FORUM NISSAN ZONE

szykuje sie zmiana tarcz hamulcowych i okladzin EBC - green staff....
chcialbym jakies nowe zaciski wrzucic ale nie znam odpowiedniej marki - poleccie jakies zaciski...no i oczywiscie zaciski zostana przykryte oslonami... w jakim kolorze? jeszcze nie wiem...
po tym zabiegu nastepuje wymiana na aluski... ciemne matowe 16'' obrecze...
na koniec wymiana wszystkich amorkow (kayaba excel-g) i sprezyn (eibach)
chcialbym obnizyc swoja alme ale znalazlem problem dotyczacy primery - zmiana geometrii zawieszenia po wlozeniu nizszych sprezyn i wplyw na komfort jazdy.
jak to sie ma do almery n16 2005? czy nizsze sprezyny (-30) beda zmieniac geometrie calego zawieszenia czy tez nic nie trzeba bedzie robic?

Hamulce - EBC są ok, polecają również zestaw klocki Ferodo + tarcze Brembo, ale sam nie testowałem takiego setu. Same klocki Ferodo są ok do zwykłej jazdy - mam takie .
Czemu chcesz zmieniać zaciski? Jeśli już, to nie widziałem ciekawych upgrade'ów "gotowców" do N16, chyba że chcesz coś podebrać i dopasować z innego auta - ale to jeśli chciałbyś np. założyć większe tarcze. Moim zdaniem seryjne tarcze 280mm z przodu dają sobie spokojnie radę. Osłony zacisków? Są tylko osłony tarcz od wewnętrznej strony a ich praktycznie nie widać przez felgę, zaciski możesz dać w kolor jak najbardziej .
Jeśli chcesz obniżyć auto, to nie wiem czy seryjny amor (czyli excel-g) da radę. Raz jeśli chodzi o komfort jazdy a dwa o żywotność amortyzatora.
W obniżonej Almie świetnie sprawdzają się Kayaby Ultra SR - ja mam taki set na springach Weiteca, ale Onyx jeździ właśnie na Eibachach i jest git. Geometria na pewno się ciut zmienia, ale nie musisz nic z tym robić - chyba, że bardzo chcesz wydać trochę kasy
Po obniżeniu warto skusić się jeszcze na rozpórkę przednich kielichów.

gdzies przeczytalem ze dobrze jest stosowac tarcze i klocki jednego producenta - stad decyzja o EBC. beda to wymiary seryjne (280przod / 250tyl)
jesli chodzi o zaciski - znalazlem swietne pokrywki na zaciski
http://www.calipercover.net/
obnizenie auta, no coz - chcialbym nieco nizej ale to wszystko zalezy wlasnie od geometrii - nie chcialbym zaburzyc i zniszczyc zawieszenia
jesli excelki nie dadza rady to beda ultrasy


kumpel mowi mi ze szkoda pakowac kase do almery z takim silnikiem - do mocnych aut, owszem - mowi
a ja na to - chcialbym miec troche inne auto od tych jakie mozna spotkac na drogach...
moze tego nie bedzie widac na pierwszy rzut oka ale wtajemniczeni maniacy bardzo szybko rozpoznaja zmiany wprowadzone do auta...
poczatek zmian w polowie marca...

nurtuje mnie jeszcze jedno pytanie - czy mozna przeszczepic kolorowy ekranpanela centralnego w miejsce monokolor (pomaranczowy) bez zadnych dodatkowych przerobek?

Ja bym w życiu takich osłon nie zakładał, lepiej władować w kolor zacisk. Osłony tylko pogorszą cyrkulację powietrza przy zacisku. Co za tym idzie, wzrośnie temperatura podczas hamowania i gorzej będą odprowadzane zanieczyszczenia i pyły powstające przy ścieraniu tarcz i klocków...

alib1984 pisze:Ja bym w życiu takich osłon nie zakładał, lepiej władować w kolor zacisk. Osłony tylko pogorszą cyrkulację powietrza przy zacisku. Co za tym idzie, wzrośnie temperatura podczas hamowania i gorzej będą odprowadzane zanieczyszczenia i pyły powstające przy ścieraniu tarcz i klocków...

'...wladowac w kolor zacisk...' to znaczy pomalowac zaciski farba?

