Nissanmaniaku! Prosimy o nieblokowanie reklam!    

Utrzymujemy nasze forum z małych reklam pojawiających się między postami.

Prosimy o wyłączenie blokowania reklam na naszym forum.


Dziękujemy!

modyfikacje SR20DE czy swap na SR20VE

Moderatorzy: Seba WWA, Ryba, Sajmooon

Awatar użytkownika
Pawel18PL
fanatyk nissana
Posty: 2592
Rejestracja: 2009-12-09, 07:22
Lokalizacja: ObywatelŚwiata

Post autor: Pawel18PL » 2013-03-17, 01:36

zuh pisze:Czym konkretnie różni się VE+T od VET?
Stopniem sprężania. I zostało wystrojone poprzez setki godzin na hamowni/ulicy a nie jeden dzień....
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx

Awatar użytkownika
Dreams
fanatyk nissana
Posty: 2177
Rejestracja: 2011-04-29, 22:58
Lokalizacja: Sweden/Cz-wa
Kontakt:

Post autor: Dreams » 2013-03-17, 04:27

SPOKOjny faktycznie trafiłeś na kijowe VE u mnie jak się załączy faza to oczywiście że nie wciska w fotel jak turbo ale ja czasami nie mogę kierownicy utrzymać jak się załączy to tak mi rzuca na wyższych obrotach po załączeniu fazy a jak jest ślisko to lepiej nie dopuszczać żeby się załączyła :D

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 06:39

u lukasza84 dlugo jezdzilo ve+t ale potem ekonomia zadecydowala. mi de+t dwa razy padlo stad decyzja o ve+t ale zdecydowanie nizsze doladowanie. Woz juz wystrojony i czeka na dobra pogode i hamownie.

Awatar użytkownika
dylson
fanatyk nissana
Posty: 2123
Rejestracja: 2009-11-29, 13:53
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: dylson » 2013-03-17, 08:56

bombel pisze:u lukasza84 dlugo jezdzilo ve+t
Ile konkretnie? Przejechalo 1tyskm? Dlugo to pojecie wzgledne mozna przez 3 lata przejechac 500km albo w rok 5tys km.

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 09:18

gdzieś tu wyczytałem że DE nie wytrzyma 300KM??

[ Dodano: 2013-03-17, 09:21 ]
dylson pisze:To teraz pytanie ile najdluzej VE+T przejezdzilo? Zuru wrocil do N/A po miesiacu? Lukasz chyba tez nie pojezdzil dlugo, Bombla poki co wiecej stoi jak jezdzi wiec jak sie ma cos wysrac skoro te auta nie przejezdzily sezonu? Jak zobacze projekt VE+T na 350 nie wspominajac o 400km ktore tez padlo ktory przejezdzi sezon uwierze, ze te silniki sa w stanie przyjac taka moc. Juz DE mialo bez pierdniecia wytrzymac 300km i jakos u nikogo nie wytrzymalo. Podnoszenie mocy w seryjnym silniku x2 to juz proszenie sie o klopoty.
DE ? 300?

nie chodziło przypadkiem o DE+T?
Bo przecież DET to raczej ogarnia ponad 300.

Czy jest normalny fabryczny VET? zastanawiają mnie cały czas te uturbiania. nie łatwiej od razu montować wersję turbo zamiast kombinować. wiadomo przecież gdzie tkwia różnice między turbo fabrycznym a uturbionym n/a.
moim zdaniem jeśli takie uturbione n/a ma wytrzymać długo to należy odpowiednio deinwestować.

Ja wyszedłem z załozenia że jeśli chcę iść w wysokie obroty aby uzyskać dobry wynik z n/a a również mieć wytrzymały silnik. grubo doinwestowałem go gratami dydykowanymido turbinowców.
Ostatnio zmieniony 2013-03-17, 09:28 przez czajnik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 09:21

dylson ok roku. 600 km to sam dojazd Warszawa Lomza

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 09:33

mam wrażenie że po prostu te uturbiania są niskobudżetowe, oszczedne. stąd problemy. jesli sie myle to sprostujcie.chodzi o to że jest taka prawidłowość fabryczne turbojeżdżą a uturbiane sie srają

[ Dodano: 2013-03-17, 09:50 ]
Pawel18PL pisze:
zuh pisze:Czym konkretnie różni się VE+T od VET?
Stopniem sprężania. I zostało wystrojone poprzez setki godzin na hamowni/ulicy a nie jeden dzień....
korbowody takie same? wały korbowe ta sama wytrzymałośc?

między DE a DET było jednak wiecej róznic. Stąd DE+T bez odpowiednich wewnętrznych modów mogło być skazane na niepowodzenie.

układ smarowania też przecież chyba wN/A jest inny niż turbinowcu.

