FORUM NISSAN ZONE

Siema
nagrałem właśnie kontakt z Olkuszem-firma Deuter, która wykonywać będzie dla mnie Poligumy na przód (wahacz góra i dół)

myślę że cena będzie niższa niż w strongflexie a jakos wg opinii z innych for troszkę lepsza (podobno nie piszcza jak SF)

w związku z powyższym pytanie: Ilu z was pisało by się w przyszłości na takie gumki?

Ad@mus, a Ty wiesz, że było kilka wersji wahaczy, które różniły się wymiarami? Dlatego też SF robi je na zamówienie.
Ja bym się pisał na poligumki pod wózek i na magiel oraz coś na tylną belkę.

Ja na poduchy pod silnik ale to bliżej pierwszego

Ja byłbym zainteresowany wahaczem dolnym, szczególnie, jakby zestaw był tańszy niż ze strongflexa.

czekam na potwierdzenie informacji dot roznicy w wahaczach, moge im poslac wachacze z p11sri 97r, ale jak one sa inne niz te w polifcie to chyba nie zorganizuje poliftowych na wymiarowanie

Po pierwsze nie wiem kto powiedział, że poli z olkusza jest lepsze bo ja mam inne doświadczenia, pękają i są dupiato odlane. Dwa cenowo, przynajmniej 2 lata temu to była porażka. Trzy SF skrzypi jak jest nieprawidłowo zamontowany (czyt. niedopasowany), słabo nasmarowany, albo nasmarowany innym smarem niż dają (jak komuś mało zawsze można domówić). Ja mam górne wahacze 2 lata, dolne rok i jest luks. Różnica w wahaczach wynika z firmy jaka je wyprodukowała, średnica tuleji ma 33 lub 34mm.

Podaj ceny tych poli i ich twardość oraz dostępność na wózek, cały tył w P11, tj. belka, bo w SF się doczekać nie umiem.

cóż mogę dodać?? na temat olkusza mam taką samą opinię: długo i do tego spierd... nie mówiąs że odlew porowaty aaaa no i drogo

To mi się akurat wtedy udało - brałem z Olkusza gumy staba do mojej szklarni i sprawiały wrażenie dobrze wykonanych, bynajmniej jeszcze się trzymają.

W Olkuszu są dwie firmy robiące tuleje z poli, jedna ma dużo lepszą opinię, ale nie wiem która. Może trzeba popytać o zdanie właścicieli Terrano i Patroli? Bo tam produkcję zaczęli chyba od terenówek.

mówię tak jak w pierwszym poście: firma Deuter. Robili mi poduszki zespołu napedowego... wyszło jak wyszło: tuleja wewnętrzna nie osiowo i do tego pod skosem.... sorry ale trzeba być ślepym żeby cos takiego klientowi wysłać ....a dostali poduszki gumowena wzór w celu dokładnego zwymiarowania.

\róbta co chceta ale ja nie polecam

wod2u pisze:W Olkuszu są dwie firmy robiące tuleje z poli, jedna ma dużo lepszą opinię, ale nie wiem która. Może trzeba popytać o zdanie właścicieli Terrano i Patroli? Bo tam produkcję zaczęli chyba od terenówek.

Na dzień dzisiejszy nie wziąłbym ani z jednej a ni z drugiej firmy jak chcecie mieć dobry towar to kombinujcie ze Strongfleksem

No to się trochę wyjaśniło.
Nie wiem, czy ktoś z Was śledził, jak wygląda światowy rynek poli, tam zestawy Energy Suspension uważane są za słabe, wzorem są produkty np Superpro (Australia), gdzie jedna tuleja kosztuje kilkadziesiąt dolarów. A koszty są takie, bo taka tuleja nie jest tylko odlewana, ale także obrabiana już po odlaniu. Stosowane są np rowki/przetłoczenia w materiale w miejscu ślizgania po metalu, żeby zgromadzić trochę smaru, przycinane/skrawane są kołnierze wystające poza mocowanie (np. w wahaczu), żeby zmniejszyć powierzchnię styku z mocowaniem (całego wahacza) minimalizując tym samym skrzypienie/tarcie. Niektóre są wprasowywane/wklejane (nie znam techniki) w metalowe tuleje, żeby w elemencie zawieszenia zakładało się metal w metal, i żeby dane poli pracowało na wewnętrznej tulei metalowej a nie jako całość w miejscu mocowania. Wszystkie te zabiegi sprawiają, że takie tuleje nie skrzypią, zapewniają łatwość ruchu elementu w całym zakresie obrotowym itp itd.
I teraz, nie wiem jakie macie zdanie o ES, bo ja np uważam, że są deko lepsze od polskich SF. Ale jeżeli to, co piszą w internetach o jakości Superpro to prawda, to na takich tulejach z prawdziwego zdarzenia pewnie nikt z nas nie jeździł.

