamy pokrywe. podpinamy wszystko i odpalamy
jesli silnik zaskoczy i nie bedzie problemow to mozna sie przejechac na jazde probna. jesli nie, to trzeba ustawic rozrzad:
1. odkrecamy ponownie pokrywe
2. wykrecamy sobie swiece w 1 cylindrze, wkladamy czujnik (CZYSTY!!, bez piachu)
3. krecimy kolem pasowym az uzyskamy GMP
4. odkrecamy zebatki (po jednym walku) i ustawiamy walki wcieciami
ADM to walek dolotowy, ECH wydechowy
pomiedzy znacznikami na zebatkach powinno byc 9 plytek (liczymy od zewnatrz)
jesli wszystko sie zgadza zakrecamy calosc i to by bylo na tyle."
Ps. Kolega zapomniał dopisać o zmierzeniu i ustawieniu luzów zaworowych
"walki zmienione dzieki wieeelkiej pomocy kolegi Marcina, bez niego to bym zginal jak ciotka manka w czechach. fotki jeszcze nie zrzucone z tel, ale jak beda to je dodam do posta. pare problemow niestety wyniklo, miedzy innymi nie udalo nam sie bez ustawiania rozrzadu o jeden zabek przeskoczyl i trzeba bylo ustawiac. trzeba poprostu dobrze zaznaczyc ulozenie kola zebatego wzgledem ogniwek. konieczna jest tez sciagawka z kolejnoscia dokrecania srub pokryw lozysk walkow.
Potrzebne:
-klucz dynamometryczny lub dobrze wprawiona reka
-jakis marker do zaznaczania polozenia kol
-klucz do swiec i czujnik na wypadek koniecznosci ustawiania rozrzadu (1 cylinder to ten od strony rozrzadu)
-przydatna bedzie nowa uszczelka pod pokrywe zaworow, mozna zalozyc stara ale lepiej zmienic
-cierpliwosc
-i oczywiscie walki
No to jedziemy:
najpierw odlaczamy odmy, kable zaplonowe, zdejmujemy linke gazu z zaczepu
pozniej odkrecamy wkrety dookola pokrywy rozrzadu, pokrywa do gory i mamy taki widoczek:
nastepnie zaznaczamy sobie polozenie zebatek wzgledem lancucha:
najpier zajmujemy sie jednym walkiem, zeby uniknac przestawienia lancucha, walek blokujemy kluczem nr 22, nastepnie w druga reke drugi klucz i odkrecamy srube na zebatce. trzeba uwazac zeby nam sruba lub zebatka nie spadla nizej
nastepnie jedziemy z wykrecaniem srub na pokrywach lozysk (ostroznie z nimi, lubia sie urywac )
a tu mala sciagaweczka z kolejnoscia odkrecania:
odkrecilismy, to wyjmujemy walek:
wkladamy nowy, ladnie go ukladamy w posmarowanych olejem lozyskach i zakrecamy w kolejnosci:
i to wszystko z drugim walkiem postepujemy identycznie
po skreceniu obydwu walkow dobrze jest pokrecic kolem pasowym i zobaczyc czy nie ma zadnych oporow, nastepnie sprawdzamy czy nasze znaczki na kolach i lancuchu sie zgadzaja. jesli tak, smarujemy brzeg glowicy warstewka oleju, to samo brzeg pokrywy, ukladamy uszczelke i dokrecamy pokrywe. podpinamy wszystko i odpalamy
jesli silnik zaskoczy i nie bedzie problemow to mozna sie przejechac na jazde probna. jesli nie, to trzeba ustawic rozrzad:
1. odkrecamy ponownie pokrywe
2. wykrecamy sobie swiece w 1 cylindrze, wkladamy czujnik (CZYSTY!!, bez piachu)
3. krecimy kolem pasowym az uzyskamy GMP
4. odkrecamy zebatki (po jednym walku) i ustawiamy walki wcieciami
ADM to walek dolotowy, ECH wydechowy
pomiedzy znacznikami na zebatkach powinno byc 9 plytek (liczymy od zewnatrz)
jesli wszystko sie zgadza zakrecamy calosc i to by bylo na tyle."
Ps. Kolega zapomniał dopisać o zmierzeniu i ustawieniu luzów zaworowych
no z Nissanklubu to jest i te temat widziałem
Ale miałem co do niego wątpliwości (zresztą po postach pod nim to nie tylko ja takowe miałem) i chciałem się skonsultować z resztą wiary co o tym sądzą
Z tego co widzę szkoły wymiany wałków są 2:
- chałupnicza (garażowa)
- serwisowa
Fakt jest taki że jak nie podejmę się wymiany w ten weekend to mogę to przenieść jeszcze na warsztaty za 2 tygodnie, ale chciałem mieć to z głowy
Teraz widzę że potrzeba ciut więcej przygotowań i pracy włożyć w to żeby wszystko było tak jak "fabryka przykazała" więc zobaczymy spróbuję się podjąć tego jutro, jak nie dam rady to się to przełoży
Ale miałem co do niego wątpliwości (zresztą po postach pod nim to nie tylko ja takowe miałem) i chciałem się skonsultować z resztą wiary co o tym sądzą
Z tego co widzę szkoły wymiany wałków są 2:
- chałupnicza (garażowa)
- serwisowa
Fakt jest taki że jak nie podejmę się wymiany w ten weekend to mogę to przenieść jeszcze na warsztaty za 2 tygodnie, ale chciałem mieć to z głowy
Teraz widzę że potrzeba ciut więcej przygotowań i pracy włożyć w to żeby wszystko było tak jak "fabryka przykazała" więc zobaczymy spróbuję się podjąć tego jutro, jak nie dam rady to się to przełoży