[ Dodano: 2013-03-17, 09:54 ]
tak sobie myślę że problemy uturbianych mogą wynikać też właśnie z braku porównania tych silników z wersjami turbo fabrycznymi. nie doszliście dokladnie do różnic i może dlatego nie znacie dokładnych przyczyn awarii. CR to moim znaniem nie jedyna różnica

[ Dodano: 2013-03-17, 10:05 ]
Nie chcę Wam za bardzo upraszczać ale ja tych różnic wynalazłem więcej. ale jednak jakiś czas na to poświeciłem a jak wiecie to wartość bezcenna:))))) uczywiście mówie DE - DET
nie tknietego VE ani VET nie widziałem. jedynie miałem okazję obejrzeć głowicę z VE ale była ona zamontowana do dołu z DE

Awatar użytkownika
dylson
fanatyk nissana
Posty: 2123
Rejestracja: 2009-11-29, 13:53
Lokalizacja: Radomsko

Post autor: dylson » 2013-03-17, 10:14

czajnik, oczywiscie DE+T.
bombel pisze:dylson ok roku. 600 km to sam dojazd Warszawa Lomza

Przypadkiem tej trasy nie pokonal na lawecie?
czajnik pisze:Czy jest normalny fabryczny VET
Jest, wystepowal w x-trail na rynek japonski ale wyszlo bardzo malo sztuk
wikipedia pisze:The 2.0 L (1998 cc) SR20VET was the first turbocharged engine from Nissan with variable timing and lift control. It produces 280 PS (206 kW) @ 6400 rpm and 309 nm @ 3200 rpm.
It is used in the following vehicles:
2001-2007 Nissan X-Trail GT

Awatar użytkownika
killer2000
fanatyk nissana
Posty: 2169
Rejestracja: 2010-09-06, 12:57
Lokalizacja: Łódź

Post autor: killer2000 » 2013-03-17, 10:15

jest fabryczne vet w xtrailu na japsy
Honda boy: "NO! How can I lose to a Nissan!? I got vtec w/ 200+ hp... What? Torque, you say?? WTF is 'torque'?"

Awatar użytkownika
Pawel18PL
fanatyk nissana
Posty: 2592
Rejestracja: 2009-12-09, 07:22
Lokalizacja: ObywatelŚwiata

Post autor: Pawel18PL » 2013-03-17, 11:17

Różnic jest więcej, na przykład natrysk oleju na denko tłoka...
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx

Awatar użytkownika
DubSon
fanatyk nissana
Posty: 2938
Rejestracja: 2011-07-14, 13:23
Lokalizacja: WLKP / St. Tuchorza

Post autor: DubSon » 2013-03-17, 11:53

Nie mam pewności, ale gdzieś mi się obiło o uszy, że VE N/A też ma natrysk na denko tłoka jak DET...

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 12:06

Pawel18PL pisze:Różnic jest więcej, na przykład natrysk oleju na denko tłoka...
możesz wypisac ich wiecej poproszę. oczywiście tych różniących DET od DE jako bazy dla DE+T ja miałem tylko 200sx i częściowo rozebranego sra z blubirda

czy rozeznaliście tez róznice między VE i VET tak dogłębniej czy z powodu słabej dostępnosci VET nie było to jeszcze mozliwe?
Ostatnio zmieniony 2013-03-17, 12:07 przez czajnik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 12:07

vet jest nie do dostania. ve n/a ma tez natrysk oleju na dno tloka

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 12:12

bombel pisze:vet jest nie do dostania.
tu może tkwić sedno dlaczego VE+T jest nietrwały?nie wiadomo jakie sa róznice więc nie wiadomo co udoskonalić w VE dodając turbo. CR to jest wiadome, natrysk jak wiemy w VE jest seryjnie ale pewnie w VET jest coś jeszcze tylko nie wywróżymy tego z fusów.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 12:15

Kto powiedzial ze ve+t jest nietrwaly? to de+t sie rozwalaja ciagle i wtedy sie robi bezpieczne ve+t

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 12:19

bombel pisze:Kto powiedzial ze ve+t jest nietrwaly? to de+t sie rozwalaja ciagle i wtedy sie robi bezpieczne ve+t
nie rozumiem. doczytaem że z trzech VE+T dwa sie zesrały.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 12:20

nie zesraly tylko przed sprzedaza wrocily do n/a

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 12:22

napisałem też że mam wrażenie a wręcz prawie jestem pewny dlaczego DE+T sie sypią ale chcę sie dowiedzieć jak wygląda to uturbanie DE. czy to tylko dokładanie turbo+IC +np tłoki dla odprężenia? uzystam wtedy info dla potwierdzenia moich przypuszczeń