strongflex też właśnie obrabia po odlaniu

czeka mnie montaż zestawu tulei do 300zx (z32) właśnie energy suspension ... zobaczymy jak to będzie działało... na razie powstrzymajmy się od negatywnych opinii... postaram się o obiektywną ocenę bo zestaw nie został zakupiony przezemnie więc generalnie nie mam interesu ani żeby krytykować ani zachwalać tą akurat firmę

oki w takim razie proszę o info w jaki sposób poprawnie poli zamontować co by ich nie zpindolic:)
jakiś FAQ?

Po pierwsze należy dobrać poli idealnie do wahaczy, najlepiej przed zamówieniem wybić stare tuleje, zmierzyć i zamówić. Poli na smarze musi wejść z lekkim oporem, a wbijanie metalowej tulejki do środka nie może powodować rozpierania, czy w ogóle jakiegoś ruchu poli. Smar, smar, smar, najlepiej przy zamówieniu domówić paczkę smaru. Przez kilka dni będzie skrzypieć, bo się będzie układać, później jest błoga cisza.

w wielowahaczowym zawiasie tylnym n14 to wyższa szkołajazdy... najpierw należy sparować idealnie tulejki i ustalić ich położeniewzgledem siebie.... wszystkie otwory muszą być idealnie czyste żadnej farby piasku itp... czystość i smarowanie to podstawa.

Arias pisze:metalowej tulejki do środka nie może powodować rozpierania

zawsze będzie jakies rozpieranie ... najlepiej mieć pod ręką prasę aby wszystko płynnie wchodziło bez waleni młotkiem itp

Miałem ze StrongFlexa w N14 na przodzie, weszło idealnie.
Po montażu cisza i spokój

czerwone czy żółte?

czerwone są miękkie żółte twardsze więc stąd może być ta óżnica

ja mam żółte

me too

taa bo na torze jest tak głosno że skrzypienia nie słychać

jeee ile razy mam pisać, że mi nic nie skrzypi !!!!! nigdzie, ani przy wjeździe na krawężnik, ani przejeździe przez policjanta dobrze spasowane poli, dużo smaru i nic nie skrzypi Kto nie wierzy zapraszam na przejażdżkę

znajomy skladal poli u siebie, jedna strone zlozyl na smar z zestawu a na druga mu braklo wiec zastosowal to co mial, poczciwy tawot w ilosci super much, i mowi ze ori smar skrzypi a towot nie:)

smar z zestawu to taki sam smar jak używany jest w wylkanizacji do zakładania opon w ciężarówkach a to jak to mówisz towot - ŁT 43 smar litowy do łożysk tocznych więc inne własności smarujące... może dlatego taka róznica

Mam tak samo jak Arias, żółte i kompletnie nic nie skrzypi

a ja pozakladam jakies zamienniki i tez polata pare lat...
dostalem dzisiaj mail od SF ze musze im najpierw pomierzyc wahacze zeby dobrali odpowiednie gumy...

wymiana w razie innych rozmiarow nie wchodzi w gre-wtf?

Ja rozmawiałem z osobą ze Strongflexu na Japfescie i dostałem info o tym, że do górnych wahaczy robią na zamówienie - pod konkretny rozmiar. Wszystko przez to, że Lemforder ma taką średnicę, 555 inną, a OEM jeszcze inną. Co więcej Lemforder jednego roku robi taką średnicę, a następnego inną.

zakladajac zamiennik mam 300zl w kieszeni i brak problemasów ze skrzypaniem
jesli SF zrobi mi przyzwoite warunki ewentualnej wymiany to bedzie SF

nie licz na to przecież odpisali że wymana nie wchodzi w grę