Strona 1 z 1

Wzmocnienie wahaczy P10GT

: 2012-03-15, 22:05
autor: vixo
Jak w temacie. Macie jakieś patenty, żeby wzmocnić tylne wahacze, które według mnie są jakieś takie słabe, cienkie :?: Po przygodzie z urwanym kołem :| chciałbym się jakoś zabezpieczyć przed takiego typu niespodziankami :-(

: 2012-03-15, 22:31
autor: ciapek
Obstawiam że chodzi Ci o poprzeczne, zazwyczaj mają konstrukcje ceownika wiec wystarczy zrobić z niego puszkę czyt. wspawać od dołu po całości blachę żeby był profil zamknięty. tylko delikatnym amperażem co by banan się nie zrobił.
PS. Masz fotke starego/pękniętego? pokaż gdzie trzasnął

: 2012-03-16, 08:32
autor: SiwoL
Jestes pewny ze ten wachacz trzasnal i dlatego poszedles bokiem a nie dupa ci uciekla i wachacz trzasnal przy uderzeniu???

: 2012-03-16, 09:53
autor: vixo
SiwoL pisze:Jestes pewny ze ten wachacz trzasnal i dlatego poszedles bokiem a nie dupa ci uciekla i wachacz trzasnal przy uderzeniu???
Jestem na 90% pewien zanim w cokolwiek uderzyłem ob kręciło mnie 3razy i fajerwerki jak w sylwestra temu towarzyszyły
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

: 2012-03-16, 10:04
autor: bombel
vixo57 pisze:Jak w temacie. Macie jakieś patenty, żeby wzmocnić tylne wahacze, które według mnie są jakieś takie słabe, cienkie
Patrze na zdjęcia i nie wierzę co piszesz. Wahacz wg mnie po prostu przerdzewiał. Auto ma prawie 20 lat, więc takie rzeczy ze starości się dzieją a nie dlatego, że to wada konstrukcyjna. Jak jeszcze niegdy nie był wymieniany to przyszła jego pora.

Wymien na nowe (oba) i jeździj dalej

: 2012-03-16, 10:15
autor: vixo
Nie był przerdzewiały teraz auto stoi na dworze od dłuższego czasu na boku i tak wygląda to na chwile obecna. Po oględzinach po wypadku wyglądało jakby spawy puściły nie było żadnych wygięć czy czegokolwiek części pasowały do siebie idealnie.

[ Dodano: 2012-03-16, 10:18 ]
bombel pisze:Wymien na nowe (oba) i jeździj dalej
Nie za bardzo wymiana by pomogła ponieważ na wahaczach się niestety nie skończyło
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

: 2012-03-16, 10:22
autor: SiwoL
Dalej na te foty patrzec nie moge auto z mojego avatara

: 2012-04-04, 20:30
autor: Maniek-ol
Mojego brata szwagier miał taki sam przypadek , tylko jego jazda zakończyła się czołowo na drzewie.

: 2012-04-04, 22:42
autor: vixo
Od tego czasu boje się wgl jeździć ;(

: 2012-04-05, 07:47
autor: bodek
Ja również skłonię się ku opinii bombla. Rdza osłabiła konstrukcję wahacza a że największy moment działa przy zamocowaniu wahacza to puścił na spawie. Tylne wahacze wymienia się bardzo rzadko ale jednak trzeba je obadać raz na jakiś czas.
Metodą na wzmocnienie jest obspawanie kształtkami z blachy np. 4mm. Znam to z doświadczenia przy rajdówkach.

Na szczęście w wypadku nie zginęli ludzie. Jeździj dalej, kontroluj stan zawieszenia, przeglądy rób zgodnie z prawem i wszystko będzie ok.

: 2012-04-05, 09:57
autor: vixo
(
bodek pisze:Na szczęście w wypadku nie zginęli ludzie. Jeździj dalej, kontroluj stan zawieszenia, przeglądy rób zgodnie z prawem i wszystko będzie ok.
Jeżdżę tylko szkoda, że już nie czerwoną ;( Co do przeglądów to zawsze wszystko zgodnie z prawem idzie ;-) Czerwonej nie zdążyłem przebadać

: 2012-04-05, 10:33
autor: SiwoL
vixo57 pisze:(
bodek pisze:Na szczęście w wypadku nie zginęli ludzie. Jeździj dalej, kontroluj stan zawieszenia, przeglądy rób zgodnie z prawem i wszystko będzie ok.
Jeżdżę tylko szkoda, że już nie czerwoną ;( Co do przeglądów to zawsze wszystko zgodnie z prawem idzie ;-) Czerwonej nie zdążyłem przebadać
Czerwona ja badałem przegląd przepisowy wachacze przednie wymienione a tylnie nie wykazywał że coś się dzieje:)

: 2013-03-24, 22:46
autor: Saqu
ten wahacz nie wygląda na parodniową korozję, więc miało prawo to puścić ...
jak ją odbudujesz to powymieniaj wahacze na nowe i będzie spokój na 10-15lat

: 2013-03-24, 23:10
autor: zuh
No, wykopałeś temat :)

: 2013-03-25, 23:56
autor: Saqu
uuu faktycznie, nie popatrzyłem na daty, znajomy podesłał mi link myślałem, że temat aktualny a tu kotlet jak smok :D

: 2013-03-25, 23:59
autor: vixo
No dawno to było auto się do niczego nie nadawało po tej akcji :(

: 2013-03-26, 07:50
autor: czajnik
ale w czym problem? jak sa zgnite to nic nie pomoże.:)