Dziwne dźwięki z silnika
Moderator: azorek
Dziwne dźwięki z silnika
Od pewnego czasu mam taki objaw w moim Murano:
przy delikatnym dodawaniu gazu od ok. 1500 do 2500 obr/min pojawiają się rzegoczące dźwięki, które się utrzymują jeżeli nie dodaję gazu lub dodaję go łagodnie.
Jeżeli dodam gazu gwałtowniej objaw się nie pojawia, całkowite odjęcie gazu też likwiduje dźwięki.
Mechanik od instalacji gazowej zasugerował uszkodzenie mechanizmu zmiany faz rozrządu lub też jakiejś rolki napinającej o ile jest w Murano łańcuch rozrządu.
Mam zainstalowaną instalację gazową - według montażysty, to nie ma wpływu.
Potrzebuję pomocy w odnalezieniu mechanika, który się zna na tym silniku - najlepiej z Krakowa i okolic oraz pytam, czy ktoś miał podobny problem.
W serwisie autoryzowanym za diagnozę zażyczyli sobie 2000 PLN, a mam wrażenie, że cena wynika z braku kompetencji.
przy delikatnym dodawaniu gazu od ok. 1500 do 2500 obr/min pojawiają się rzegoczące dźwięki, które się utrzymują jeżeli nie dodaję gazu lub dodaję go łagodnie.
Jeżeli dodam gazu gwałtowniej objaw się nie pojawia, całkowite odjęcie gazu też likwiduje dźwięki.
Mechanik od instalacji gazowej zasugerował uszkodzenie mechanizmu zmiany faz rozrządu lub też jakiejś rolki napinającej o ile jest w Murano łańcuch rozrządu.
Mam zainstalowaną instalację gazową - według montażysty, to nie ma wpływu.
Potrzebuję pomocy w odnalezieniu mechanika, który się zna na tym silniku - najlepiej z Krakowa i okolic oraz pytam, czy ktoś miał podobny problem.
W serwisie autoryzowanym za diagnozę zażyczyli sobie 2000 PLN, a mam wrażenie, że cena wynika z braku kompetencji.
Objawy na biegu, czy na luzie, jak wciśniesz sprzęgło to też słychać ?
Podałeś trochę za mało szczegółów, ale wstępnie z tego co piszesz, to nie muszą być dźwięki z silnika, tylko ze skrzyni biegów, czasami potrafi hałasować łożysko oporowe przy sprzęgle. Ojciec w Hondzie Civic miał tak przez ponad rok, (wcześniej upewniając się czy hałas ma jakiś wpływ na jazdę poza komfortem) przejechał jakieś 20 000 km, i dopiero przy wymianie sprzęgła wymienił docisk z łożyskiem i hałasy ustały.
Proponuję sprawdzić hałas na jałowym biegu w jakimś cichym pomieszczeniu (garaż itp) z otwartymi szybami - stoisz na luzie i słuchasz, wciskasz sprzęgło, jeśli dźwięk się zmienił (przestało hałasować czy coś podobnego) to na 90% będzie usterka opisana wyżej, i nie masz się za bardzo czym przejmować.
Podałeś trochę za mało szczegółów, ale wstępnie z tego co piszesz, to nie muszą być dźwięki z silnika, tylko ze skrzyni biegów, czasami potrafi hałasować łożysko oporowe przy sprzęgle. Ojciec w Hondzie Civic miał tak przez ponad rok, (wcześniej upewniając się czy hałas ma jakiś wpływ na jazdę poza komfortem) przejechał jakieś 20 000 km, i dopiero przy wymianie sprzęgła wymienił docisk z łożyskiem i hałasy ustały.
Proponuję sprawdzić hałas na jałowym biegu w jakimś cichym pomieszczeniu (garaż itp) z otwartymi szybami - stoisz na luzie i słuchasz, wciskasz sprzęgło, jeśli dźwięk się zmienił (przestało hałasować czy coś podobnego) to na 90% będzie usterka opisana wyżej, i nie masz się za bardzo czym przejmować.
Jadą jadą chłopaki w japońcach...
Nikt ich nie dogoni - bo kręcą do końca...
Nikt ich nie dogoni - bo kręcą do końca...
Ja bym jeszcze sprawdził sprzegiełko na kompresorze klimatyzacji. Też lubi dzwonić i hałasować. Najprosciej zdjac pasek od klimy. Ewentualnie posłuchać czy jest tak samo przy właczonej klimie i przy wyłaczonej. A i obejrzał bym dobrze czy nic nie jest luzne w komorze silnika (zwłaszcza blachy na obudowie kolektora wydechowego oraz tłumika) dzwieki się przenoszą w aucie i nieraz sie wydaje ze słychać gdzie indziej niz jest w rzeczywistości.
