FORUM NISSAN ZONE

Chciałbym się obniżyć i usztywnić a niestety nie stać mnie na -> COŚ TAKIEGO

...przewiduję sprężyny 35-40mm FK Automotive i do tego wymiana amorów z serii
na jakieś gazowe Kayaby...
...co o tym myślicie?

Gazowe KYB do Micry to chyba chodzi Ci o Excel-G...?


Niby Micra lekka, ale nie wiem jak zwykły, gazowy amor i 40mm gleby sobie poradzi... różne są opinie, ja nie polecam.

Przy takiej glebie to tylko Koni Sport przychodzi mi do głowy. (cenowo wszystko razem wyjdzie pewnie więcej niż 50% za gwinta...)

Coyot miał a w swojej Koni Sport, nie zapomnij jeszcze o regulowanym panhardzie na tylnej osi

Coyot chyba ma nadal na sprzedanie kompletne zawieszenie - pisz do niego na pw.
Z mojego doświadczenia wychodzi, że ok -25mm phanarda nie trzeba jeszcze ruszać i amory seryjne sobie radzą - z tyłu mam Bilstein B4 nr BNE-2856, przód fabryczne jeszcze trzymają sie nieźle.

panhard - nie problem, chociaż nie zawsze wychodzi "czteroślad" przy -35mm
....wiem, że Coyot ma komplet, ale kombinuje alternatywę...

Gazowe KYB do Micry to chyba chodzi Ci o Excel-G...?

Niby Micra lekka, ale nie wiem jak zwykły, gazowy amor i 40mm gleby sobie poradzi... różne są opinie, ja nie polecam.

...wiem, że opinie są (jak to Alfabox mawia) jak dziury w tyłku - każdy ma swoją, ale mam bardziej obawy w drugą stronę,że na 4 gazowych nie ułoży się na te -35mm...

Hahkuh mi na serii na FK przod usiadl 35mm, tyl okolo 30mm, tyle ze ja mam N16, wiec nie wiem jak to bedzie u Ciebie.

DezMond pisze:Hahkuh mi na serii na FK przod usiadl 35mm, tyl okolo 30mm, tyle ze ja mam N16, wiec nie wiem jak to bedzie u Ciebie.

...i jak się śmiga w takim zestawieniu (FK + seria amory)?

No jak na razie seria amory, laczki 205/45/17, jest zdecydowanie twardsza niz na serii (mialem w cholere miekkie zawieszenie), wiec ewidentnie czuc roznice. Plomby nie wypdaja, trzyma sie duzo lepiej w zakretach, lata sie moim zdaniem wysmienicie. I co najwazniejsze przod usiadl nizej wzgledem tylu, co jest problemem w almerach w serii i nie tylko, bo ludzie z forum zakladali eibachy czy weiteca sprezyny i przod dalej wisial wyzej.

Nie wiem czy jezdziles na gwincie, ale powiem szczerze nie polecam nikomu, chyba ze jestes totalnym maniakem, albo jezdzisz okazyjnie, na gwincie nieustannie podskakujesz na fotelu, az zeby zgrzytaja. Jedynym plusem na polskich drogach jest trzymanie w zakretach, jak gokart.

DezMond pisze:No jak na razie seria amory, laczki 205/45/17, jest zdecydowanie twardsza niz na serii (mialem w cholere miekkie zawieszenie), wiec ewidentnie czuc roznice. Plomby nie wypdaja, trzyma sie duzo lepiej w zakretach, lata sie moim zdaniem wysmienicie. I co najwazniejsze przod usiadl nizej wzgledem tylu, co jest problemem w almerach w serii i nie tylko, bo ludzie z forum zakladali eibachy czy weiteca sprezyny i przod dalej wisial wyzej.

Nie wiem czy jezdziles na gwincie, ale powiem szczerze nie polecam nikomu, chyba ze jestes totalnym maniakem, albo jezdzisz okazyjnie, na gwincie nieustannie podskakujesz na fotelu, az zeby zgrzytaja. Jedynym plusem na polskich drogach jest trzymanie w zakretach, jak gokart.

...a jakie planujesz wrzucić amory?
Głównym zamysłem (u mnie) jest obniżenie i usztywnienie, ale nie chcę zrobić mega
sztywnej taczki do sportu, tylko na ulicę... i najlepiej kosztem sporo mniejszym niż
2000pln dlatego rozglądam się od jakiegoś czasu za różnymi opcjami...
Na początku myślałem o samych sprężynach, ale szkoda amorów seryjnych,
bo szybko się skatują...

Powiem tak sprezyny + amory, to i tak kolo 2000zl wydasz, chyba ze znajdziesz gdzies w dobrej cenie uzywane amorki. Mi nic nie dobija, wszystko jest ok, bylem jakis czas temu sprawdzic zywotnosc amorow, w sierpniu mam przeglad wiec zobaczymy jak mocno ddostaja po ...... . A myslalem przede wszystkim o bilstein albo koni w ogole jak produkuja do n16, jak nie to skazany na kyb ultra sr bede.