FORUM NISSAN ZONE

nicek 1213 właśnie o tym mówię, i skoro moja była bita to jakiś dobry magik musiał ją składać skoro ORI rozpórka która była od początku wyjścia z fabryki dalej pasuje

chyba że własnie wasze teorie obaliłem

Boro1989 pisze:to mnie ciekawi jakim cudem do mojej P11 SRI pasuje ori rozpórka skoro miała wizytę w lesie

była u balacharza naciagana??

A i ori rozpórki też mają fasolki.
VE Killer, sama pisałaś o naprawach po których nie trzyma buda wymiarów i to była odpowiedz do tej twojej wypowiedzi.

[ Dodano: 2014-10-12, 16:45 ]
Boro1989, poprostu przy naprawie miał na uwadze rozpórke i tak prostował/spawał bude aby rozpórka pasowała.

Jezu.. chodzi mi o to że skoro buda nie ma wymiaru fabrycznego to ja osobiście w swoim samochodzie wolała bym najpierw doprowadzić aby te wymiary były ok i takzamontować rozpórkę a nie dopasowywać rozpórkę pod krzywą karoserię .. i tyle miałam do powiedzenia na ten temat

VE Killer pisze:bardzo ciekawa teoria:) spawy są słabsze od fabrycznych zgrzewów???

Pewnie że są słabsze, spawy mają gorszą wytrzymałość od zgrzewów na zmienne obciążenia. W ogóle to przy spawaniu powstają naprężenia które negatywnia wpływają na wytrzymałość na zmienne naprężenia.

Boro1989, ale gdybyś zakładał ori rozpórkę do Primery która wcześniej jej nie miała to mogłoby być różnie, dlatego jestem zwolennikiem żeby rozpórka była, czy to oryginalna czy nie. zawsze to spięcie nadwozia aby nie pracowało

Jakbyś miała prostować bude że by rozpórke zamontować to wyszłoby ładnych kilkanaście setek złotówek

VE Killer, jeśli masz 15 letnie auto i masz 5mm różnicy na kielichach to chciałabyś oddawać auto do blacharza? to idąc tym tokiem rozumowania lepiej od razu zezłomować 3/4 wszystkich samochodów które mamy bo nic nie będzie się opłacać. Skoro do tej pory wszystko jeździło i się sprawdzało to te 5mm nic nie zmien, od tego jest jeszcze regulacja geometrii kół aby drobne różnice zmniejszyć, nigdy nie idealnie ale zbliżone do ideału - takie moje zdanie

MacGayver, Amen. W 100% zgadzam się

a mogę mieć swoje zdanie czy zostanę na dzień dobry wyklęta.. bo jestem po prostu babą i mam odmienne zdanie niż wiekszość??

VE Killer, jeśli jesteś młoda, ładna, inteligentna, masz odpowiednie wymiary i potrafisz dobrze przygotować drąga pod rozpórkę to:

VE Killer pisze:zostanę na dzień dobry wyklęta

nie bardzo:)

a wiecie co zrobię ? z ciekawości przymierzę moją rozpórkę z GT do SRI zobaczyć jak to wygląda czy będzie pasować czy nie itp

osobiście też jestem zwolennikiem rozpórek , dlatego teraz rozmyślam nad rozpórką tylnią, jak i przednią dolną , może to by było dobre rozwiązanie na rozpadające się łączniki staba? jakby dół spiął na sztywno , hm

z p11 gt do p11 sri powinna pasować

ale ciekawi mnie rozejście się budy tak jak było tutaj poruszane

no chyba że tak:)

I w weekend zamontowałem u siebie do P11.144 rozpórkę od MacGayvera
Sprawia wrażenie solidnej i nie gnie się na kolanie - flansze grube, a malowanie przyzwoite - co prawda nie ma elementów mangi , ale jest "pure black"
Rozmiarowo pasowało bez problemu.

Tak się mieści:


Dałem nowe nakrętki. Pytanie otwarte: jak mocno dokręcić rozpórkę? Mam klucz dyno, dałem 65 Nm.
Po pierwszej przejażdżce mam wrażenie, że trochę lepiej wybiera wyboje.

dokręcić momentem jakim dokręcasz normalnie te sruby od amora... masz ten moment w manualu pozdrawiam

W manualu jest 42-52 Nm.
Tak więc trochę więcej im nie zaszkodzi
Dzięki MacGayver za rozpieraka

kejno, polecam się na przyszłość jakby coś jeszcze było potrzeba (np mechanizm wycieraczek bo zacznie ocierać o maskę i inne)

została mi na tą chwilę jeszcze jedna czarna rozpórka do P11 jak co i jedna do N16

ja te sruby na pałe zakręcałem-ups, totalny brak profeski

łatwo szpilki ukręcić, ja bez problemu grzechotką ukręciłem 2szt

włąsnie dlatego podane są momenty aby nie dokręcić ani za lekko ani ich nie ukręcić... wiec stwierdzenie że trochę więcej im nie zaszkodzi jest mylne a przekonasz się za któryms razem jak się ukręci bo będzie przeciagnięta

jakos głowicy nikt się nie podejmuje na pałę dokręcić:)))

No nie przesadzajmy, to nie głowica przecież

65 vs. 54 to mimo wszystko tylko troszkę więcej
Jakbym 120 Nm przypadkiem zwykłym kluczem dał na pałę to może i by była szansa na ukręcenie

Nie cytujemy ostatniego postu w temacie

w sumie to tylko 10Nm

Również czekam na rozpórkę od kolegi MacGayver i pytanko.. bo różne są tego szkoły - zapinać na podniesionym, opuszczonym, lekko odciążonym (ale z kołami na ziemi) czy jak?
Tu pytanie głównie do kejno oraz samego autora rozpórki

PS kejno - czujesz ogólnie różnicę po założeniu?

Na opuszczonym

dlaczego akurat na opuszczonym?

pogratuluję temu kto zamontuje rozpórkę na podniesionym samochodzie z zawieszeniem mc person

Ja "chyba" jestem przykładem za mocnego dokręcenia, bo mi coś skrzypi i czasem "przeskakuje" w jednej kolumnie (zaczęło się jakiś czas po wymianie amorków), ale mocowanie na podmiankę od marlosa już przyszło także pewnie niedługo wszystko się wyjaśni.
PS: ten sam efekt odczułem po założeniu, lepiej zawias pracuje z rozpórką, polecam wszystkim.

nicek-1213 pisze:dlaczego akurat na opuszczonym?

to odkręć kolego mocowanie amora i podnieś samochód... zobaczysz dlaczego