FORUM NISSAN ZONE

Jest VVL pod maską. Wydeszek 2,5 na dwóch tłumikach. Kolektor 4-2-1 ale musi wjechać z kwasa lepszy i nowa pompa. Zaczynam planować podniesienie mocy do około 300koni póki co dysponuje mocą ok. 198,5 km. Co lepiej turbo czy kompresor?jakie koszta byłyby przy tych dwóch przypadkach? Kumple polecają mi kompresor. Kółka,mocowania i różne potrzebne rzeczy zrobi mi kumpel na maszynie CNC. Szukałem tematu na forum lecz nic nie znalazłem. Z góry dzięki za odpowiedź.

Zdecydowanie rób kompresor Pisz do użytkownika Pawel18PL on zapewni Ci pomoże w temacie kompresora bo sam ma sr20de+SC

Czy ja wiem czy ten kompresor... do 2.0 z mocą ~200km m62 nie wydoli już, a m90 będzie problem upchnąć... Wiadomo jeździ się przyjemnie kompresorem ale byłoby sporo rzeźby to upchnąć z rozsądną chłodnicą wody.

Kompresor tansza i bezpieczniejsza opcja, nie trzeba zmieniac kolektora i mozna go odlaczyc na co dzien. Turbo lepsze przyrosty ale koszty jak w moim podpisie poza tym mniej bezpieczne

Nie zgodzę się z tobą bomblu , jedynym kompresorem z elektrosprzęgłem (odłączany) jest eaton m62 który do ve się nie nadaje. Do mocy ~300km km trzeba iść w m90 lub m112 które gabarytowo są dużo większe i na 99% trzeba do nich wyspawać nowy kolektor wydechowy. Dla silnika bezpieczniejsze jest dobrze wystrojone turbo, takie jest moje zdanie ponieważ do 2000rpm gdzie jest słabe smarowanie nie ma takiej siły na korbie/panewce natomiast w kompresorze od 950rpm masz już te 0,2b...

Co do kompresora nie musi być eaton, są jeszcze np. rotrexy: http://www.alfaclub.pl/rotrex.html

Jasne, rotrexy, vortechy i inne, ale kompresor typu śrubowego jak eaton ma charakterystykę pracy liniową (ciągnie cały czas tak samo lub bardzo podobnie) natomiast te kompresory które Ty zaproponowałeś są kompresorami o charakterystyce liniowo rosnącej - podobnie jak turbo. Dochodzi do tego aspekt cenowy, eatona kupisz za m90 za 1,5kPLN a rotrex trochę drożej . Gdybym ja w tej chwili stał przed wyborem doładowania to szedłbym w turbo gdzie td05 z evo VIII lub IX masz za 2kPLN igłę i potencjał ponad 300km.

bombel pisze:Kompresor tansza i bezpieczniejsza opcja

No to koszty turbo są znane wszystkim dzięki bomblowi. A jak wyglądają koszty całości pod kompresor? Pawel18PL, mógłbyś uchylić rąbka tajemnicy? Oczywiście pi razy drzwi wystraczy

Pozdrawiam

Ja też jestem ciekaw Robi to ktoś od nas z forum? W sensie, że mógłby się tym zająć?

dzixonZSL pisze:Robi to ktoś od nas z forum? W sensie, że mógłby się tym zająć?

Ale co? Uturbianie, kompersor? Bodek i Coobcio na pewno w warsztatach. Reszta u siebie w garażach

mam turbo jak by ktos potrzebował. tylko nie wiem gdzie szukać oznaczenia. czy T30 to może być to?

Koszt uturbienia i zakompresowania jest podobny , turbo - spawasz lub kupujesz kolektor i dp a przy kompresorze robisz łape. Reszta tak samo.

czajnik pisze:czy T30 to może być to?

T30 może byc oznaczenie garretta. NIe ma nic więcej?

jest tabliczka znamionowa. czego szukać jeszcze? nie znam sie na turbinach

czajnik zmierz flansze pod kolektor oraz srednice strony zimnej i goracej

bombel pisze:srednice strony zimnej i goracej

ale co konkretnie wlot? wylot? średnicę zewnętrzną muszli?

srednica wlotu i srednica wylotu

oki średnica wirnika iśrednica muszli tez majakieśznaczenie?

Wirnik jest taki by sie zmiescił w muszli i ma podobna wielkosc do wylotu.

rozumiem