Nasze Nisma
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nissan/Sunny/60133
http://www.polskajazda.pl/Samochody/Nis ... ima/105105
Pozdrawiamy Wszystkich.
MICHAŁ Z ZOSIĄ oraz KAMILKIEM i MARCINKIEM
-
- wiem o czym pisze
- Posty: 73
- Rejestracja: 2009-12-09, 14:39
- Lokalizacja: Łódź , Toruń
- Kontakt:
Przejechałem jakieś 700 km i okazało się, że silnik zabrał ok. 0,5l oleju! Po dolaniu znowu do pełna objawy całkiem znikły.
Jak się pojawią, to nagram filmik i pokażę - przejechałem jeszcze jakiś 1000 km i samochód stoi już 24h na parkingu - sprawdzę stan oleju. Terkotania nie słyszałem.
Przed wymianą oleju było na jakieś 1 mm ponad dolną kreską - nie dolewałem, bo i tak miałem wymieniać .
Pozdrawiam
Jac
Jak się pojawią, to nagram filmik i pokażę - przejechałem jeszcze jakiś 1000 km i samochód stoi już 24h na parkingu - sprawdzę stan oleju. Terkotania nie słyszałem.
Przed wymianą oleju było na jakieś 1 mm ponad dolną kreską - nie dolewałem, bo i tak miałem wymieniać .
Pozdrawiam
Jac
terkotanie murano
Na porady typu padniete sprzegiełko klimy, rolka napinająca paski i inne typowe dla "Poloneza" usterki nie zwracaj uwagi. Wiem o czym piszesz, w moim muranku tez takie odglosy sie pojawiaja,przy obr 1200-1800 dodajac gazu,lub na wzniesieniach. Lekko dodajac gazu nie slychac, prawdopodobnie napinacz pada, albo cos ze zmianami rozrzadu bo z tego miejsca dochodzi terkotanie u mnie. O dziwo, terkotanie wystepuje tylko po rozgrzaniu oleju, i na benzynie, na gazie jakby znikały, zastanawiajace dość mocno. Dzwięk jest podobny do "grających" zaworów, jak to miało miejsce w starych autach na zlym paliwie, lub zbyt wysokim biegu. Byc moze w muranku tez nam graja zawory, jak nie dzialaja prawidlowo zmienne fazy... Trzeba dość wcisnac gaz, aby auto sie wkręcalo... Już sam nie wiem, najgorsze że ja obecnie jestem zagranicą, serwisy skandynawskie nie widziały takiego auta na oczy,a co dopiero zdiagnozować usterkę.. Pozdrawiam wszystkich interesujących się tym tematem i chcących nam w jakiś sensowny sposób pomóc.
"Diesle są do agregatów,pędników i ciągników "
- FORZA ROMA
- nowy na forum
- Posty: 25
- Rejestracja: 2009-12-30, 18:10
- Lokalizacja: Warszawa
Witam, u mnie z kolei słuchac przy rozruchu pisk, jakby coś było nie nasmarowane. potem jeszcze przez kilka sekundy drobniejsze pobrzękiwania i wszystko ucicha. Dodam że głośny pisk i późniejsze odgłosy pojawiaja się tylko po kilkugodzinnym postoju, natomiast jeżeli stanę na kilkadzisiąt minut pod sklepem i ponownie uruchamiam silnik to słysze jeynie pojedyńczy dosc krótki pisk.
Czy ma to związek ze smarowaniem? poziom oleju mieści się w normie.
Czy ma to związek ze smarowaniem? poziom oleju mieści się w normie.
W obecnej chwili skończyło się tym, że mam do wymiany silnik, no chyba, żeby do remontu, ale to bez sensu, bo koszt remontu wyniesie ok. 10 000 zł, w podobnej cenie można kupić używany silnik. Czas postoju samochodu, jest znacznie krótszy.
Poprzednie objawy były powodowane przez uszkodzenie katalizatora, który nie przepuszczał spalin. W efekcie wzrosła temperatura silnika, tracił moc, a obecnie zużywa ok 1l oleju na jakieś 300 km. Już mi znajoma zwracała uwagę, co mi tak samochód kopci. Trzeci katalizator mam wycięty, sondy lambda nie zapalają kontrolki.
Zbieram teraz pieniądze... i szukam właśnie używanego silnika w dobrym stanie.
Poprzednie objawy były powodowane przez uszkodzenie katalizatora, który nie przepuszczał spalin. W efekcie wzrosła temperatura silnika, tracił moc, a obecnie zużywa ok 1l oleju na jakieś 300 km. Już mi znajoma zwracała uwagę, co mi tak samochód kopci. Trzeci katalizator mam wycięty, sondy lambda nie zapalają kontrolki.
Zbieram teraz pieniądze... i szukam właśnie używanego silnika w dobrym stanie.