[ Dodano: 2013-03-17, 12:25 ]
bombel pisze:nie zesraly tylko przed sprzedaza wrocily do n/a
qrcze współczuje nabywcy:)

oki. to przynajmniej jeden z tych trzech miał problemy ze smarowaniem.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 12:26

ja pierwsze uturbialem bez rozbierania silnika i padlo. potem duzy remont z mocniejszymi tlokami, panewkami i uszczelka osprezajaca i tez sie wysralo. dlatego przeszedlem na ve. Ve podobno znosi nawet chwilowe spalanie stukowe

[ Dodano: 2013-03-17, 12:29 ]
czajnik pisze: qrcze współczuje nabywcy
niepotrzebnie bo oba jezdza bezproblemowo do dzis

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 12:39

bombel pisze:ja pierwsze uturbialem bez rozbierania silnika i padlo. potem duzy remont z mocniejszymi tlokami, panewkami i uszczelka osprezajaca i tez sie wysralo.
ale co padłodokładnie?????. dlaczego nikt nie powie wprost że np. uszczelka dmuchneła albo korba bokiem wyszła. dla mnie stwierdzenie że coś sie zesrało nie wystarczy. pacjent zmarł ale nie wiadomo dlaczego??

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 12:52

pierwsz raz pekl drugi tlok a drugi uszczelka

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 13:03

hmmm zakłdam że po remoncie dałeś kuciznę odprężajacą? ale żeby uszczelkę dmuchło? metalowa dałeś? jak robiłes remont to rozumiem że szlif płaszczyzny bloku i głowicy zrobiłeś?

qrcze ja bym sie nie poddał jakby chodziło tylko o dmuchniecie uszczelki:)

[ Dodano: 2013-03-17, 13:05 ]
rozbierałem niedawno 200sx z dmuchnietym cometickiem i okazało sie że przyczyną nie była krzywa głowica tylko nierówny blok

Awatar użytkownika
Pawel18PL
fanatyk nissana
Posty: 2592
Rejestracja: 2009-12-09, 07:22
Lokalizacja: ObywatelŚwiata

Post autor: Pawel18PL » 2013-03-17, 13:13

czajnik pisze:hmmm zakłdam że po remoncie dałeś kuciznę odprężajacą?
Nie ma sensu dawać kutych skoro są seryjne odprężające. Ale się tego kucia trzymasz :) przecież to nie ma sensu... 95% awarii jest wywołanych błędnym wystrojeniem, a nie brakiem kutych gratów.
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 13:18

Pawel18PL pisze:Nie ma sensu dawać kutych skoro są seryjne odprężające. Ale się tego kucia trzymasz
nie widzisz że to pod kątem pytannia było???Bombel napisał że dał mocniejsze tłoki więc po prostu załozyłem że kute.

przestań sie mnie czepiać. po prostu czytam analizuje wypowiedzi i zadaje pytania, mówiłem ze nie mam doświadczenia w UTURBIANIU to nie znaczy że trzeba mnie zgnoić

[ Dodano: 2013-03-17, 13:20 ]
Pawel18PL pisze:95% awarii jest wywołanych błędnym wystrojeniem, a nie brakiem kutych gratów.
to się już w ogóle kupy nie trzyma. to świadzy że nie silniki są do dupy tylko osoby które je stroja odwalaja lipę.

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 13:28

czajnik tloki nie byly kute a o uszczelce juz pisalem. zmienilem na ve bo kolejny remont by mnie kosztowal podobnie a silnik poszedl na handel.

Za przemawial natrysk oleju czyli mniejsze ryzyko pekniecia tlokow (najczestszy problem w de+t)

czajnik

Post autor: czajnik » 2013-03-17, 13:31

bombel pisze:remont z mocniejszymi tlokami
to przepraszam ale błędnie wywnioskowałem

[ Dodano: 2013-03-17, 13:34 ]
nie łatwiej było DET wsadzić? zamiast VE po to żeby za chwilę VE+T robić?

nic z tego wszystkiego nie rozumiem

[ Dodano: 2013-03-17, 13:36 ]
nie uzasadnione sa te uturbienia. tylko niepotrzebnie koszty

Awatar użytkownika
Pawel18PL
fanatyk nissana
Posty: 2592
Rejestracja: 2009-12-09, 07:22
Lokalizacja: ObywatelŚwiata

Post autor: Pawel18PL » 2013-03-17, 13:52

Ja się nie czepiam, nawet mi to przez głowę nie przeszło ale każdy ma prawo do swojego zdania prawda ?? Ty masz swoje, że kuć można nawet motory N/A ja mam odmienne, że kucie to w wielu (jak nie większości) przypadkach zbędny wydatek nic nie wnoszący do tematu bezawaryjności. Posiadania odmiennego zdania i bronienia jego poprawności nie odbieraj jako atak na twoją osobę.
PS:Ba nawet cieszę się, że jest tak otwarta dyskusja bo przynajmniej wiadomo, że forum żyje...

