FORUM NISSAN ZONE

Witam mam prośbę możecie mi powiedzieć z czego to może lecieć jest to na wysokości przedniej osi nie pod silnikiem auto stało 24h i dzisiaj rano coś takiego zaobserwowałem jest to jakiś lepki biały płyn nie woda , pozdrawiam

http://zapodaj.net/a3565aeb270b8.jpg.html

Pulsar, używasz klimy?

Tak , myślisz że to z klimy , auto stało 12h a wyciek się pokazał rano

Ogólnie to zawsze leje się woda z klimy. Weź na palec i zobacz jaką ma konsystencję. Jak tłuste to jakiś olej. Jak się lepi to delikatnie na język - jak będzie paskudne w smaku - cierpkie i gorzkie to prawdopodobnie płyn chłodniczy. Może być jeszcze płyn hamulcowy - też paskudny w smaku.

MOże jakis kotek spał do maską?

Ja bym jednak wziął w dłoń latarkę, wcisnął tyłek pod auto i sprawdził z czego leci.

Pewnie z bulgulatora sie przelewa

kolego sprawdź połączenia gumowe chłodnicy oleju skrzyni biegów.
Często rurki aluminiowe z chłodnicy utleniają się i w tych miejscach powstają wycieki.

Wyciek zlokalizowany kapie z jakiegoś trójnika chyba od instalacji gazowej , czy to może być płyn chłodzący

Pulsar, delikatnie na język i sprawdź smak.

Organoleptycznie znaczy się!

Witam czyli co jak ma smakować bo nie wiem czego się spodziewać ? pozdro

Dla przykładu - petrygo jest miłe i słodkie w zapachu, w smaku jest gorzkie i niedobre. Wystarczy delikatnie musnąć sobie język tym świństwem Dla porównania możesz wziąć kropelkę z chłodnicy ma spróbowanie i porównanie

Chłopie, nie daj się "wkręcać". Jeśli to płyn chłodniczy, to TRUCIZNA!
Sprawdź, czy trójnik jest metalowy i go po prostu dokręć.
Nie bierz tego g... do ust.
Pozdrawiam wkar

Wkar, 100µl jeszcze nikogo nie zabiło. Zresztą tego się nie pije tylko na język sprawdza smak i zaraz wypluwa się ślinę. Ty na grzybach nigdy nie byłeś?

Witam nie miałem czasu by odpisać ale mam jeszcze jedno pytanie dostęp do tego trójnika mam tylko od strony silnika ale koliduje mi czarny okrągły wąż dolot powietrza tak sądzę czy mogę go zdemontować bez uszkodzenia czegokolwiek na co muszę uważać trójnik jest plastikowy a cieknie z wężyka (na nim opaska zaciskowa na śrubokręt )

Możesz dla poprawienia dostępu zdjąć cały dolot. Rób to uważnie, by potem zmontować to bezbłędnie (by silnik nie zasysał powietrza przez jakieś niekokręcenia).
Trójnik najlepiej wymienić na metalowy, bo plastikowe potrafią urwać się w najmniej oczekiwanym momencie. Np. na drodze daleko od domu. Wtedy dochodzi do wywalenia całego czynnika chłodzącego - i dalej nie pojedziesz ( zatarcie silnika).
Przerabiałem niestety ten temat. Co prawda w innym aucie. Problem na prawdę spory.
Wiem, że wielu instalatorów gazu zakłada takie trójniki i póki nowe, to wszystko działa, ale od temperatury i ciśnienia w układzie chłodzenia po pewnym czasie plastik robi się kruchy i pęka.
Wężyki wymień na nowe dobrej firmy( Pirelli, Semperit)- będziesz śmigał latami i nic nie pęknie.
wkar