to co tu doważać??adam_N14 pisze:Korby i tłoki zostały dowarzone ale różnica fabrycznie nie przekraczała 1 grama
[ Dodano: 2014-11-05, 07:56 ]
było tu już nie raz pisane że im lżejszy układ wał +zamach tym silnik bedziemniej elastyczny (z racji mniejszej bezwładności tych elementów) to co nazywacie agresywniejszą reakcja na gaz czy szarpaniem przy odpuszczaniu to właśnie te objawy....
stwierdzenie że lekkie koło to badziew ...uważam za głupotę bo jest zbyt ogólne...do wyczynowych silników koła zamachowe wygladaja jak plaster... w zasadzie tylko trzymają wieniec od rozrysznika.. do tego jest porządne kilku tarczowe sprzęgło ale znacznie mniejszej średnicy...
w tych silnikach i przeciwwagi na wale są ścinane aby wał łatwiej wchodził na obroty.... ale takim silnikiem nie da się jechać po bułki czy do kościoła.... kompletny brak elastyczności...
odchudzając znacznie zamach trzeba się liczyć ze zmniejszeniem komfortu jazdy.
[ Dodano: 2014-11-05, 08:09 ]
są silniki które po modyfikacjach osiągają max moc przy wyższych obrotach dlatego na wykresie widać czy jest sens kręcic wyżej czy nie ... wtedy podejmuje się decyzję o przeniesieniu odcinki... stąd powstała dyskusja o kręceniu 8-9tyś rpm... odcinke powyżej seryjnej pewnie kilka osób tu ma w DE..primeraP10 pisze:Z tego co czytam to jest tu duzo dylematów. I wogóle lekkie kolo to badziew i niszczy silnik. Druga sprawa ten temat o kręceniu do 8 - 9k RPM, czy kto kolwiek na tym forum w DE (nie licząc VE) ma wyżej odcinke niż seryjne okolice 7,5k RPM . Mi własnie odcina przy 7,5k RPM Ale nie widze sensu kręcenia wyżej niż max 7k Bo dalej to tylko czuje stratę. Nie mam niestety wykresu z hamowni ale poprzedni wóz jak hamowalem mialem maxmalną moc przy okolicach 6800RPM Wiec nic przy tym setupie nie dala by mi odcinka przy 9k tylko bym silnik niszczyl.
silnik silnikowi nie równy jeden puchnie przy 7koła inny niewielw nizej dopiero ma swój maxymalny moment ot takie dywagacje na temat kręcenia do różnych obrotów