[ Dodano: 2013-03-17, 13:57 ]
czajnik pisze:to się już w ogóle kupy nie trzyma. to świadzy że nie silniki są do dupy tylko osoby które je stroja odwalaja lipę.
Słuchaj strojenie jak pewnie wiesz to nie jest wyskoczenie do sklepu po bułki i da się załatwić w 2-3 godziny. Dla mnie podstawowym błędem osób strojących auto (co powinno leżeć w ich obowiązku) jest niesprawdzenie układu paliwowego i zapłonowego, szczególnie układ paliwowy należy 3x sprawdzić bo jak ktoś jedzie na strojenie i napięcie na pompie tańczy lambade to wiadomo że szczęśliwego zakończenia to nie przewidujmy, to samo wtryski, co z tego że działają jak odchyłka od fabrycznej wydajności może sięgać 20% ? przecież to też istotne...
Do zabawy
SR20DE N/A+
SR20DE + SUPERCHARGER
SR20VE + jakieś dmuchanie
DailyCar
1.2 TSI
viewtopic.php?t=474 -> Odbudowa 100 nx

Awatar użytkownika
yapko
fanatyk nissana
Posty: 694
Rejestracja: 2010-04-19, 16:45
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: yapko » 2013-03-17, 15:11

tak się wrące nieśmiało - Pierdolicie jak połamani
VE+T Łukasza sprawiało wiele problemów właścicielowi, bo ludzie którzy się nim zajmowali nie mieli kompleksowej odpowiedzialności za doprowadzenie samochodu od początku do końca. Jeden mechanior zrzucał na drugiego i tak w kółko.
VE+T Zura też sprawiało problemy. Dlaczego nie wiem... wiem troche ale nie sprawdzone...
VE+T michalblt , czyli GTi-R miało problemy ze smarowaniem (tak napisał). Jego spytajcie o co chodziło, bo nie znam gościa osobiście
VE+T bombla huja jeździ, a sam bombel pozycza od bodka swój samochod. Dla mnie tak to wygląda.
kurka wodna ! spójrzcie prawdzie w oczy. Nawet drifterzy dali sobie spokój po jednym sezonie z VE.
Każdy bedzie zachwalał swoje, ale miejmy troche obiektywizmu ( nie wyniki z hamowni).
Mam darmowóz N14 GTI w gazie i przyznaje że czasem lepiej mi się jeździło Uno 1.4 niż SR20DE, a Hondy D16 by mnie zjadły spod świateł...

koniec końców- jeżeli za VET weżmie się poważna osoba z głową i zasobnym portfelem to może coś z tego wyjść, ale nie musi

Przepraszam za wulgaryzmy poniosło mnie
Jak dobrze że takie dylematy mnie nie dotyczą, bo mam Ujowy samochod
viewtopic.php?t=15336 - bluzy NISSANZONE.pl w sprzedaży

Awatar użytkownika
bombel
Administrator
Posty: 13188
Rejestracja: 2009-12-07, 12:43
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: bombel » 2013-03-17, 15:28

VE+T Łukasza sprawiało wiele problemów właścicielowi, bo ludzie którzy się nim zajmowali nie mieli kompleksowej odpowiedzialności za doprowadzenie samochodu od początku do końca. Jeden mechanior zrzucał na drugiego i tak w kółko.
Jak sam widzisz to nie wina silnika
yapko pisze:VE+T Zura też sprawiało problemy. Dlaczego nie wiem... wiem troche ale nie sprawdzone...
Żuru w pewnym momencie się wystraszył, plus to co wyżej
yapko pisze:VE+T bombla *** jeździ, a sam bombel pozycza od bodka swój samochod. Dla mnie tak to wygląda.
Zima jest i dopiero przeszliśmy na FI, bo faktycznie bez tego dupy nie urywało
yapko pisze:Jak dobrze że takie dylematy mnie nie dotyczą, bo mam Ujowy samochod
Na częsciach z VW, a fe :P

Awatar użytkownika
Limon
fanatyk nissana
Posty: 1010
Rejestracja: 2009-12-10, 23:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Limon » 2013-03-17, 19:29

czajnik pisze:napisałem też że mam wrażenie a wręcz prawie jestem pewny dlaczego DE+T sie sypią ale chcę sie dowiedzieć jak wygląda to uturbanie DE. czy to tylko dokładanie turbo+IC +np tłoki dla odprężenia? uzystam wtedy info dla potwierdzenia moich przypuszczeń

[ Dodano: 2013-03-17, 12:25 ]
bombel pisze:nie zesraly tylko przed sprzedaza wrocily do n/a
qrcze współczuje nabywcy:)

oki. to przynajmniej jeden z tych trzech miał problemy ze smarowaniem.
Ja kupiłem autko łukasza w specyfikacji N/a ponieważ turbo nie sprawdza sie na torze.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik i układ napedowy”