FORUM NISSAN ZONE

Wiec GT i SRI maja te same staby na to wychodzi , ktos mierzyl zwykle 2.0?

Wod2u w hondach zakladaja grubsze staby i niby cos tam daje, ale nie wiem czy 2mm zrobia duza roznice...

Hah Vixo potrafie rozroznic staba od polosi

Potwierdzam, że P11.144 ma 20mm, mierzyłem w swojej.
W mojej P11 (zwykłe 2.0) też ma staba grubości 20mm.
W garażu mam staba z P10 GT i ma on grubość 26mm.

2 mm powinny coś tam dać. W końcu do "sportowego" GT i "usportowionego" SRI po coś dawali grubsze. GT jest niższe względem np SLXa a SRI jaki ma zawias?

Tak czy siak stab z P10GT wleci do mojej P11 tylko najpierw trzeba rozkminić problem vixa. Bo przecież nie będę co miesiąc wymieniał łączników.

Ja może jeszcze spróbuję, coś założyć na łączniki jakąś tuleję z podkładką poli, zestaw byłby do przekładania

Podrzućcie fotki jak to wygląda i w którą stronę się wyginają Wam te łączniki.

mi osobiście do środka

Vixo w której osi? Bo w stronę środka może oznaczać w stronę słupków środkowych lub w stronę silnika.

W stronę silnika byłoby do przodu
W stronę słupków do tylu
W stronę kół na zewnątrz
W stronę sanek do wewnątrz tj do środka

Dobra to teraz tak ze 25min, żebym sobie poszedł do sklepu po akcesoria ułatwiające wizualizację i zrozumienie wszystkiego, następnie użycie akcesoriów i być może dojście do wniosku - dlaczego tak się dzieje

Rozrysuje jak wrócę

@zuh moje SRI seryjnie było mega wysokie, zresztą gdzieś tam u mnie w temacie jest fotka jak wygladało moje SRI przed sprężynami H&R -40mm, noge szło wcisnąć między felgę 15stkę z oponą 195/65 a nadkole z przodu oczywiście , u siebie jutro zapodam fotke musze znowu wjechac na ten tragiczny kanał

i z tego co kojarze to moj łącznik jest wygięty w stronę silnika, tzn jest coś takiego : \\\\\ patrząc od strony kierowcy a naturalnie od pasażera /// hehe

Tutaj coś widać

Myślę, że sporo wyjaśni - http://www.ultraracing.my/home/knowledg ... -it-works/
Ogólnie długość łącznika jest dobrana pod konkretnie projektowane zawieszenie. Zauważcie, że łącznik nie jest idealnie pionowo - wręcz przeciwnie jest ustawiony pod pewnymi kątami (w 3d nastąpi zmiana odchylenia od płaszczyzny z zarówno w kierunku x jak i y). Obniżając zawieszenie zmieniacie te kąty, a co za tym idzie i siły działające na łącznik! Co więcej łącznik mocowany jest do kolumny resorującej i ma pewien luz w płaszczyźnie x-y. Jak obniżacie zawieszenie to - przechylacie łącznik, a co za tym idzie w płaszczyźnie x-y łącznik traci część swobody poruszania - opiera się już na mocowaniu do kolumny resorującej. Tak więc jeśli skręcacie to łącznik dużo wcześniej "opiera" się na mocowaniu do kolumny resorującej i ma już punkt podparcia - tak więc gięcie jest ułatwione - potrzebna jest dużo mniejsza siła.

To przemyślenie - dość pokrętne - wymagało większej dawki środka ułatwiającego wizualizację i zrozumienie pewnych mechanizmów (fizyka kwantowa jest chyba łatwiejsza niż klasyczna.......)

No dobra obniżanie obniżaniem
Ale kolega Arias ma serię i co 2 miesiące łaczniki wymienia

Vixo a to już wymaga głębszych przemyśleń, przy większej ilości środków wspomagających.... Temat muszę na spokojnie przemyśleć - jak coś wymyślę to napiszę.....

Ja mam teorię taka
Mam stab z P11

Vixo na jakiej podstawie takie wnioski?

vixo pisze:Mam stab z P11

Mam takie same staby w 1,6 (99) jak i GT (97) oba P11

Wniosek na takiej postawie, że ja mam mocowanie do zwrotnicy a reszta posiadaczy do wahacza

Vixo ja w P10 miałem mocowane do kolumny resorującej, a nie do wahacza.

OK, obstawiam, że te 26mm może być zbyt ekstremalne na P11 z belką tylną (byłaby duża rozbieżność przód-tył), więc chyba zacznę szukać 22mm do siebie.
Nie pamiętam jaka jest grubość przekładek, ale skrócenie drążka łącznika można też uzyskać tnąc przekładkę od strony stabilizatowa. Bo cieńsza przekładka spowoduje zmniejszenie odległości między punktami mocowania łącznika (stab - zwrotnica/wahacz). Jakieś 10mm pewnie można by zyskać

Stab P10 2.0 eGT
Przód 20mm
Tył 18mm
Stab P10 1.6 SRI
Przód 26mm
Tył 15mm
Ciekawe nie

Panowie jestem chyba lepszy. Wy powyginaliście łączniki na poobniżanym zawieszeniu. Ja złamałem łącznik na zwykłym OEMowym zawieszeniu .

Jakiś ciulowaty musiał być

Od Patrola....

Czyli jednak nie zdały egzaminu A długością odpowiadały tym z P11

Arias tak, odpowiadały. Ja podejrzewam wadę fabryczną. Zły odlew albo cuś w ten deseń.

a tam, u mnie na obnizonym tez go zlamalo wczoraj i teraz nie wiem jakie zamontowac co polecacie

Ja u siebie miałem łącznik od Patrola.

Skończył tak:

a rano mówiłem do mojej że założe od Patrola i będę miał spokój na dlugi czas a teraz już sam nie wiem co zrobić

Boro1989 u mnie jakaś wada fabryczna wyszła. Prawy ma się dobrze. Co więcej na poliuretanach nawet się nie wytłukły