Tak, ja mam tak już z dwa lata i nic się nie dzieje... Wcześniej były zardzewiałe, zakręciłem szczotkę drucianą do wiertarki, przeszlifowałem je, przemyłem benzyną ekstrakcyjną i pomalowałem na czerwono, są cacy. Jak zrobi się cieplej będę robił z hamulcami, to może je znów przemaluje jeśli zauważę jakieś ubytki...

takie zaciski można oddać do piaskowania i pomalować metodą proszkową. koszt nie jest raczej wysoki

Zgadza się, ale to już wiąże się z całkowitym demontażem. Proszek byłby jednak najlepszy, praktycznie niezniszczalny

wszystko ladnie pieknie ale moj woz nie moze stac dluzej niz jeden dzien w garazu...
jest w ciaglym ruchu - wozi moja dupe do pracy
mam nadzieje ze caly projekt ( o ile mozna to nazwac projektem) zajmie nie wiecej niz jeden dzien - na razie wymiana tarcz i okladzin (pozniej bede molestwal serwisantow o zmiane zawieszenia i alusek)...
ale to po wyplacie kolejnej - mam nadzieje ze nic nieoczekiwanego nie wyskoczy...

bede sie upieral przy wyczyszczeniu i pomalowaniu zaciskow jak mowicie, tylko nie wiem czy panowie w serwisie sie zgodza na ta operacje...
w polowie marca (zaraz po wyplacie) jak mowilem zaczynam zmieniac auto...

Panowie w serwisie, to niech nie beczą, tylko dupy ruszą do roboty za normalną kasę dla klubowiczów, bo nikt nie chce za darmo, a oni i tak łaskę robią... Raczej to unreal jest, ale warto poszukać kontaktów lub nowych znajomych w serwisach, bo ogółowi może to przynieść profity

jest pierwszy towar...
wkrotce wymianka

Drogie takie zabaweczki?

za owe zabaweczki dalem 213 funtow...
kupilem w srode a dzisiaj juz przesylka byla u mnie
dwa dni realizacja
rewelacja

zazdroszczę. Zimą miałem do wymiany klocki. W środę zamówiłem w Tomsonie EBC. W piątek miały być. Wieczorem montaż. A w sobotę rano wyjazd w dłuższą trasę.
Niestety zima zaskoczyła firmę kurierską i skończyło na Ferodo które były w Intercarsie od ręki.

Też jestem ciekawy opinii tych greenów bo jeszcze nie znalazłem klocków, których nie potrafił bym upalić. Obecnie mam Ferodo Premier i raczej do lajtowej jazdy się nadają.

nie odpowiem ci na pytanie poniewaz ja bede mial Green staff'y a te sa raczej do spokojnej jazdy...

troche o EBC
http://www.brakes4u.co.uk/supersearch.a ... &step2=yes

mysle BODEK ze Yellow staff musialbys wyprobowac...
postaram sie opisac wrazenia z jazdy dokladnie - na pewno komus to sie przyda
no ale to pozniej...

bodek pisze:Też jestem ciekawy opinii tych greenów bo jeszcze nie znalazłem klocków, których nie potrafił bym upalić. Obecnie mam Ferodo Premier i raczej do lajtowej jazdy się nadają.

green staffy sa do spokojnej jazdy

http://www.ebcbrakesdirect.com/car/info.asp

a dla ciebie BODEK? moze BLUE staff...
zajrzyj tutaj - stronka po angielsku bo EBC to brytyjski producent

http://www.ebc-brakes-uk.co.uk/

Niecierpliwie czekam na pierwsze wrażenia bo sam stoje przed dylematem wyboru nowego zestawu tarcze + klocki.

szczerze mowiac zastanawialem sie nad kompletem brembo...
jednakze natrafilem w sieci na kilka opisow w ktorych mowa byla o deformowaniu tarcz a przez to biciu na kiere podczas hamowania - zrezygnowalem wiec z tego pomyslu, nie chcialem osobiscie testowac czy owa deformacja to pradwa czy tylko zludzenie wlascicieli aut...
szerszy opis juz niedlugo...

[ Dodano: 2010-05-04, 16:57 ]
cholera, po wymianie tarcz zaczelo mi bic na kola - nie sa to tarcze bo przy hamowaniu nie czuje zadnych wibracji na pedale a i sam samochod jedzie prosto...
przy predkosci 100 - 130 bicie jest najwieksze...
jade na warsztat obaczyc co grane...
pewnie cos z zawieszeniu...
no ale to za tydzien

[ Dodano: 2011-06-22, 15:40 ]
po dluzszej jezdzie stwierdzam ze warto zakupic zestawy hamulcowe seryjnych rozmiarow ale z lepszych materialow... troche drozej ale sumienie spokojniejsze...
niedawno wymienilem zawieszenie (excel-G przod/tyl)
musze przyznac ze auto siedzi teraz twardzo - troche zonka narzeka ze czuje kazda nierownosc...
staram sie wytlumaczyc ze tym lepiej dla nas bo kola dokladnie przylegaja do nawierzchni
pojezdzi dluzej to sie przyzwyczai...

moze kiedys zakupie dystanse aby zniwelowac widoczna wneke kol a moze jakies felgi z duzym offsetem - sie zobaczy